Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Ziemkiewicz: Stajemy się niemiecką kolonią!

Rafał Ziemkiewicz alarmuje, że sławione przez Bronisława Komorowskiego „25 lat wolności” , przedstawiane jako „złoty okres” i „skok cywilizacyjny” w dziejach Polski, w rzeczywistości było okresem, w którym zmarnowano szansę na polską suwerenność. Według publicysty, Polska staje się wręcz niemiecką kolonią!
Według Ziemkiewicza, Niemcy, które mają największą w świecie nadwyżkę eksportu nad importem w zetknięciu „z czymś tak zdeprawowanym i zabałaganionym jak dzisiejsza pańszczyźniana Polska” – jak pisze w felietonie na portalu Interia.pl - nie muszą specjalnie wysilać się , by uczynić z naszego państwa swoją  prowincję.

- Wystarczy tylko hojnie udzielać pożyczek - przy setkach miliardów kredytów, które dostały nomenklatury III RP na przejedzenie, i równie wielkich unijnych dotacjach, które posłużyły nie tyle rozwojowi infrastrukturalnemu, co spetryfikowaniu nomenklaturowego systemu oraz stworzeniu dla niego rozległej wyborczej klienteli, wystarczy tylko czekać – analizuje publicysta.

Publicysta podaje przykłady w jaki sposób może przebiegać przejmowanie polskiej substancji narodowej na różnych obszarach.

- Polacy nie potrafią przez 25 lat poradzić sobie z wyzwaniem kolei? W końcu kupi je Deutsche Bahn i pokaże dzikusom, jak to się robi. Polacy nie potrafią wyprowadzić swych kopalni na zysk? Ale Niemcy już budują w Polsce nowe, na tych samych "nieopłacalnych" złożach, i przy tym samym, rzekomo wszystkiemu winnym prawie związkowym, wyprowadzą je na plus - jeśli Czesi wyprowadzili na plus odkupioną od Polaków "nieopłacalną" Silesię, to i oni, bądźmy spokojni. Niedługo sami będziemy prosić, nawet bez wielkiego knucia gorzelikowych freikorpsów, żeby wzięli wszystkie i ratowali miejsca pracy – stwierdza Ziemkiewicz.

I dodaje:  - Możemy sobie opowiadać gromkie pierdoły o "cywilizacyjnym skoku" czy "złotym okresie", ale fakty są takie, że przez 25 lat zmarnowano szansę na polską suwerenność. Stajemy się coraz bardziej kolonią, z dwojga złego o tyle lepiej, że właśnie niemiecką, nie rosyjską. Taka jest rzeczywistość, a rzeczywistość trzeba przyjmować do wiadomości i odnosić się do niej, nie do rojeń.

Ziemkiewicz nie widzi w polskiej polityce sensownej reakcji na dramatyczny dla  nas rozwój wypadków. Z jednej strony widać opcję "platformerską", która – jak ocenia - polega na lokajskim płaszczeniu się przed kolonizatorem.

- Każdy wie, że tak naprawdę wynika to ze zwykłej, niskiej nadziei na zapłatę - od zyskownego cieciowania u niemieckiego biznesmena dla pomniejszych, po złoty unijny stolec dla lokaja najbardziej użytecznego – pisze Ziemkiewicz.

W tym kontekście podaje przykład Instytutu Zachodniego, który – jak stwierdza Ziemkiewicz – jest zarzynany przez obecną władzę.

- Po prostu: instytut naukowy rozgryzający politykę Niemiec, monitorujący ją, objaśniający, jest w kolonii nie tylko niepotrzebny, ale wręcz niepożądany. Wszystko, co powinniśmy wiedzieć o Niemcach, powiedzą nam oni sami. Morda do ziemi i na płask! – pisze Ziemkiewicz na Interia.pl.

Wedle publicysty, odpowiednio do skali zagrożenia nie reaguje również PiS, którego postawa „sprowadza się do jojczenia”.

- Polityk patriotyczny swą jedyną powinność widzi we wskazaniu, że ktoś nas pozbawia tego, co nam się słusznie należy, i że jest to z gruntu niesłuszne – ostrzega Ziemkiewicz.

Publicysta przedstawia własną receptę na przeciwstawienie się dominacji niemieckiej. - Trzeba iść drogą Hipolita Cegielskiego i chłopa Drzymały, szanować realia, ale się im opierać, rozpychać, i zamiast się płaszczyć i bezdurno dawać eksploatować, uczyć się od kolonizatora - po to, by bronić przed nim swego, by rozumieć i realizować swoje, a nie jego interesy, a z czasem, kiedyś, daj Boże, na tyle w tej rywalizacji okrzepnąć, by się go pozbyć – radzi.

- Chyba, że naprawdę została nam już tylko kasza w głowach i wiechcie w miejscu serc, i nie mamy ambicji większych, niż pozostać nacją pastuchów i pachołków, której elity będą się stopniowo korumpować i wynaradawiać – pisze Ziemkiewicz.

za:www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/ziemkiewicz-stajemy-sie-niemiecka-kolonia,14321894733#ixzz3g5ymXLZh

Copyright © 2017. All Rights Reserved.