Komunikaty i informacje

DLA DUSZY POBOŻNA LEKTURA



Lektura nr 4, 24 kwietnia 2019 r.

/..../

Przed kilkoma dniami przeżywaliśmy Triduum Paschalne, pamiątkę Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa. Od Wielkiej Niedzieli radujemy się z cudownego Zmartwychwstania Zbawiciela, przez które otworzył On dla nas Bramy Niebios.

Wydarzenie to stanowi fundament, na którym opiera się nasza wiara. Nie można zaliczać się do grona uczniów Pana Jezusa, gdy odrzuca się prawdę o Zmartwychwstaniu. I właśnie o tym mówi kolejny tekst „Dla Duszy”, który właśnie z wielką radością /.../ przesyłam.

Głównym celem i misją naszego Stowarzyszenia jest troska o dusze bliźnich, dlatego jestem przekonany, że ta lektura przyniesie duchowe dobro dla Pana i pomoże w świadomym przeżywaniu Oktawy Wielkiej Nocy.

W Jezusie i Maryi
Sławomir Olejniczak
Prezes Stowarzyszenia
im. Ks. Piotra Skargi

 
Chrystus zmartwychwstał - co to oznacza dla Ciebie?
A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara – pisał św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian.

Zmartwychwstanie to centralne wydarzenie w dziejach świata i fundament naszej wiary. Oznacza całkowite zwycięstwo Chrystusa nad złem. Pan Jezus, pokonując śmierć, która jest owocem grzechu pierwszych rodziców Adama i Ewy, otworzył dla nas Niebo.

Nie może zatem uważać się za katolika ktoś, kto podaje w wątpliwość prawdziwość powstania z grobu Pana Jezusa. Choć w oczach zmaterializowanych społeczeństw XXI wieku może to wydawać się absurdem, jednak jest faktem.

Przyjęcie tej prawdy wiary nie było zresztą łatwe także w czasach działalności apostołów. Święty Paweł pisał, że głosi Jezusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan (1 Kor 1,22-23). Należy bowiem podkreślić, że chrześcijanie nie są ludźmi z tego świata. Mądrość tego świata nie jest mądrością naszą. Pobyt na ziemi to tylko poczekalnia do Nieba. Toteż nasze myśli krążą wokół ostatecznego przeznaczenia, a jest nim spotkanie z Bogiem. O czym zresztą można myśleć w poczekalni, jak nie o chwili, gdy otworzą się drzwi i zaproszą nas do środka…

Ważne jest, żeby całkowicie zaufać Chrystusowi i nauczaniu Kościoła. Tylko wtedy zdobędziemy pewność, że jesteśmy na dobrej drodze. Bo cóż z deklaracji, iż cenimy Jezusa, gdy jednocześnie będziemy lekceważyć Jego nauki: zmieniać małżonka, gdy się znudzi, mieszkać z tzw. partnerem/partnerką bez ślubu, odwiedzać kościół raz na pół roku itd. W takim przypadku nie możemy oczekiwać, że spędzimy wieczność z Jezusem.

Pan Jezus jest ponad prawami fizyki, ponad biologią, ponad psychologią, jest Bogiem i zaprasza nas do Siebie. Kto Jego wybiera, wybiera życie wieczne w radości i szczęściu, w przewybornym towarzystwie Trójcy Świętej. Kto odrzuca zaproszenie, skazuje się na marną wegetację w przepełnionym nienawiścią świecie księcia tego świata, jak Pan Jezus nazwał szatana.

Jak po Męce i Śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa nastąpiło zwycięskie Zmartwychwstanie, tak po trudzie życia na tym świecie oczekuje nas radość zbawienia i wskrzeszenia z martwych.

Bóg stworzył człowieka, by – jak uczy katechizm – Boga znał, oddawał Mu cześć, kochał Go i służył Mu. Niestety, przez nieposłuszeństwo pierwszych rodziców znaleźliśmy się w stanie, w jakim żyjemy na ziemi. Jesteśmy jak ryba wyrzucona na brzeg, zagubieni, zdezorientowani, z poczuciem dojmującego braku, niespełnienia. Namiastkę szczęścia znajdujemy, odpowiadając na wezwanie Chrystusa i żyjąc sakramentami. Jeżeli pustkę będziemy zapełniać, postępując wbrew przykazaniom Bożym, poczucie pustki nas nie opuści, a w dodatku skażemy się na przedłużenie tego stanu nieugaszonego pragnienia na wieczność.

Św. Augustyn zawarł tę myśl w pięknym zdaniu zapisanym w Wyznaniach. Zwracając się do Boga, napisał: Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie.

Ważność Zmartwychwstania Pana Jezusa podkreślił Kościół, wyznaczając niedzielę na dzień spoczynku i uczczenia Boga. Nie sobotę, której świętowanie praktykowali Żydzi; nie piątek, w którym Pan Jezus cierpiał, został zabity i złożony do grobu, ale niedzielę – dzień, w którym powstał z martwych.

Zmartwychwstanie Pana Jezusa to wielka nadzieja dla nas, katolików żyjących na początku XXI wieku. Obecnie Kościół przechodzi wielki kryzys. Miliony osób opuściły bądź wkrótce opuszczą szeregi wiernych. W krajach pogańskich trwają prześladowania, a w Europie i obu Amerykach chrześcijaństwo jest marginalizowane. Chrystus, który został niewinnie zamordowany, pokazał nam wielki sens cierpienia, wskazując przy tym, że prowadzi ono do zwycięstwa.

Niewątpliwie zwycięstwo Kościoła – Mistycznego Ciała Pana Jezusa, przyjdzie jeszcze na tym świecie. Zapowiedziała to Matka Boża w Fatimie, wypowiadając do małych pastuszków: Łucji, Hiacynty i Franciszka pełne nadziei słowa: W końcu Moje Niepokalane Serce zatriumfuje! Nawracajmy się więc i żyjmy Ewangelią! Alleluja!

Chrystus zmartwychwstał. Prawdziwie zmartwychwstał!

oprac. Adam Kowalik


Modlitwa do Chrystusa Zmartwychwstałego

Zmartwychwstały Jezu Chryste, który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem, spraw, byśmy wiernie żyli duchem Twego Zmartwychwstania.

Odnów nasze serca. Naucz nas umierać samym sobie, abyś Ty i tylko Ty w nas pozostał. Uczyń nas znakiem Twej miłości, co przemienia i przekształca.

Zechciej posłużyć się nami w odnowie społeczeństwa, abyśmy głosząc Twoje życie i Twoją miłość, doprowadzili wszystkich do Twego Kościoła.

Przyjmij te prośby Panie Jezu, który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem, w jedności Ducha Świętego, jako Bóg na wieki.

Amen.
 

 

Królowo nieba, wesel się

Królowo nieba, wesel się, alleluja,
Bo Ten, któregoś nosiła, alleluja,
Zmartwychwstał jak powiedział, alleluja,
Módl się za nami do Boga, alleluja.

V. Raduj się i wesel, Panno Maryjo, alleluja
R. Bo zmartwychwstał Pan prawdziwie, alleluja.

Módlmy się.
Boże, któryś przez zmartwychwstanie Syna swojego, Pana naszego Jezusa Chrystusa świat uweselić raczył, daj nam, prosimy, abyśmy przez Jego Rodzicielkę Pannę Maryję dostąpili radości życia wiecznego. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego.
R. Amen.