Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Grzegorz B. Bednarek - Moja parafia chrzcielna. Korowód świętych . Kościół p.w. Przemienienia Pańskiego w Łodzi. Archidiecezja Łódzka

Kościół parafialny p.w. Przemienienia Pańskiego, który obchodził w roku 2015 stulecie swojego istnienia, jest bez wątpienia  jedną z najładniejszych i   najciekawszych  świątyń   katolickich w naszym mieście. Biały kościół , jak nazywają go Łodzianie, stał się charakterystyczny dla  dzisiejszego łódzkiego  krajobrazu  z  tego  względu,  iż widoczny jest dla podróżnych już  z   daleka  i stanowi  drogowskaz prowadzący do jednego z najważniejszych skrzyżowań miasta, gdzie   rozwidlają   się   drogi  do  północnej, zachodniej i wschodniej części aglomeracji. Usytuowany na ruchliwym skrzyżowaniu ulic Rzgowskiej i Broniewskiego był też przez lata jedyną parafią dla okolicznych osiedli, a jego dzwon, aż do końca lat osiemdziesiątych codziennie o godzinie 6.00 rano   wzywał wiernych na poranną modlitwę, oznajmiając jednocześnie rozpoczęcie nowego dnia. W tym znaczeniu jest on do dziś duchowym drogowskazem dla jego parafian.

Początki kościoła wybudowanego niedaleko Czerwonego   Rynku na  Chojnach w miejscu niewielkiej, murowanej kaplicy sięgają roku 1915. Wcześniej w tym miejscu   znajdował się przydrożny krzyż, a większość dzisiejszej  zabudowy tej części miasta powstała dopiero po I wojnie  światowej po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w roku 1918.  Wtedy też na fali odbudowy państwa polskiego po 123 latach zaborów dzięki swoim ocalałym fabrykom tekstylnym Łódź stała się ważnym ośrodkiem miejskim i zaczęła się rozbudowywać. Pierwsza tutejsza kaplica była początkowo  filią   kościoła   parafialnego   p.w. św.  Wojciecha i  powstała z  datków tutejszych   parafian. Jako niezależna parafia została erygowana przez biskupa łódzkiego Stanisława Zdzitowieckiego w roku 1915.

Okres wojny zahamował na jakiś czas rozwój parafii, ale już w roku 1923 na fali odbudowy Polski nastąpił wokół niej wielki boom budowlany i osadniczy, co spowodowało powstanie wzdłuż ulicy   Rzgowskiej  nowoczesnych wówczas osiedli i wielu kamienic.    

Dzięki temu przyłączona do miasta Łodzi jako dzielnica wieś Chojny stała się osiedlem dla ludzi zamożnych, a dawny targ nazywany   Czerwonym   Ryneczkiem   i   stojącą  przy nim XIX-wieczną karczmą obudowany został    czynszowymi i prywatnymi domami. Powstała też wtedy przy ulicy Podmiejskiej duża szkoła, osiedle dla nauczycieli, kompleks osiedlowy przy dzisiejszej ulicy  Lokatorskiej, duża przychodnia zdrowotna, kino Mewa oraz stacja kolei państwowej. Wtedy też rozbudowano pierwotną kapliczkę  dobudowując do niej korpus nawy głównej. Jako nowy kościół  parafialny w  roku 1925 poświęcił go biskup łódzki  Wincenty Tymieniecki.

To   wszystko   wpłynęło   na    rozwój     tutejszej   parafii i z inicjatywy lokalnego katolickiego komitetu obywatelskiego niewielką dotychczas kaplicę rozbudowano. W latach 1935-1938 pierwotną budowlę wyburzono, a na jej miejsce według projektu architekta Wiesława Lisowskiego wzniesiono trzynawową świątynię, do której z czasem dobudowano masywną wieżę. Jak na tamte czasy był to naprawdę nowoczesny i imponujący swym wyglądem kościół o bardzo eleganckim i dostojnym wyglądzie nawiązującym do najlepszych tradycji polskiej szkoły architektonicznej art-deco z okresu międzywojennego. Jego pomysłodawcami byli architekci R. Fetter  i W. Milo.

Niestety wybuch II-wojny światowej  zahamował na wiele lat możliwości rozwoju parafii, a okupacyjne hitlerowskie władze miasta niszczyły bezwzględnymi metodami i terrorem wszelkie  objawy zarówno polskiego katolicyzmu, jak i walki z niemieckim najeźdźcą. Jednym z takich aktów barbarzyństwa i terroru na polskich księżach i członkach tutejszej parafii stała się wielka akcja aresztowań i represji wobec duchownych  i  żołnierzy  podziemnego państwa polskiego z roku 1940, kiedy to po denuncjacji przez hitlerowskiego konfidenta wprowadzonego do szeregów łódzkiego oddziału Związku Walki Zbrojnej aresztowano kilkudziesięciu łódzkich księży i  konspiratorów skazując ich na śmierć lub pobyt w jednym z najcięższych niemieckich obozów zagłady w Dachau w Bawarii. Wielu z nich nie przeżyło represji,  a  część  z   poległych   za   wolną   Polskę kapłanów z tutejszej parafii przypomina dziś pamiątkowa tablica   umieszczona w kruchcie kościoła. Od czasów stalinowskich aż do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku tutejsza świątynia  była  też  przez   wiele   dziesięcioleci   jedyną parafią dla ogromnego obszaru tej części Łodzi, obejmując aż do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku dużą  część  Chojen,  Dąbrowy i   Kuraka. Wynikało  to   natomiast z antykatolickiej polityki ówczesnych komunistycznych władz, która zakazywała prawie do końca lat siedemdziesiątych    budowy   nowych   miejskich   kościołów i tworzenia kolejnych parafii. Zmiana ta nastąpiła dopiero po wyborze kardynała Karola Wojtyły na papieża  i  jego pierwszej  pielgrzymce   do    Polski,   którą już jako Jan Paweł II odbył w roku 1979.

Lata osiemdziesiąte, ruch Solidarności oraz późniejszy stan wojenny  ożywiły   zarówno   działalność   duszpasterską,  jak i aktywność parafian działających przy parafii, co wyrażało się między innymi rozdziałem darów dla najuboższych przy tutejszym kościele. Warto też nadmienić z historycznego punktu    widzenia,    że    pod   koniec   sierpnia   1982   roku w szczytowym momencie represji stanu wojennego niedaleko kościoła    odbyła    się  jedna z największych w tamtym czasie w Łodzi demonstracji połączonych z poważnymi rozruchami przeciw komunistycznej władzy i uliczną bitwą, którą przez kilka  godzin  pacyfikowały   uzbrojone   w   armatki    wodne i pojazdy milicyjne oraz setki ZOMO-ców. Wydarzenia te miały związek z rocznicą  wcześniejszego o dwa lata, sierpniowego strajku łódzkich tramwajarzy i kierowców, którzy swoją siedzibę strajkową mieli w pobliskiej zajezdni MPK przy ulicy Kilińskiego. Materiały z tamtych wydarzeń można dziś odnaleźć w Oddziale Łódzkim IPN.         

Wezwanie świątyni

Kościół chojeński nosi wezwanie Przemienienia Pańskiego, czyli  tego mistycznego wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa, w którym przyszły Zbawiciel w obecności Apostołów Jana, Jakuba i Piotra objawił im się jak Bóg-człowiek. Oto co na temat Przemienienia Pańskiego powiedział podczas jednej ze swych homilii papież- Polak Jan Paweł II „Wedle zgodnych relacji Ewangelistów Łukasza, Marka i Mateusza Jezus zaprowadził Apostołów Piotra, Jakuba i Jana na górę wysoką utożsamianą z górą Tabor w Galilei. Tam przemienił się wobec nich: „Twarz jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś jego stało się białe jak światło. Obok niego pojawiły się czcigodne postaci Mojżesza i Eliasza. W tej samej chwili ze świetlanego obłoku dał się słyszeć głos Ojca: To jest mój syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”. /Ev.Mat 17.5/. Ta tajemnica, której Chrystus zabronił wtedy apostołom ujawniać, po jego zmartwychwstaniu stała się częścią Dobrej Nowiny: Jezus jest Chrystusem , Synem Bożym którego dziś kontemplujemy jaśniejącego blaskiem chwały.
W dwa tysiące lat później  kościół z taka samą mocą powtarza, że Chrystus jest światłością świata. Jego światło każdego dnia nadaje nowy sens naszej egzystencji”

W kalendarzu kościoła katolickiego święto Przemienienia Pańskiego  przypada w dniu 6 sierpnia i uważane jest za jedno z najważniejszych w jego liturgii. Geneza jego  początków   przypada   na   VI   wiek   i    związana jest z  kościołem  bizantyńskim. W kościele zachodnim święto obecne jest od VII wieku, a w Polsce już od XI wieku, czyli samego początku chrześcijaństwa na naszej ziemi. Jako święto całego kościoła rzymsko-katolickiego wprowadził je w roku 1456 papież Kalikst III, jako podziękowanie za zwycięską bitwę chrześcijańskich wojsk węgierskich nad hordami tureckich muzułmanów   pod   Belgradem,  którzy  wcześniej najechali na Europę i zajęli Konstantynopol.  Bitwa ta miała miejsce właśnie 6 sierpnia.

Korowód świętych

Wyjątkowość  wzniesionego   współcześnie kościoła  p.w. Przemienienia Pańskiego  nie polega  jednak tylko na jego, usytuowaniu, związkach z najnowszą historią Polski, czy  ciekawej formie  architektonicznej odnoszącej się do stylu polskiego art-deco. Najważniejsza jest tu bowiem mistyczna wręcz  siła zaklęta w jego wnętrzu,  nawiązująca do ponad tysiącletniej już ciągłości polskiego chrześcijaństwa,  której niestety na co dzień   nie dostrzega się z zewnątrz. Ci bowiem, którzy  mijają  codziennie  kościół   przejeżdżając obok niego i nigdy w nim nie byli, nie  mają bowiem świadomości faktu, że świątynia ta jest  symbolicznym sanktuarium historii Polski i jej chrystianizacji  opowiedzianą tu poprzez przepiękne polichromie namalowane po obydwu stronach sklepienia,   przedstawiające   po   kolei   wszystkich   polskich    świętych i  błogosławionych.  począwszy  od św. Wojciecha- Adalberta, a skończywszy  na św. Maksymilianie Kolbe, uwiecznionym tu w obozowym pasiaku z Oświęcimia. Cały ten majestatyczny korowód polskich świętych zamyka  namalowane na sklepieniu absydy w nawie głównej imponujące malowidło przedstawiające    właśnie  scenę    Przemienienia   Pańskiego     na   górze  Tabor w    obecności  Apostołów  i   biblijnych  proroków Mojżesza  i  Eliasza,  kiedy  Chrystus objawił im się jako Bóg-człowiek.  Na  łuku   tęczowym  łączącym  nawę główną z prezbiterium namalowane są natomiast symbole  czterech   Ewangelistów- lew, byk, orzeł i człowiek-anioł, pochodzące z biblijnej, starotestamentowej wizji proroka Ezechiela i św. Jana.

Ta niepowtarzalna, przepiękna artystycznie i głęboka intelektualnie   kompozycja    artystyczna     wyrasta   bowiem z    tradycji    pierwszych  chrześcijańskich   bazylik   Rzymu  i Konstantynopola,  których  sklepienia i ściany pokryte były freskami i mozaikami. Polichromie chojeńskiego kościoła nawiązują jednak zarówno w kompozycji,  jak i kolorystce do tradycji  monumentalnego malarstwa zachodnioeuropejskiego z przełomu pierwszego i drugiego tysiąclecia ery chrześcijańskiej, czyli z czasów kiedy to  pierwsi Apostołowie Europy północnej i wschodniej chrystianizowali narody  germańskie,   słowiańskie i pruskie. Wtedy też na ogromnym obszarze dzisiejszych Niemiec, Skandynawii, Polski, Czech i Węgier powstały dziesiątki  imponujących  bazylik klasztornych i katedralnych ozdobionych przepięknymi freskami, ołtarzami i sprzętami liturgicznymi. Miało  to  związek  z  odnowieniem  przez Karola Wielkiego w roku 800 w Rzymie, w porozumieniu z papieżem Leonem II Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Wtedy też w całej zachodniej Europie ukształtował się romański styl artystyczny, w obręb którego sto kilkadziesiąt lat później, już w czasach panowania saskiej dynastii ottońskiej w roku 966 dzięki   przyjęciu chrztu przez polańskiego księcia Mieszka I weszła także Polska.  Na   przełomie   X i XI wieku podobne bazyliki i katedry powstały także w Polsce – w Gnieźnie,  Poznaniu, na krakowskim Wawelu i we Wrocławiu. One też były przyozdobione freskami, lecz niestety w zawierusze dziejów wszystkie zniszczały, a dzisiejsze  w tych miastach katedry są o kilkaset lat późniejsze. Jedynymi doskonale zachowanymi romańskimi kościołami w Polsce, gdzie przetrwały oryginalne  prawie dziewięciuset letnie malowidła ścienne są archikolegiata w podłęczyckim Tumie oraz bazylika klasztorna w Czerwińsku nad Wisłą. Do tych właśnie wspaniałych  wzorców  artystycznych nawiązują polichromie z kościoła p.w. Przemienienia Pańskiego z łódzkich Chojen.       

Dla bardziej wrażliwych i dociekliwych wiernych jest to więc  poruszający zapis historii chrystianizacji naszego kraju, wielkich postaci z nim związanych i miejsc fundamentalnych dla naszej państwowości. Nad majestatycznie przedstawionymi świętymi wznoszą się w swej historycznej kolejności     najważniejsze   polskie    chrzcielnice,     katedry i klasztory począwszy od wawelskiej rotundy, przez archikolegiatę w  Tumie, klasztor w Kazimierzu Biskupim, Jasną Górę, czy warszawską archikatedrę p.w. św. Jana Chrzciciela.   

Tekst ten jest jednym w całym ciągu broszur  edukacyjno- promocyjnych opracowanych w autorskiej serii wydawniczej   „Moja parafia chrzcielna”  copyright Grzegorz B. Bednarek  


Wszelkie prawa autorskie i wydawnicze zastrzeżone. Wszelkiego rodzaju reprodukowanie tekstów i zdjęć oraz tytułu serii bez pisemnej zgody autora i wydawcy jest traktowane jako naruszenie praw autorskich łącznie z konsekwencjami prawnymi przewidzianymi w  Ustawie   o    prawie   autorskim  i   prawach   pokrewnych / Dz. U. nr 24 z 23.02. 1994 r. poz.8/

Copyright © 2017. All Rights Reserved.