Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Prokuratura ustaliła: SB nie fałszowała donosów Wałęsy, w związku z czym są one prawdziwe

/.../ umorzenie tego śledztwa oznacza potwierdzenie prawdziwości donosów Lecha Wałęsy jako tw. “Bolka”.

Media informowały o tym, że prokuratorzy IPN umorzyli śledztwo w sprawie doniesienia Lecha Wałęsy o rzekomym fałszowaniu przez SB dowodów jego agenturalności jako tajnego współpracownika pseudonim "Bolek". Jednak nikt nie wspomniał o tym, że umorzenie tego śledztwa oznacza potwierdzenie prawdziwości donosów Lecha Wałęsy jako tw. “Bolka”.

Donosy Lecha Wałęsy jak tw. „Bolka” nie były nigdy fałszowane przez SB – ustaliła prokuratura. Umorzenie śledztwa oznacza również, że SB nigdy nie zrealizowała planu podrobienia donosów Wałęsy w celu “przedłużenia” okresu jego agenturalności poza rok 1976 i nigdy nie rozpowszechniała fałszywych dokumentów tego rodzaju.

Tak więc wszelkie zaprzeczenia Lecha Wałęsy, jakoby dokumenty w postaci donosów tw. “Bolek” znajdujące się w archiwum IPN zostały podrobione, są kłamstwem. To właśnie ustaliła prokuratura.

W związku z mylnie odbieraną informacją o umorzeniu śledztwa w sprawie doniesienia Lecha Wałęsy Krzysztof Wyszkowski wyjaśnia, że prokuratura potwierdza, że donosy Wałęsy i jego słynna rozmowa z bratem są prawdziwe!

Prostowanie fałszów zawartych w szeroko rozpowszechnianej długiej i zapewne świadomie "zaplątanej" depeszy agencyjnej wymagałoby wiele miejsca i czasu, a mam poczucie, że moim obowiązkiem jest szybkie i możliwie zwięzłe objaśnienie sensu sprawy, o której dowiedziałem się przed chwilą jadąc pociągiem do Warszawy na jutrzejsze obchody piątej rocznicy katastrofy smoleńskiej (szkoda, że do frontu mediów postkomunistycznych, "zawodowo" zakłamującej sprawę bycia przez Wałęsę w latach 1970 - 1976 płatnym donosicielem komunistycznej policji politycznej, dołączył również portal "wPolityce", który zapewne po prostu mechanicznie powielił kłamliwą interpretację decyzji prokuratury) – napisał Krzysztof Wyszkowski na swoim blogu, podając:

- umorzenie śledztwa jest urzędowym potwierdzeniem przez właściwy w takich sprawach organ państwowy, że SB nie fałszowała donosów Lecha Wałęsy jako t.w. “Bolka”!;

- umorzenie to oznacza również, że SB nigdy nie zrealizowała planu podrobienia donosów Wałęsy w celu “przedłużenia” okresu jego agenturalności poza rok 1976 i nigdy nie rozpowszechniała fałszywych dokumentów tego rodzaju;

- umorzone również śledztwo w sprawie rzekomego sfałszowania (sfabrykowania) przez SB tzw. rozmowy braci (nagranie dokonane przez Stanisława Wałesę w Arłamowie i przechwycone przez SB), dokonane pod formalnym tytułem przedawnienie karalności czynu, faktycznie oznacza potwierdzenie prawdziwości nagrania i zawartych w nim wypowiedzi Lecha Wałęsy.

Co oznacza komunikat prokuratury o umorzeniu śledztwa? Oznacza jednoznacznie, że wszelkie zaprzeczenia Wałęsy, jakoby dokumenty w postaci donosów t.w. “Bolek” oraz "rozmowy braci" znajdujące się w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, a udostępnionej publiczności w książce Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka pt. “SB a Lech Wałęsa” zostały podrobione - są kłamstwem.

Przesłuchano wszystkich funkcjonariuszy SB, którzy mieli uczestniczyć w procederze fałszowania zarówno donosów Lecha Wałęsy jako t.w. "Bolek" oraz "rozmowy braci". Do fałszowania tych dokumentów nie doszło!

Według Krzysztofa Wyszkowskiego w tej sprawie pozostaje tylko jedna kwestia nie wyjaśniona. „Jest nim odstąpienie przez prokuraturę od obowiązku ukarania Lecha Wałęsy za złożenie w 2005 roku świadomie kłamliwego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa” – zaznacza Wyszkowski.

za:niezalezna.pl/65919-prokuratura-ustalila-sb-nie-falszowala-donosow-walesy-w-zwiazku-z-czym-sa-one-prawdziwe

Copyright © 2017. All Rights Reserved.