Komunikaty i informacje

Zakończyła się XXXII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę

Dobiegła końca XXXII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Centralnym punktem dzisiejszego modlitewnego spotkania była Eucharystia pod przewodnictwem ks. abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego.

Wierni uczestniczący w XXXII Pielgrzymce Rodziny Radia Maryja od wczesnych godzin porannych zaczęli gromadzić się na jasnogórskich błoniach. Zgromadzonych powitali ojcowie posługujący w Radiu Maryja: o. Grzegorz Moj CSsR oraz o. Wacław Zyskowski CSsR. O godz. 8.00 pielgrzymi odśpiewali Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

O godz. 9.00 odbył się koncert zespołu LUMEN. Artyści wykonali m.in. takie utwory, jak: „Napełnieni Duchem Świętym”, „My chcemy Boga”, „Jesteś radością mojego życia” czy „Matko, która nas znasz”.

Następnie szef Kancelarii Prezydenta RP, Grażyna Ignaczak-Bandych, odczytała list do uczestników XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę od prezydenta RP, Andrzeja Dudy.

Od wielu lat obserwuję, jak Państwa wspólnota rozwija się i wzrasta. Mówiąc to, nie mam na myśli wyłącznie liczb, choć i one mają znaczenie. Jednak zasadnicza wartość tego dzieła zawiera się w tajemnicy wzrostu duchowego inspirowanego nauczaniem redemptorystów i zapraszanych przez nich gości na antenach Radia Maryja i TV Trwam, na łamach „Naszego dziennika”, w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – napisał w liście prezydent Andrzej Duda.

Swoje przemówienie wygłosił również prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. „Ośmielam się zwrócić do Państwa, do wszystkich zebranych dlatego, że od bardzo dawna nie było takiego momentu, w którym tak jawnie formułowane są plany pozbawienia nas suwerenności” – mówił lider partii rządzącej.

    „Tak jawnie, bezczelnie, kłamliwie i można powiedzieć odrażająco atakowany jest Kościół, atakowany jest Ojciec Święty, atakowane są nasze podstawowe wartości, podstawy naszego porządku społecznego, naszego obyczaju, mówiąc najkrócej podstawy polskości. Ktoś tutaj chce głęboko zmienić, a właściwie zniszczyć nasz naród, tą trwającą już przeszło tysiąc lat wspólnotę” – podkreślił Jarosław Kaczyński.

O godz. 11.00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył oraz homilię wygłosił ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

    – Grozi nam rozpad małżeństw i rodzin. Jest jakieś jedno wielkie pomieszanie, gdzie nie ma żadnej stałej wartości, nie ma dobra i zła; nie ma też tego, co nadawałoby stały fundament naszej codzienności. Tak wygląda życie bez Boga – powiedział metropolita krakowski w homilii.

    – Nie wolno nam się bać tego, że tzw. mędrcy tego świata będą na nas patrzeć z góry z pychą, niekiedy z szyderstwem i przekonaniem, że tylko oni mają pełną i pewną prawdę o człowieku, jego życiu i przeznaczeniu – dodał.

Na zakończenie Eucharystii słowo do wiernych zgromadzonych na jasnogórskich błoniach skierował o. Dariusz Paszyński CSsR, przełożony Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.

    – Entuzjazm apostolski bierze się ze świadomości, że wypełniamy wolę Bożą. Apostolska Rodzina Radia Maryja wypełnia to zadanie, które Jezus powierzył nie tylko duchowym, ale wszystkim chrześcijanom. Entuzjazm rodzi się z tego przekonania, że głosząc Dobrą Nowinę słowem, ale też życiem, odpowiadamy na oczekiwania ludzi – akcentował przełożony Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
www.radiomaryja.pl
Po zakończeniu Mszy św. nastąpiło przekazanie eksponatu do muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Do zbiorów toruńskiego muzeum trafił miecz pochodzący z obszaru Europy Środkowej, który – wedle ekspertyz – określany jest na X/XI wiek. Eksponat przekazała fundacja Enea.

XXXII Pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę zakończyła modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego o godz. 15.00.

za:www.radiomaryja.pl

***

Prezydent A. Duda w liście do uczestników XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Jednocząca moc Ewangelii nadal trwa i działa także w realiach współczesnych

Od wielu lat obserwuję, jak Państwa wspólnota rozwija się i wzrasta. Mówiąc to, nie mam na myśli wyłącznie liczb, choć i one mają znaczenie. Jednak zasadnicza wartość tego dzieła zawiera się w tajemnicy wzrostu duchowego inspirowanego nauczaniem redemptorystów i zapraszanych przez nich gości na antenach Radia Maryja i TV Trwam, na łamach „Naszego dziennika”, w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

 XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.  Do wiernych uczestniczących w wydarzeniu list skierował prezydent Andrzej Duda. Odczytała go szefowa Kancelarii Prezydenta RP, Grażyna Ignaczak-Bandych.

    – Przekazuję wyrazy uznania dla o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR za wkład w umacnianie postaw patriotycznych. Od wielu lat obserwuję, jak Państwa wspólnota rozwija się i wzrasta. Mówiąc to, nie mam na myśli wyłącznie liczb, choć i one mają znaczenie. Jednak zasadnicza wartość tego dzieła zawiera się w tajemnicy wzrostu duchowego inspirowanego nauczaniem redemptorystów i zapraszanych przez nich gości na antenach Radia Maryja i TV Trwam, na łamach „Naszego dziennika”, w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – napisał Andrzej Duda.

Kiedy co roku w lipcu o podnóża jasnogórskich wałów gromadzi się rzesza pątników z Rodziny Radia Maryja, w Polskę i świat idzie przekaz o sile naszej wspólnoty – kontynuowała głowa państwa.

    – Wbrew twierdzeniom, że jednocząca moc Ewangelii wyczerpuje się, ona nadal trwa i działa także w realiach współczesnych. W tym miejscu tysiące ludzi gromadzą się w imię wartości, na których zbudowano Rzeczpospolitą: patriotyzmu, solidarności i wiary – zaznaczył.

Prezydent RP odniósł się także do hasła tegorocznej pielgrzymki, które brzmi: „Wierzę w święty Kościół”. Jak zauważył, przemawia ono „w sposób wyjątkowy teraz, gdy nasilają się ataki na najwyższe autorytety chrześcijańskie, a pamięć o naszym świętym rodaku – papieżu Janie Pawle II – bywa cynicznie fałszowana”.

    – Jednocześnie pamiętamy, że Kościół to także wspólnota i ten jego wymiar nabiera dziś szczególnego znaczenia, zwłaszcza w kontekście wojny trwającej za wschodnią granicą. Jako Polacy pokazaliśmy siłę naszego narodu, zjednoczonego współczuciem i altruizmem. Wierzymy we wspólnotę, bo widzieliśmy ją w każdym zakątku naszego kraju (…). Życzę wszystkim Polakom i naszej Ojczyźnie mocnej wiary i wzajemnej ufności, byśmy razem mogli budować bezpieczną, pomyślną przyszłość dla obecnych i następnych pokoleń, służąc wiernej tradycji i suwerenności Rzeczypospolitej – zakończył list prezydent Andrzej Duda.

za:www.radiomaryja.pl

***

Wicepremier J. Kaczyński podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Posłanie Kościoła nie jest posłaniem politycznym. Odnosi się do tego, co w naszym życiu najważniejsze, czyli do perspektywy zbawienia

Posłanie Kościoła nie jest posłaniem politycznym. Odnosi się do tego, co w naszym życiu jest najważniejsze, czyli do perspektywy zbawienia. Nauka świętego Tomasza mówi o znaczeniu tego, co tutaj. W tym wymiarze funkcjonują poszczególne pokolenia, a te pokolenia tworzą pełną ciągłość. Tej ciągłości na imię Polska – zaznaczył wicepremier Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w przemówieniu podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński, w swoim wystąpieniu podkreślił, jak wielką rolę odgrywa Radio Maryja oraz dzieła przy nim powstałe.

    – Mijają dziesięciolecia, a tutaj odbywają się te wielkie wydarzenia. Podejmowane są nowe inicjatywy. W dzisiejszej Polsce ma to ogromne znaczenie dla naszej przyszłości, dla przyszłości naszej wspólnoty, bo odwołuje się ono do tego, co jest najbardziej fundamentalne, do wiary w Boga i królowania Maryi, a tutaj na Jasnej Górze jest Jej stolica. Stąd czerpiemy naszą siłę, stąd czerpię siłę Rodzina Radia Maryja. Ta siła służy nam każdego dnia przez Radio Maryję, TV Trwam, Akademię Kultury Społecznej i Medialnej oraz inne dzieła powstałe przy Radiu Maryja. Są takie chwile, w której ta służba nabiera szczególnego znaczenia, a także nowego kontekstu – powiedział wicepremier Jarosław Kaczyński.

Przesłanie Kościoła odnosi się do perspektywy zbawienia. Właśnie w takim wymierzę funkcjonują pokolenia, które tworzą naszą Ojczyznę.

    – Posłanie Kościoła nie jest posłaniem politycznym. Odnosi się do tego, co w naszym życiu jest najważniejsze, czyli do perspektywy zbawienia. Nauka świętego Tomasza mówi o znaczeniu tego, co tutaj. W tym wymiarze funkcjonują poszczególne pokolenia, a te pokolenia tworzą pełną ciągłość. Tej ciągłości na imię Polska – akcentował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Wicepremier Jarosław Kaczyńskich zwrócił się do obywateli o mądry wybór podczas zbliżających się październikowych wyborów.

    – Ośmielam się zwrócić do Państwa, dlatego że od bardzo dawna nie było takiego momentu, w którym tak jawnie formułowane są plany pozbawienia nas suwerenności. Jawnie, bezczelnie, kłamliwie atakowany jest Kościół, atakowany jest Ojciec Święty, atakowane są nasze wartości, podstawy naszego porządku społecznego, naszego obyczaju, mówiąc najprościej podstawy polskości. Ktoś tutaj chce głęboko zmienić, a właściwie zniszczyć nasz naród. To, co przed nami, czyli wybory w październiku, to będzie moment, być może na bardzo długie lata, decydujący (…). Wiele jeszcze przed nami, ale tej drogi nie można przerwać. Nie można oddać władzy tym, którzy chcą nas z tej drogi zawrócić i to zawrócić radykalnie tak, aby nie było już powrotu. Oni zapowiadają zniszczenie demokracji, zniszczenie praworządności i wszelkich zasad, które mogłyby stać na drodze realizacji ich planów. Nie możemy się na to zgodzić. Musimy być zdecydowani w naszym działaniu i wsparciu ruchu ochrony wyborów. Każdy z nas może w tej sprawie coś uczynić – oznajmił wicepremier Jarosław Kaczyński.

za:www.radiomaryja.pl

***

Ks. abp M. Jędraszewski podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Na falę nienawiści musimy odpowiedzieć cywilizacją miłości, w której zawsze jest przestrzeń na budowanie wspólnego dobra

Grozi nam rozpad małżeństw i rodzin. Jest jakieś jedno wielkie pomieszanie, gdzie nie ma żadnej stałej wartości. Musimy budować nową rzeczywistość, która będzie jednoznacznym protestem przeciwko fali pogardy, kłamstwa, oszczerstw, nienawiści. Na to możemy i musimy odpowiedzieć tylko jednym – cywilizacją miłości, w której zawsze jest przestrzeń na dobroć, uprzejmość, przebaczenie, a przede wszystkim na budowanie wspólnego dobra, któremu na imię Polska – mówił ks. abp. Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, w homilii wygłoszonej podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

Ks. abp Marek Jędraszewski w trakcie homilii wygłoszonej podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę poruszył kwestię „daru pokoju serca, który przyniósł nam Zbawiciel – Jezus Chrystus. To pokój miłości, jaką żyje Trójca Przenajświętsza. W relację między Ojcem a Synem Jezus chce wprowadzić tych, których sobie wybrał i przeznaczył”.

    – Wraz z pokojem mówi o miłości: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię – lekkie”. Takie jest właśnie serce Jezusa (…). Z tego wynika także Jego wezwanie: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię. Znajdziecie ukojenie dla dusz waszych” – mówił metropolita krakowski.

Hierarcha zwrócił uwagę na „wielkie siły tych, którzy za wszelką cenę i ku swojej oraz innych zgubie pragną żyć według ciała. Taki styl życia zaszczepiają innym”.

    – Niezmiernie ważną rzeczą jest, by dać się prowadzić Duchowi Świętemu, aby nasze czyny wynikały z Jego inspiracji i natchnień (…). Za wszelką cenę chcą nas wprowadzić w spiralę demoralizacji, nienawiści i kłamstwa. Takie są wyzwania, przed którymi stoimy – wskazał duchowny.

Ks. abp Marek Jędraszewski przestrzegł przed niebezpieczeństwami, które – jak zaznaczył – „grożą naszej tożsamości wynikającej z tego, że jesteśmy stworzeni na Boży obraz i podobieństwo”.

    – Grozi nam rozpad małżeństw i rodzin. Jest jakieś jedno wielkie pomieszanie, gdzie nie ma żadnej stałej wartości, nie ma dobra i zła; nie ma też tego, co nadawałoby stały fundament naszej codzienności. Tak wygląda życie bez Boga – powiedział metropolita krakowski.

    – Nie wolno nam się bać tego, że tzw. mędrcy tego świata będą na nas patrzeć z góry z pychą, niekiedy z szyderstwem i przekonaniem, że tylko oni mają pełną i pewną prawdę o człowieku, jego życiu i przeznaczeniu – dodał.

Duchowny zaznaczył, że najważniejsze jest, aby „być w Chrystusie, trwać przy Jego Ewangelii. To jest moc, którą daje nam Jezus od swego Ojca. Ta moc sprawia, że mędrcy tego świata w konfrontacji z Ewangelią muszą w pewnym momencie zamilknąć. Natomiast ci, którzy budują świetlane jutro, także muszą przyznać się do klęski”.

    – Jezusowa pochwała prostaczków trwa w całych dziejach Kościoła, również dziś. Każdy z Was musiał zapewne usłyszeć pod swoim adresem, że jest „kościółkowy”, zacofany i należy do ciemnoty. To przecież o słuchaczach Radia Maryja pogardliwie mówiło się „moherowe berety”. Dzisiaj próbuje się nie tylko ośmieszać i szydzić, ale także głosić przemoc w postaci hasła o konieczności „opiłowania katolików” w naszej Ojczyźnie. Słyszymy to. Stąd nasze zadania – trwać przy Bogu, być Chrystusowym, żyć Ewangelią – wskazał ks. abp Marek Jędraszewski.

Hierarcha zaapelował, aby budować „nową rzeczywistość, która będzie jednoznacznym protestem przeciwko fali pogardy, kłamstwa, oszczerstw, nienawiści; fali, jaka obecnie bardzo przenika przestrzeń publiczną naszej Ojczyzny”.

    – Na to możemy i musimy odpowiedzieć tylko jednym – cywilizacją miłości, w której zawsze jest przestrzeń na dobroć, uprzejmość, przebaczenie, wyciągnięcie ręki, a przede wszystkim na budowanie wspólnego dobra; tego dobra, któremu na imię Polska – powiedział metropolita krakowski.

Duchowny przytoczył także słowa św. Jana Pawła II, jakie zostały wypowiedziane na jasnogórskich wałach 19 czerwca 1983 roku. Podczas swojej drugiej pielgrzymki do Polski Ojciec Święty poruszył wtedy m.in. kwestię znaczenia Jasnej Góry dla Ojczyzny.

    „Tu zawsze byliśmy wolni. Tutaj też nauczyliśmy się podstawowej prawdy o wolności narodu. Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha. Naród rośnie, gdy jego duch coraz bardziej się oczyszcza. Tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć. Nie damy się! Nie pozwolimy się zniszczyć, jeśli nasz duch – duch cywilizacji miłości – będzie w nas i dzięki nam rósł w naszym kraju. Wtedy na pewno będziemy prawdziwie wolni” – mówił Papież Polak.

Św. Jan Paweł II swoją homilię w 1983 roku zakończył modlitwą. Osadzona ona była w kontekście trudnej sytuacji polskiego narodu gnębionego przez władze komunistyczne, które wprowadziły stan wojenny. Niedzielną homilię na Jasnej Górze tą samą modlitwą zakończył ks. abp Marek Jędraszewski.

    „O Maryjo, któraś wiedziała w Kanie Galilejskiej, że wina nie mają. O Maryja, przecież Ty wiesz o wszystkim, co nas boli; Ty znasz nasze cierpienia, nasze przewinienia i nasze dążenia. Ty wiesz, co nurtuje serca narodu oddanego Tobie na tysiąclecie w macierzyńską niewolę miłości. Powiedz o naszym trudnym dziś temu Chrystusowi, którego przyszliśmy zaprosić w całą naszą przyszłość. Ta przyszłość zaczyna się dziś i zależy od tego, jakie będzie nasze dziś. W Kanie Galilejskiej, gdy zabrakło wina, rzekła do sług, wskazując na Chrystusa: >>Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie<<. Wypowiedz te słowa do nas. Wypowiadaj je wciąż, wypowiadaj je niestrudzenie. O Matko Chrystusa, który jest Panem przyszłego wieku, Ty spraw, abyśmy w tym trudnym dziś Twojego Syna słuchali dzień po dniu i uczynek po uczynku; żebyśmy go słuchali także wówczas, gdy wypowiada rzeczy trudne i wymagające. Do kogoż pójdziemy? On ma słowa życia wiecznego. Ewangelia jest radością trudu i równocześnie trudem radości, trudem zbawienia. O Matko, pomóż nam przejść z Ewangelią w sercu poprzez nasze trudne dziś w przyszłość, w którą zaprosiliśmy Chrystusa, Księcia Pokoju. Amen” – podsumował ks. abp Marek Jędraszewski.

za:www.radiomaryja.pl


***

Ks. bp I. Dec podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Maryja wie dobrze, co nas boli, zna nasze braki i zagrożenia. Interesuje się nami. Po prostu jako Matka kocha nas

Maryja wie dobrze, co nas boli, zna nasze braki i zagrożenia. Interesuje się nami. Po prostu jako Matka kocha nas. Z ostatnich Jej objawień dowiadujemy się, jak bardzo martwi się o współczesny świat, który podjął w czasach nowożytnych walkę z Bogiem i z Kościołem. W takim wyjątkowym miejscu jak to, w którym jesteśmy, przypomnijmy sobie, jak ta walka wyglądała, jak dzisiaj przebiega i do czego prowadzi. Nazwijmy po imieniu to trudne dziś, owe braki, które nam dzisiaj doskwierają, braki, które zna Maryja i z pewnością pragnie, abyśmy i my je znali, by je z pomocą Bożą usunąć – mówił ks. bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej, w homilii wygłoszonej podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

 XXXII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Eucharystii sprawowanej w pierwszy dzień pielgrzymki przewodniczył ks. bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej, który wygłosił homilię.

Ks. bp Ignacy Dec na początku homilii odniósł się do wartości Jasnej Góry.

    – Do tego świętego miejsca możemy odnieść słowa dzisiejszego pierwszego czytania: „Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stać będzie mocno na szczycie gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą i rzekną: <Chodźcie, wstąpmy na górę Pańską, do świątyni Boga Jakuba! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami…>…(…) Chodźcie, … postępujmy w światłości Pańskiej!”. Prorok Izajasz mówi o górze świątyni Pańskiej i o narodach, które nań przybywają. Tą górą dla nas jest Jasnogórskie Wzgórze, gdzie od kilku wieków stoi świątynia Pańska, w której od ponad 600 lat znajduje się szczególny skarb – Ikona Maryi zwana Czarną Madonną. Wśród licznych grup pielgrzymich przybywa dziś i jutro do swojej Matki Rodzina Radia Maryja. Przybywamy, by kolejny raz podziękować Panu Bogu, tu przy Maryi, za niebieskie dary, w szczególności za dar Radia Maryja, które od 32 lat gości w naszych domach, przynosząc nam słowa prawdy, z zachętą, abyśmy żyli w przyjaźni z Bogiem i ludźmi. Przybywamy, by także wypraszać Boże błogosławieństwo dla Kościoła i dla Ojczyzny, dla Europy i dla zagubionego dziś świata – wskazał.

Biskup senior diecezji świdnickiej zwrócił uwagę na niepowtarzalną rolę Maryi, która objawiła się już na weselu w Kanie Galilejskiej.

    – „A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: Nie mają wina”. Maryja odkrywa prawdę o sytuacji, w której znaleźli się nowożeńcy. Dostrzega brak czegoś, co powinno być. Przedstawia potrzebę Jezusowi: „Nie mają wina”. Z pewnością Jezus wiedział o tym braku, jednakże nie chciał działać sam, ale w dzieło przyjścia nowożeńcom z pomocą włączył Maryję. Chciał, by między ludźmi a Nim zawsze była Ona, Matka, którą nam wszystkim podarował. Tak zaczęło się w Kanie i tak trwa to do dziś, i tak będzie do końca świata. Maryja jest z nami, przygląda się nam. Maryja pielgrzymuje przez wieki z Kościołem jako jego Matka. Pierwsza zauważa braki i staje w naszych sprawach przed swoim Synem z prośbą, żeby pomógł, żeby to, co dla nas niemożliwe, uczynił możliwym. Chrześcijanie wszystkich wieków byli o tym przekonani. W takie wstawiennictwo Maryi mocno wierzył św. Jan Paweł II. Podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny, dnia 19 czerwca 1983 roku, modlił się do Maryi Jasnogórskiej: „O Maryjo, któraś wiedziała w Kanie Galilejskiej, że wina nie mają. O Maryjo! Przecież Ty wiesz o wszystkim, co nas boli. Ty znasz nasze cierpienia, nasze przewinienia i nasze dążenia. Ty wiesz, co nurtuje serca narodu oddanego Tobie na tysiąclecie w >>macierzyńską niewolę miłości…<<. Powiedz Synowi! Powiedz Synowi o naszym trudnym >>dziś<<” – podkreślił ks. bp Ignacy Dec.

    – Maryja wie dobrze, co nas boli, zna nasze braki i zagrożenia. Interesuje się nami. Po prostu jako Matka kocha nas. Z ostatnich Jej objawień dowiadujemy się, jak bardzo martwi się o współczesny świat, który podjął w czasach nowożytnych walkę z Bogiem i z Kościołem. W takim wyjątkowym miejscu jak to, w którym jesteśmy, przypomnijmy sobie, jak ta walka wyglądała, jak dzisiaj przebiega i do czego prowadzi. Nazwijmy po imieniu to trudne dziś, owe braki, które nam dzisiaj doskwierają, braki, które zna Maryja i z pewnością pragnie, abyśmy i my je znali, by je z pomocą Bożą usunąć – dodał.

Ks. bp Ignacy Dec podkreślił, że chociaż w latach 80. i 90. ubiegłego wieku zmieniło się nieco oblicze Europy, to walka z prawdą i dobrem pochodzącym od Pana Boga wcale się nie zakończyła.

    – Szatan nie wyjechał na urlop. Wcielił się w nowych ludzi, którzy pod pozorem wzniosłych haseł zadeklarowali podjęcie budowy nowego świata, jednakże świata bez Boga, którzy obrali sobie za cel zdechrystianizować Europę – kontynent, na którym mieszkamy. Dzisiaj już widać gołym okiem, że w świecie ma miejsce zaplanowana i zorganizowana akcja zmierzająca do zniszczenia naszej cywilizacji chrześcijańskiej – zwłaszcza łacińskiej – a poniekąd i całej kultury euroatlantyckiej. Widzimy, jak są ostro atakowane trzy główne filary tej cywilizacji i kultury, którymi są: filozofia grecka – fundament nauki europejskiej, religia judeochrześcijańska – fundament moralności oraz rzymskie prawo – fundament sprawiedliwości – akcentował.

Atak na filozofię klasyczną – kontynuował – zaczął się od czasów oświecenia i pozytywizmu.

    – Wiemy, że z tej filozofii wywiodła się nauka europejska, że była ona fundamentem uniwersytetów średniowiecznych. Naczelną wartością w tej filozofii i fundowanej na niej nauce była prawda i moralnie silny człowiek – przyjaciel Boga i ludzi. W XIX wieku zmieniono paradygmat filozofii i nauki. Nowa filozofia pozytywistyczna, a potem fenomenologiczna i egzystencjalistyczna, przestała wyjaśniać rzeczywistość i odkrywać świat transcendentny, a skupiła się głównie na opisywaniu świata, na ujmowaniu związków między zjawiskami, nie wychodząc poza to, co doświadczalne, ponad to, co daje się zmierzyć i zważyć. Filozofie zaś idealistyczne zajęły się badaniem ludzkiej świadomości, a nie rzeczywistym światem. Z pola takiej minimalistycznej filozofii zniknął Bóg. W Europie XX wieku pojawiła się nowa filozofia postmodernistyczna i wszelkiej maści dzisiejsze liberalizmy. Odeszły one od obiektywnych kategorii prawdy, dobra, piękna. Owe kierunki przekształcają się często w ideologie i utopie. Typowym przykładem tego jest dziś lansowana w krajach Unii Europejskiej ideologia gender. Zmierza ona do zniszczenia rodziny przez podstępne hasła równości i tolerancji, przez wmawianie nam, że pleć nie jest sprawą natury, ale kultury – mówił ks. bp Ignacy Dec.

Biskup senior diecezji świdnickiej zwrócił uwagę, jak wielkim zagrożeniem dla rodziny stała się tzw. aborcja i antykoncepcja.

    – Zasłania się ciężar grzechu aborcji wojną wytyczoną Kościołowi z powodu pedofilii, zamykając oczy na występki w tej dziedzinie u znanych celebrytów. Podejmuje się próbę zniszczenia tradycyjnej rodziny przez legalizację związków partnerskich, przez seksualizację dzieci i młodzieży. Marksistowską walkę klas zamieniono na walkę płci. To, co dotąd było uważane za dewiację i patologię, usiłuje się uznawać za obowiązującą normę, którą trzeba prawnie zalegalizować. Zdrowa rodzina, jak wiemy, zawsze była ostoją narodów. Gdy upadała rodzina, upadały cywilizacje. W dyskusjach medialnych panuje wielki chaos. Nie przestrzega się zasad klasycznego, logicznego myślenia. Odchodzi się od zdrowego rozsądku. Odrzuca się argumenty racjonalne i zamienia się je często na inwektywy, epitety w rodzaju ksenofobia, homofobia, fundamentalizm, fanatyzm religijny – podkreślił kapłan.

Duchowny przypomniał, że o ile do niedawna ataki na religię chrześcijańską były domeną państw muzułmańskich, tak w XXI wieku atak na chrześcijaństwo jest już obecny nawet w Polsce.

    – Nie tak dawno, przed kilkoma tygodniami, byliśmy świadkami bezpardonowego ataku na osobę św. Jana Pawła II. Najęci dziennikarze, niegrzeszący znajomością warsztatu historycznego, zamierzali podważyć autorytet wielkiego papieża, który tak wydatnie wpłynął na bieg wydarzeń współczesnego Kościoła i świata, który uzdrawiał chory świat słowem Chrystusa i ukazywaniem miłosiernego Boga. Wszystkich tych, którym zamącono w głowach co do świętości polskiego papieża, trzeba by odesłać do świadków cudów dokonanych przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II. Jest ich w skali światowej tak wiele. Jedno z ostatnich świadectw udostępniła nam Telewizja Trwam w ostatnią niedzielę w amerykańskiej Częstochowie – powiedział ks. bp Ignacy Dec.

W XXI wieku atak, który objął już filozofię klasyczną oraz chrześcijaństwo, rozlał się także na sferę prawa.

    – W dziedzinie tej podważa się istnienie prawa naturalnego ustanowionego przez Pana Boga w akcie stworzenia. Lansuje się natomiast pozytywizm prawny, w którym podtrzymuje się tezę o prymacie prawa stanowionego przed prawem Bożym: naturalnym i objawionym. Odrywa się moralność od prawa. Lansuje się tezę, że prawda jest do ustalenia przez głosowanie. My zaś wiemy, że prawda jest dana przez Boga. Człowiek nie jest kreatorem prawdy, ale jej lektorem. Najnowsza historia dostarcza dowodów, że w imię prawa stanowionego przez niektóre gremia, nawet demokratycznie wybrane, niszczy się poszczególnych ludzi albo nawet całe narody (…). Ubliża zdrowemu rozsądkowi fakt zabijania nienarodzonych ludzi, które w wielu krajach prawnie jest dopuszczalne i nie karalne, natomiast w tych samych krajach można być ukaranym za potrącenie psa czy kota. Przypomnijmy raz jeszcze słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Kaliszu 4 czerwca 1997 roku: „Miarą cywilizacji – miarą uniwersalną, ponadczasową, obejmującą wszystkie kultury – jest jej stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia gospodarcze, techniczne, artystyczne, naukowe”, „Naród, który zabija własne dzieci, staje się narodem bez przyszłości”– mówił duchowny.

Ks. bp Ignacy Dec odniósł się także do roli mediów w dzisiejszym świecie, które często nazywane są czwartą władzą.

    – Niektóre media komercyjne w naszym kraju są wprzęgnięte do otwartej lub ukrytej walki z Kościołem. Poprawność polityczna i pieniądze wyciszają tam prawdę i dobro. Dlatego tak bardzo cenimy Radio Maryja, Telewizję Trwam, „Nasz Dziennik” za rzetelne przedstawianie faktów – wydarzeń i ich komentowanie wedle wymogów Ewangelii, a nie jakiejś partii. Dzięki tym mediom, utrzymywanym przez Rodzinę Radia Maryja, otrzymujemy obiektywne informacje z życia Kościoła, ale także obiektywne spojrzenie na życie publiczne w Polsce, które często bywa zniekształcane przez media komercyjne, z obcym kapitałem, niekiedy wrogie Kościołowi i naszej Ojczyźnie – wskazał.

Biskup senior diecezji świdnickiej na zakończenie zwrócił uwagę, że każdy z nas ma swój udział w planie zbawienia.

    – Na koniec pomyślmy, czym możemy Maryi sprawić radość? Przyrzeknijmy Jej w duszy, że będziemy pielęgnować codzienną więź z Bogiem, będziemy pamiętać nie tylko o swoich potrzebach, ale także o potrzebach naszych bliźnich, o potrzebach Kościoła i Ojczyzny. Świat na lepszy zmieniają nie tyle politycy, ile modlący się ludzie, którzy ofiarują swoje cierpienia za innych. Czujmy się wszyscy potrzebni! Jesteśmy wielcy, gdy się modlimy, gdy cierpimy wraz z Chrystusem za innych. Spotykajmy się chętnie w niedziele i święta na Eucharystii. Bez Jezusa nic nie uda nam się zrobić dobrego. „Beze Mnie nic nie możecie uczynić”. Trzymajmy się zatem Eucharystii, która jest źródłem naszej duchowej mocy, wierności Bogu, wierności Maryi, Kościołowi i Ojczyźnie – podsumował ks. bp Ignacy Dec.

za:www.radiomaryja.pl