Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Grzegorz B. Bednarek - Gotlandzka chrzcielnica z Wilamowa, XIII-XIV wiek

Wśród niewielu ocalałych w dzisiejszej Polsce oryginalnych zabytków z epoki nazywanej romanizmem, czyli stylu w  sztuce europejskiej, który trwał pomiędzy VIII a XIII wiekiem  każdy tego rodzaju nie znany zabytek w postaci rzeźby, przedmiotu, czy nawet fundamentu romańskiej budowli odkrytej przez archeologów staje się

więc ważnym elementem uzupełniającym bogactwo narodowego dziedzictwa kulturowego Polski. Architektura, rzeźba i malarstwo stylu romańskiego w Europie Zachodniej kształtowały się przez kilkaset lat  i związane były z dwoma wielkimi epokami kulturowo-politycznymi, nazywanymi „renesansem karolińskim” i „renesansem ottońskim” ,  które na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia ery chrześcijańskiej położyły na  następne kilkanaście wieków podwaliny kulturowej potęgi cywilizacji zachodnioeuropejskiej.

Ideę przewodnią stanowiła wówczas próba odrestaurowania Cesarstwa Zachodniorzymskiego w oparciu o wiarę chrześcijańską oraz rzymskie wzorce prawne,  polityczne  i kulturowe. Wtedy też. ukształtował się w architekturze i sztuce styl nazywany romanizmem. Charakteryzował go monumentalizm i powrót do prostych kubicznych form architektonicznych oraz technik budowlanych stosowanych od czasów Imperium Romanum. W całym kręgu kultury zachodnioeuropejskiej powstały wówczas tysiące  murowanych bazylik, klasztorów, pałaców kościołów i budowli świeckich. Polska weszła w krąg tej estetyki za panowania pierwszych Piastów przyjmując chrzest w roku 966.

Jednymi  z  takich pereł pamiętających te tajemnicze i prekursorskie czasy   są  bez wątpienia romańskie  gotlandzkie chrzcielnice  ocalałe z pożogi wieków w kilku polskich  kościołach i muzeach.   Ich nazwa „gotlandzkie” pochodzi natomiast od nazwy szwedzkiej wyspy Gotlandii na Bałtyku, która na przełomie XII i XIII wieku  stała się bardzo ważnym centrum artystycznym, którego kamieniarze wyspecjalizowali się w ekskluzywnej płaskorzeźbie romańskiej ozdabiającej głównie wznoszone wówczas kamienne katedry, kościoły i klasztory  w całym niemal basenie Morza Bałtyckiego.

Wtedy też ta skandynawska wyspa stała się bardzo ważnym artystycznym centrum północnej Europy, a jej położenie na skrzyżowaniu morskich szlaków handlowych pomiędzy chrystianizowaną wówczas Skandynawią i pogańskimi plemionami nadbałtyckimi, a piastowską Polską i prawosławnym Nowogrodem wytworzyło bardzo specyficzny i niepowtarzalny nurt w europejskiej sztuce i rzeźbie romańskiej łączący w sobie zarówno wzorce zachodnioeuropejskie, bizantyńskie jak i  pogańskie, co stworzyło nie powtarzalny koloryt artystyczny  bardzo charakterystyczny w   nurcie zachodnioeuropejskiego romanizmu z przełomu XII i XIII wieku.

Gotlandia już od czasów europejskiej wędrówki ludów,  czyli głównie migracji Wandalów Gotów oraz innych plemion nordyckich, które podbiły porzymską Europę i Afrykę  pomiędzy V a VII wiekiem, była zawsze miejscem tranzytowym pomiędzy ludami północy, a jej południem.  Jej rozkwit rozpoczął się już w czasach Wikingów i trwał prawie przez 500 lat kiedy to cała Szwecja została schrystianizowana stając się bardzo ważnym  centrum europejskiej sztuki i architektury romańskiej. Wyprawy krzyżowe oraz chrystianizacja Litwy, Kurlandii i Estonii w XIII wieku ugruntowała tylko  ten  europejski   proces   cywilizacyjny,    a     zakony cystersów i dominikanów  oraz   rycerze  krzyżowi, czyli templariusze, joannici, kalatrawensi  i krzyżacy stali się doskonałymi odbiorcami ich rzeźbiarskich dzieł sakralnych.

W   całej Polsce ocalało tylko kilkadziesiąt romańskich chrzcielnic, i co jest zastanawiające to fakt, że  nie przetrwały one najczęściej do naszych czasów  w najstarszych polskich  biskupich katedrach, bogatych klasztorach romańskich, kolegiatach, czy zamożnych kościołach miejskich lub możnowładczych.  Do najstarszych należą tu chrzcielnice z Gidli, Strońska,Szczepanowa, Czerwińska, Inowłodza, Kruszwicy, Iłowej, Dobczyc i Lądku. Najczęściej są one rozrzucone po maleńkich zapomnianych kościołach wiejskich, co ma właśnie miejsce w przypadku  kościoła w Wilamowie. Zastanawiające jest bowiem to w jaki sposób znalazła się tutaj ta  przepiękna chrzcielnica, która jest jedną z najwartościowszych w naszym kraju. Jej doskonały stan zachowania, jej  forma, wielkość  oraz kunszt wykonania ośmiu płaskorzeźb z czaszy jej kielicha świadczą bowiem o tym , że została ona wykonana  przez doskonały gotlandzki warsztat pod koniec XIII wieku i przeznaczona zapewne dla jakiegoś bogatego klasztoru, kolegiaty, czy może nawet katedry. Analizując jej dzisiejsze usadowienie w maleńkim Wilamowie można wysnuć hipotezę, że była  ona  przeznaczona   albo dla  zamożnego opactwa cysterskiego w Lądzie, albo dla archikolegiaty łęczyckiej lub też dla samej katedry włocławskiej, która była katedrą biskupią, ale z jakichś względów tam nie dotarła.

                                                                              ***
Publikacja powstała we współpracy z parafią p.w. św. Wojciecha i św. Stanisława w Wilamowie  z okazji  Jubileuszu 1050  rocznicy przybycia do Polski misyjnego Biskupa Jordana i utworzenia  w roku 968 pierwszego na ziemiach polskich  biskupstwa w Poznaniu  

Wszelkie prawa autorskie i wydawnicze zastrzeżone. Wszelkiego rodzaju reprodukowanie tekstów i zdjęć oraz tytułu serii bez pisemnej zgody autora i wydawcy jest traktowane jako naruszenie praw autorskich łącznie z konsekwencjami prawnymi przewidzianymi w  Ustawie  o    prawie   autorskim i prawach pokrewnych / Dz. U. nr 24 z 23.02. 1994 r. poz.8/   Copyright G.B. Bednarek, 2017

Copyright © 2017. All Rights Reserved.