Biskup przemawiał z okazji Dnia Weterana Walki o Niepodległość.

Mszą św. sprawowaną w katedrze polowej przez bp. Józefa Guzdka, ordynariusza wojskowego, zainaugurowano obchody Dnia Weterana Walki o Niepodległość. W homilii bp Guzdek, nawiązując do niedawnej 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej, podkreślił, że choć każdy naród ma prawo do swojej narracji historycznej, to jednak nie może być ona sprzeczna z faktami historycznymi. - Pamiętajmy, że „fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki” - podkreślił. Po Mszy św. na Placu Piłsudskiego odbyła się ceremonia złożenia wieńców przez przedstawicieli prezydenta, parlamentu i organizacji kombatanckich.

Na Mszy św. obecne były poczty sztandarowe stowarzyszeń i organizacji kombatanckich. Przybyli weterani walk o Niepodległą, kombatanci, Powstańcy Warszawscy oraz byli więźniowie obozów koncentracyjnych.

W homilii bp Guzdek podkreślił, że choć każdy naród ma prawo do własnej narracji historycznej, to jednak przyszłości narodu nie można budować z pominięciem faktów historycznych. Jako przykład fałszywego spojrzenia na historię przywołał stanowisko Rosjan, którzy twierdzą, że wojna rozpoczęła się od ataku na Związek Radziecki w 1941 r.

Podkreślił też, że wielu Niemców zrzuca odpowiedzialność za wybuch wojny na wojsko i formacje militarne, uciskające cywilną ludność niemiecką. - Polacy przypominają o krzywdach wyrządzonych przez sąsiadów z Zachodu oraz ze Wschodu. Szczególnie bolesne było fałszowanie prawdy o ranach zadanych przez sowiecką Rosję zarówno w czasie wojny, jak i po jej zakończeniu – podkreślił bp Guzdek.

Zdaniem ordynariusza wojskowego, choć każdy naród ma prawo budować swoją tożsamość historyczną, to musi się ona jednak opierać na prawdzie. – W każdej narracji ukryte jest niebezpieczeństwo absolutyzacji jednego rodzaju krzywdy i niedostrzegania lub bagatelizowania innych form zła, uwolnionego podczas tamtej wojny. Każdy ma prawo do swojej indywidualnej pamięci. Każdy naród prezentuje własną narrację o tamtym czasie. Ale przecież nie można pomijać historycznych faktów! – podkreślił.

Bp Guzdek zaapelował, aby obchody Dnia Weterana Walk o Niepodległość oraz 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej skłoniły wszystkich ludzi dobrej woli do modlitwy za poległych i pomordowanych obrońców naszej Ojczyzny.

Powinny też przynaglić nas do pogłębionej refleksji na temat zróżnicowanych, a nawet zupełnie odmiennych narracji o tym najtragiczniejszym wydarzeniu XX wieku. Pamiętajmy, że „fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki”. Dlatego w tym czasie, z tego świętego miejsca, wołamy i apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli, aby nie pozwolili na zacieranie różnic pomiędzy katem i ofiarą, agresorem i obrońcą zagrożonej wolności. Zbrodnia, żeby się nie powtórzyła, wymaga pamięci i wyciągania wniosków – powiedział.

W południe na Placu Piłsudskiego odbyła się uroczysta zmiana posterunku honorowego przy Grobie Nieznanego Żołnierza oraz ceremonia złożenia kwiatów.

Dzień Weterana Walki o Niepodległość został ustanowiony przez Sejm III RP w 1997 r. na dzień 1 września. Jak napisali w parlamentarzyści Dzień Weterana jest „wyrazem hołdu dla tych wszystkich żołnierzy, bojowników o wolność i niepodległość, ludzi patriotycznych zasług, którym Ojczyzna tak wiele zawdzięcza”.

za:www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/bp-guzdek-narod-ma-prawo-budowac-swoja-tozsamosc-historyczna,14745261428#ixzz3khwPZAov