Romański kościół p.w. św. Wojciecha- Adalberta, patrona Polski i pierwszego męczennika czasów piastowskich za wiarę chrześcijańską w Rudzie Wieluńskiej, jest jednym z najstarszych historycznych miejsc związanych z początkami państwa polskiego.
Ruda i tutejsza świątynia po raz pierwszy wymienione zostały w roku 1107 w kronice Galla Anonima. Historyczna wyjątkowość tego miejsca polega natomiast na fakcie, że w konsekracji tutejszej świątyni uczestniczył wtedy sam książę Bolesław Krzywousty. Oto co na ten temat napisał w swej kronice pierwszy dziejopis najstarszych dziejów Polski: „Zdarzyło się, że pewien rycerz na pograniczu kraju zbudował kościół, na którego poświęcenie zaprosił księcia Bolesława jeszcze na wpół w chłopięcym wieku wraz z jego młodymi towarzyszami. Dokonano tedy najpierw konsekracji duchownej, a następnie odprawiono tu zaślubiny małżeńskie.”
Innym ważnym elementem jaki łączy podwieluńską Rudę z początkami Polski jest wezwanie tego kościoła oraz miejscowa legenda twierdząca, że na wzniesieniu, na którym znajdowała się kiedyś pogańska bałwochwalnia, zniszczona osobiście przez św. Wojciecha podążającego tędy na dwór Bolesława Chrobrego w Gnieźnie. Św. Wojciech miał odprawić tu mszę i ochrzcić tutejszych mieszkańców a później wzniesiono tu pierwszy drewniany kościół. Jak było naprawdę nie dowiemy się już zapewne nigdy, faktem pozostaje jednak to, że na fali wzrostu popularności kultu św. Wojciecha w czasach bitew i kampanii prowadzonych sto lat później z Pomorzanami przez księcia Władysława Hermana i jego syna Bolesława Krzywoustego ufundowano wtedy w całej Polsce kilka kamiennych kościołów św. Wojciecha-Adalberta /Ruda, Kościelec Proszowicki, Jędrzejów, Kościelec Kaliski, Płock, Lubusz/. Jako jedną z hipotez badawczych można przyjąć, iż opisany także przez Galla Anonima cud św. Wojciecha z Pomorzanami, jaki zdarzył się Gnieźnie w roku 1097 podczas poświęcenia z odbudowanej ze zniszczeń archikatedry był jedną z przyczyn wzrostu popularności tego świętego i patrona Polski na przełomie XI i XII wieku.
Dzisiejszy kościół w Rudzie Wieluńskiej na przestrzeni ostatnich 900 lat przeszedł więc wraz z burzliwymi dziejami całej Polski bardzo długą historyczną drogę i choćby dlatego warty jest bardziej szczegółowego opisania. Niestety do dziś z pierwotnej bryły świątyni ocalała jedynie północna ściana z dużych kamiennych ciosów wraz z dwoma zamurowanymi już oknami i portalem. Budowla pochodzi z samego początku XII wieku na co wskazują zarówno kroniki, jak i badania architektoniczne. W przeszłości była to dość duża jednonawowa świątynia z półkolistą absydą od wschodu, wieżą od zachodu, wzniesiona z dokładnie obrobionych kwadr kolorowego piaskowca sprowadzonego tu z kamieniołomów w pobliskim Olewinie. Ze słów Galla Anonima można się domyślać, że była to budowla rycerska, a nie książęca czy biskupia, świadczy to jednak o zamożności i potędze tutejszego kasztelana, którego stać było na ufundowanie i wyposażenie tak kosztownej wtedy budowli. Rudzki kościół, który przekształcono później w kolegiatę dla tutejszego zgromadzenia kanoników posiadał galerię nazywaną emporą przeznaczoną dla lokalnego możnowładcy, co świadczyło także o wysokiej randze tutejszej świątyni.
Inne pochodzące z tego okresu kasztelańskie kościoły emporowe zachowały się w Inowłodzu,Żarnowie,Wysocicach, Prandocinie i Cieszynie. Wiele emporowych kościołów romańskich przetrwało także do dziś na Pomorzu Zachodnim.
W roku 1136 w spisie dóbr archidiecezji Gnieźnieńskiej, tak zwanej Złotej bulli wydanej przez papieża Innocentego II, Ruda wymieniona została obok Kalisza, Spicymierza, Lądu i Łęczycy, jako ważny kasztelański gród. O znaczącym, prastarym pochodzeniu Rudy świadczą też znalezione tu przez archeologów skarby srebrnych monet z XI wieku oraz romańskich precjozów liturgicznych. Kościół wybudowano niedaleko dawnego grodziska, które znajduje się w Widoradzu około dwóch kilometrów na północny-zachód od świątyni. To tutaj najprawdopodobniej znajdowała się siedziba i kasztelania książęca Ziemi Wieluńskiej należącej do księżnej Violi, wdowy po piastowskim księciu opolskim Kazimierzu.
Przez stulecia w rudzkim kościółku nawarstwiały się na siebie liczne style architektoniczne począwszy od romanizmu, gotyku, na manieryzmie i baroku kończąc. Najstarszą częścią jest tu ściana z romańskich ciosów z zamurowanym dziś uskokowym portalem. Prezbiterium jest już natomiast wzniesione z cegły w stylu gotyckim, a od północy do nawy kościoła przylega renesansowa kaplica.
Na zewnątrz najciekawsze jest rzeźbiarskie, manierystyczne zwieńczenie okna w zakrystii kościoła przedstawiające nietoperza. W prezbiterium kościoła znajduje się współczesna polichromia przedstawiająca św. Wojciecha- Adalberta, który jak głosi lokalna legenda odprawiał mszę na tutejszym wzgórzu kościelnym. Bardzo wartościowy i ciekawy jest też wystrój dzisiejszego kościoła. We wnętrzu ocalała do naszych czasów ciekawa gotycka chrzcielnica, oraz późnogotycki tryptyk ołtarzowy . W ołtarzu głównym znajduje się XVI-wieczny wizerunek Madonny Rudzkiej, a sama świątynia jest ważnym lokalnym Sanktuarium Maryjnym.
***
Tekst powstał w ramach współpracy autora z OŁ KSD na zasadzie wolontariatu
Opracowanie, tekst , zdjęcie G.B. Bednarek, copyright 2017
Wszelkie prawa autorskie i wydawnicze zastrzeżone. Wszelkiego rodzaju reprodukowanie tekstów i zdjęć oraz tytułu serii bez pisemnej zgody autora i wydawcy jest traktowane jako naruszenie praw autorskich łącznie z konsekwencjami prawnymi przewidzianymi w Ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych / Dz. U. nr 24 z 23.02. 1994 r. poz.8/
Copyright: Grzegorz B. Bednarek