Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki - „Bo tam rządzi ogoniasty”

- Dlaczego cudzysłów?
- Dlatego, że to cytat wzięty z celnego opisu „pomroczności” pewnych środowisk przez Patrycję Hurlak w sierpniowym numerze znanego prawicowego tygodnika.

Właśnie w przestrzeniach publicznych i prywatnych – wszędzie tam, gdzie rozum został diabelsko uwikłany przez emocyjki w towarzyskich bądź służbowych geszeftach - dostrzec można, szokujące nieraz gesty, wypowiedzi, decyzje, które normalnie funkcjonujący intelekt nie wypuściłby poza chwilowy osobisty i cichutki pomrukliwy bzdyk, który wszak zdarzyć się może wielu z nas…
(Kto jest bez grzechu, niech… etc.)

Ale czymś innym jest chwilowy poryw, poza osłabioną huraganem emocji wolą, a czymś odmiennym trwanie, w tym piekielnym otępieniu rozumu. Z nieustający budowanie swoistego alibi, iż liczy się tylko to co tu i teraz.
Swoiste infantylne „Co użyjem to dla nas, bo za sto lat nie będzie nas”.
Niedorostkowate uleganie swoistym durnowatym – a i bywa groźnie antyludzkim w skutkach - tryndom i modom, podsuwanym przez tego, który ma zysk z wabienia.
Który ma piekielny interes z kuszenia.
I wiedzenia na zatracenie.

A wiedzie. Ze szczególnym upodobaniem ludzi ukazywanych - z różnych powodów - w świetle reflektorów na różnorakich scenach.  Nieszczęśników odgrywających – jakże małomyślnie - narzucane role bez pokory wobec transcendencji, wobec Mądrości i wskazówek Stwórcy. Z ośmieszanie swego - jakiegoś przecie - intelektu...
I woli.  

Zdaję sobie sprawę, że w gonitwie bieżączki wiele spraw, wiele ocen i wynikających z nich decyzji, może stawać się zamazanymi, nieostrymi - ale to wszak nasz człeczy obowiązek, nasz „fach”, nasz wysiłek w codziennym bojowaniu na trudnych drogach.
Na jednokierunkowych szlakach - Stąd do Wieczności.

Wiem, powtarzam się. Ale to reakcja na również standardowe zmyłki proponowane, czy wręcz wciskane codziennie, w wielu mediach, mnogich planach, na spotkaniach mniej lub bardziej środowiskowych i towarzyskich. Z przytupem, hałasem, drwiną, próżnością małomyślnych a i rozleniwionych małouków…

Powtarzam się, ale z ufnością i nadzieją, iż jednak dorastanie, trudne dorastanie, pomimo zwodzeń i otępień, następuje.
I kiedyś…
Wszak każdy ma szansę.
Do wykorzystania.
Bądź odrzucenia, za podpowiedziami „ogoniastego”.
Oby, nie…