Prawda o zbrodniczym procederze zabijania dzieci poczętych jest nie do zniesienia dla lobby aborcyjnego. Już trzeci samochód fundacji Pro – Prawo do Życia stanął w ogniu, najprawdopodobniej w wyniku celowego podpalenia.
Przed dwoma laty w Warszawie, kilka miesięcy temu w Gorzowie Wielkopolskim, tym razem w Krakowie. Zaparkowany w dzielnicy Nowa Huta samochód fundacji obnażającej prawdę o tak zwanej aborcji spłonął.

Pojazd marki żuk stał przy alei Jana Pawła II, w rejonie osiedla Handlowego. Ogień strawił go w nocy z soboty na niedzielę.

„Potwierdzamy, że doszło do podpalenia naszego samochodu. Na szczęście nikomu z naszych wolontariuszy nie stała się krzywda” – napisała w mediach społecznościowych fundacja Pro – Prawo do Życia.

– Przeprowadziliśmy na miejscu oględziny. Sprawdzamy, czy jest monitoring, który wykorzystamy podczas postępowania – to z kolei komentarz Katarzyny Cisło z małopolskiej policji.

Dzięki wsparciu darczyńców fundacja dysponuje dziesięcioma samochodami, które na ulicach polskich miast przypominają o prawie do życia każdego człowieka – od poczęcia.

za:pch24.pl

***

Prawda w oczy kole-czyli akwizytorzy postępu w kolejnej akcji wzmożeń. Szatańskich. (Nie)do zobaczenia w piekle. Ale żal. Wszak to ludzie. Z duszami. Mimo rozumku w akcji...rozwoju...
kn