Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Komunikaty i informacje

Szanowny Panie Prezydencie,

Od ponad 1000 lat Polska jest związana z chrześcijaństwem. To nasza historia, której bez względu na osobiste poglądy nie powinniśmy się wypierać. Prawdą jest, że w historii polskiego kościoła były sytuacje haniebne i pełne wstydu, które nigdy nie powinny się wydarzyć. Nie można jednak zaprzeczyć, że właśnie wiara

była wielką pomocą w trudnych sytuacjach i odgrywała często kluczową rolę w historycznych wydarzeniach. Smutek i gorycz przepełniła moje serce, gdy zobaczyłam jak pozwala się na ośmieszanie Eucharystii w dzień sobotniej parady. Tej samej Eucharystii, która była nadzieją Solidarności. Tej samej Eucharystii, której życie poświęcił ks. Jerzy Popiełuszko. Tej samej Eucharystii, która jednoczyła nas Polaków poprzez osobę św. Jana Pawła II.

W Polsce na 2018 (o ile wierzyć danym statystycznym) mianem katolików określało się 92% naszego społeczeństwa. Oczywiście określanie a praktykowanie wraz z prawdziwą wiarą to dwa różne bieguny. Dane pokazują, iż tylko około 30% Polaków uczęszcza na Niedzielne Eucharystie. Jest to chyba najlepszy dowód, że nikogo do niczego w naszym kraju się nie zmusza. Proszę zauważyć, iż 30% to również mniejszość, o której napisał Pan „Każdy powinien szanować prawa mniejszości”. Zatem dziś proszę, aby wysłuchał Pan prośbę tej mniejszości.

Napisał Pan „Obiecałem, że będę walczył o Warszawę Dla Wszystkich”. Więc liczę głęboko, że dla nas również.
Nikt z nas nie oczekuje zmiany poglądów osób niewierzących na zgodne z naszym punktem widzenia a jedynie prosimy o zrozumienie, tolerancję i szacunek czyli o wartości, o których sam Pan mówił niejednokrotnie. Napisał Pan „Nie każdy musi chodzić do kościoła, ale każdy powinien szanować tradycję i uczucia innych.”

W ostatnią sobotę nasze uczucia zostały głęboko zranione. Wartości, którymi żyjemy zostały wyśmiane i podeptane. Ból jest tym większy, że został wyśmiany nasz najcenniejszy skarb. Tym skarbem dla nas jest Eucharystia, która jest Świętością nie tylko dla polskiego katolika ale dla każdego katolika na świecie. Jako osoby wierzące nie możemy patrzeć i stać bezczynnie, gdy w naszym odczuciu dochodzi do bluźnierstwa. Nie chcę wierzyć, że w Kraju, w którym każdy człowiek podlega odpowiedzialności karnej nawet za zniszczenie trawnika, nie przywiązuje się wagi do tak wielkiego znieważenia najwyższej wartości Chrześcijaństwa, które jest najliczniejszą religią na świecie.

Wspominał Pan o tradycji. Każdego roku obchodzimy Święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Wierzę, że ze względu na tradycję nawet osoby niewierzące w tym czasie zasiadają do wspólnego stołu z rodziną pomimo, iż są to Święta Chrześcijańskie czyli powiązane stricte z wiarą. Czyż zatem Eucharystia, która ma znacznie dłuższą historię w Polsce, nie ma większego prawa być traktowana jako nasza wspólna tradycja?

Panie Prezydencie, nasza Polska niestety już jest podzielona. Jest to odczuwalne niemal na każdym kroku. Mam poczucie, że to wszystko dawno wymknęło się spod kontroli. Już zbyt wiele słów zostało wypowiedzianych niepotrzebnie. Dlatego teraz odwołuje się do Pana sumienia i poczucia sprawiedliwości. Nie jako osoba partyjna, nie jako przyszły wyborca ale jako wierząca Polka, która pragnie jedności w Kraju i poczucia, że wszyscy jesteśmy traktowani w ten sam sposób. Niestety łatwo przewidzieć, że brak mocnej reakcji z Pana strony na sobotnią sytuację tylko pogłębi rozłam. Prosimy zatem o wysłuchanie naszego apelu i podjęcie odpowiednich kroków, aby katolik i nie katolik mógł poczuć, że Warszawa jest rzeczywiście dla wszystkich.
Składam ten apel na Pana ręce wierząc, że nie pozostanie on bez odzewu.

Z wyrazami szacunku
Marlena Mozdrzewska
Warszawianka

-----------------
Dajemy ten list w  "Komunikaty i informacje" , ponieważ - być może - to przeoczona przez niektórych ludzi "postępu" informacja. Kluczowa. Nie tylko dla Warszawiaków...
kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.