Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Tajemnica do kasacji

Czy NSA nakaże ujawnić TVP, ile wyłożyła na zakup szkalującego Polaków serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”?

Stowarzyszenie Patria Nostra docieka, ile TVP zapłaciła za emisję godzącego w dobre imię Polaków niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Do tej pory sądy stawały po stronie stacji, która odmówiła udzielenia takiej informacji, ale stowarzyszenie odwołało się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Patria Nostra przez swojego pełnomocnika mec. Bartłomieja Topę kwestionuje w całości wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z grudnia ubiegłego roku, który uznał, że TVP słusznie odmówiła udzielenia informacji o kosztach emisji niemieckiego serialu, powołując się m.in. na tajemnicę handlową.

– Zaskarżenie określone treścią skargi obejmuje wyrok WSA w Warszawie w całości. Owemu wyrokowi został zarzucony szereg naruszeń, których w przekonaniu strony skarżącej dopuścił się sąd I instancji – podkreśla Lech Obara, przewodniczący Patria Nostra.

– Po pierwsze, kwestionowany jest pogląd, iż przedmiotowa informacja publiczna ma charakter tajemnicy przedsiębiorstwa – stwierdza. Obara wskazuje, że zgodnie z przepisami prawa tego typu informacje są w przedsiębiorstwach utajniane poprzez nadanie im odpowiednich klauzul poufności, czego TVP nie uczyniła. – Brak jest jakichkolwiek dowodów wskazujących na podjęcie przez TVP SA takich działań w stosunku do przedmiotowej informacji publicznej – zaznacza przewodniczący Patria Nostra.

Obara zarzuca sądowi dokonanie błędnej interpretacji przepisów o poufności tego typu informacji, nie biorąc pod uwagę faktu, że TVP nie jest klasycznym przedsiębiorstwem.

– Telewizja Polska jako podmiot finansowany ze środków publicznych, a nadto realizujący misję publiczną nie może być oceniany jedynie według kryteriów ekonomicznych, a zatem nie podlega również tym samym regułom, co podmioty działające w sektorze prywatnym. Nie jest on więc stricte uczestnikiem rynku, a co za tym idzie – nie może być postrzegany jako podmiot swobodnie konkurujący z innymi podmiotami na rynku – ocenia Obara. Dlatego z racji „pełnienia misji publicznej oraz finansowania ze środków publicznych” TVP nie powinna blokować tego typu informacji o kosztach emisji poszczególnych filmów czy seriali.

Poza tym w ocenie stowarzyszenia doszło do naruszenia przepisów o informacji publicznej poprzez jej ograniczenie. – Przepis ten ma za zadanie chronić osoby trzecie przed ujawnieniem dotyczących ich informacji znajdujących się w posiadaniu przedsiębiorcy, a nie – jak wynika z wyroku sądu I instancji – ograniczać prawo obywatela do informacji publicznej – stwierdza Obara.

Zbulwersowane wymową niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”, zarzucającego m.in. żołnierzom Armii Krajowej postawy antysemickie, Stowarzyszenie Patria Nostra wystąpiło do TVP o udzielenie jako informacji publicznej, ile kosztował ten serial. Telewizja odmówiła, a sprawa we wrześniu ubiegłego roku trafiła do sądu administracyjnego, który rozpruje takie sprawy. Jednak WSA przyznał rację TVP.

– Ten serial wzbudził duże emocje i dobrze, że telewizja emituje programy, które pokazują inne poglądy. Musimy być otwarci na różne światopoglądy, nierzadko niezgodne z naszym interesem – argumentował sędzia Adam Lipiński w uzasadnieniu wyroku odrzucającym skargę stowarzyszenia.

– Telewizja publiczna to nie jest jakieś forum studyjne, gdzie się przedstawia różne poglądy, ona realizuje konkretną misję publiczną, utrzymuje się z publicznych środków – ripostował Obara.

Zenon Baranowski

za:www.naszdziennik.pl/polska-kraj/70679,tajemnica-do-kasacji.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.