Przed ambasadą Kanady w Warszawie zakończyła się pikieta w obronie Mary Wagner. Obrońcy życia domagają się jej uwolnienia oraz wprowadzenia prawa zakazującego zabijania dzieci nienarodzonych w Kanadzie.

Kanadyjska obrończyni życia przebywa obecnie w więzieniu. Trafiła tam po tym, jak w jednej z klinik aborcyjnych w Toronto próbowała przekonywać kobiety, by nie zabijały swoich nienarodzonych dzieci.

Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO – Prawo do Życia mówił, że nie możemy być obojętni wobec zabijania dzieci.

- Mamy wobec Mary Wagner dług za to, co robi w Kanadzie, za jej heroizm w walce o nienarodzone dzieci. Mamy wobec niej dług, ponieważ przyjechała do Polski. Nie możemy być bezczynni wobec tego, że bezbronne dzieci są zabijane. Musimy walczyć o prawdę i o tych najmłodszych. Nasza pikieta to także okazja do mobilizacji ludzi do modlitwy – powiedział Mariusz Dzierżawski.

Mimo, że Mary Wagner przebywa obecnie w więzieniu nadal wypełnia swoją misję. W ostatnim czasie podjęła modlitwę i post w intencji kobiety, która jest osadzona w tym samym więzieniu i jest przygotowywana do tzw. aborcji.

Mary Wagner zaapelowała przy tym o przyłączenie się do inicjatywy. Pozytywnie na apel odpowiedziało już Bractwo Małych Stópek. Również dziś w nocy na jednym z portali społecznościowych poprzez Modlitewne Okno Życia została zainicjowana akcja SMS-owa w tej intencji. Dzięki niej informacja z prośbą o modlitwę i post dotrze do tysięcy osób.

za:www.radiomaryja.pl/informacje/obroncy-zycia-solidarni-z-mery-wagner/