Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki – Minizbieranka wakacyjna

Nie jest źle! Brak telewizyjnego okienka może zaoszczędzić sporo czasu a i tzw. nerwów.  
Bieżączka docierająca innymi drogami również specjalnie nie goni - mimo uporczywych i konsekwentnych starań ludzi wiadomego Prezesa w czynach tzw. opozycji - ponieważ

wiadomo, iż ten dywersyjny quasi rewolucyjny zapał bierze się ze scenariusza :-)
I przynosi zakładane efekty.
Przynajmniej tak wynika z sondaży. I rozmów z bliźnimi.
Odnotujmy zatem to i owo.
Bez zbytnich napięć*

                                                                            ***

Tzw. opozycja kontestując niemożebną do zniesienia (dla prawdziwych demokratów J ) przewagę większości, próbowała wwieść do Sejmu posiłki z Obywateli RP. W bagażniku samochodu. Wiadomo, że to nie przejdzie, a śmichy-chichy o tej wersji zabawy w chowanego pójdą w świat. I poszły. Infantylizacja „opozycyjnej” …polityki ma się dobrze.

Zawahałem się przed słowem „polityka”, ponieważ z definicji jest ona „roztropnym działaniem dla dobra wspólnego”, zatem…  Zatem, po jakimś czasie, kiedy ta „instalacja w procesie” zacznie rodzić owoce, przekonamy się, jaki mają smak … Wierzmy, że dobry.
                                                                            ***

Rolnictwo i hodowla. „Ochrona, wsparcie i rozwój – to trzy filary na których ma być oparty rządowy program rozwoju dla wsi”. I zielnik w każdej zagrodzie. Dla zdrowia i wyglądu.
Ponieważ PiS nie rzuca ostatnio hasełek bez pokrycia, może to być kolejny gwóźdź do umęczenia anty–totalnych.  Z ziółkami uspakajającymi w pakiecie. Oraz mięsem halal i koszernym dla potrzebujących.

                                                                            ***

Tomasz Terlikowski w GPC zauważa: I znowu rację miał Kościół, kiedy ostrzegał przed „wiarą” w prezerwatywy jako pewnym zabezpieczeniem przed AIDS i wskazywał nie tylko na aspekt moralny ale i nieskuteczność takich „bezpieczników” w sexporywach rozwolnionej woli.

                                                                             ***

Jak lenistwo to lenistwo. Dlatego ściągamy z GPC również wierszo-felieton niezmordowanego  Marcina Wolskiego:
„Debata. Świetne widowisko, wspaniała zabawa, kiedy przekręciarze pragną bronić prawa. Kiedy o wolności krzyczą mnogie chóry, co poprawnościowej chcieliby cenzury. Gdy patriotyzmem wymachują łatwo ci, co by sprzedali Polskę z własną matką. I smutek ogarnia, gdy z wyżyn mównicy straszy targowicą członek targowicy”


                                                                             ***

Na koniec ważna deklaracja Patryka Vegi – reżysera, producenta i scenarzysty - dotycząca nowego filmu: „To będzie film o walce dobra ze złem. Chrystus mówi, że >Królestwo wewnętrznie skłócone nie jest w stanie ostać się na fundamentach<.
Do dzisiejszego świata coraz mocniej przenikają symbole satanistyczne. Nawet na tej najniższej płaszczyźnie. Znaki satanistyczne stały się zabawą. W tym filmie będę chciał pokazać, że za nimi kryje się zło i ciemność.”

Pamiętajmy! – Zło i ciemność nie bierze się z nikąd…
-----------------------------------------------------------------------------------------
*Bez zbytnich napięć, ale i bez zbytniego lekceważenia możliwego rozwoju prowokacji i prób destabilizacji.