Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Popłynie gaz z łupków?

Z prof. Mariuszem-Orionem Jędryskiem, posłem PiS, głównym geologiem kraju w latach 2005-2007, rozmawia Piotr Falkowski.

Co się teraz dzieje z poszukiwaniem gazu łupkowego w Polsce po wycofaniu się większości firm amerykańskich?

– Zostały firmy polskie: PGNiG i Orlen, oraz jedna firma zagraniczna (posiadająca udziały w znaczącej liczbie koncesji), San Leon z siedzibą w Irlandii. Ma ona około 20 koncesji. Początkowo działała głównie na zasadzie współpracy tzw. farm-in z kanadyjską firmą Talisman, a potem przejęła lub uzyskiwała koncesje. Dlaczego te wielkie koncerny z USA i Kanady wycofały się? – Rząd w Polsce nie panuje nad zarządzaniem ryzykiem w inwestycjach geologicznych, a jest ono potężne. Przyjmuje się, że na trzy wykonane odwierty dwa okazują się bezwartościowe, a tylko jeden zawiera gaz czy ropę (tzw. sweet spot). Jeden odwiert kosztuje 15 mln USD, lecz biorąc pod uwagę powyższe ryzyko, wychodzi, że inwestycja w jeden udany odwiert kosztuje 45 mln USD. Stąd można przyjąć, że współczynnik ryzyka geologicznego wynosi 3.

Ale ryzyko geologiczne to czynnik naturalny i wkalkulowany w ten rodzaj biznesu. Jak ma się to do ryzyka w innych państwach?

– W USA ryzyko całkowite jest niewiele wyższe niż geologiczne, gdyż uwarunkowania prawne, fiskalne itd. są stabilne, bo państwo jest wiarygodne. W Polsce całkowite ryzyko wynosi dziś około 15, a w 2007 r. wynosiło około 5. To jest chyba największy wzrost ryzyka bez czynnika wojennego na świecie. Sarkastycznie rzecz ujmując, rząd PO – PSL doprowadził do największego wzrostu na świecie. Ma to swoje kosztowne skutki, bo dziś złoże musi przynosić dochód 15 razy większy od kosztów poniesionych na jego odkrycie i udostępnienie. Inaczej – nasze złoża musiałyby być 5 razy lepsze niż w USA, aby opłacalność inwestycji była jednakowa. Takich złóż nie mamy. Ryzyko jest tak wysokie w stosunku do innych krajów oferujących koncesje, że nasze koncesje są praktycznie bezwartościowe.

Dziękuję za rozmowę.


za:www.naszdziennik.pl/polska-kraj/139581,poplynie-gaz-z-lupkow.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.