Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Okrutnicy medialni

No zobacz, przez lata szło nieźle, a bywało i bardzo dobrze.  Wasi ludzie w mediach szaleli na froncie podorywek tudzież przeorywek umysłów i dusz. A tu przyszła „dobra zmiana” i sprawa – za przeproszeniem - się rypie!

·    Spada oglądalność i słuchalność postępowych prywatnych tub,
·    młódź jakby oszołomiona religijnym opium dla ludu (za waszym guru tow. Karolem Marksem), chadza tłumnie na pielgrzymki i do kościołów,
·    głosuje na prawicowców od Boga i Ojczyzny - zgroza!

·    No i z zagranicą – ta najbliższą - wadzi się o jakieś roszczenia za zbrodnie i zniszczenia, o prawdę w laskach - katyńskim i smoleńskim.
·    Hardo nie chce oddawać, en bloc za frico, mienia najsłuszniejszym, chociaż nieformalnym i nieudokumentowanym, spadkobiercom.
·    Przebija się w świecie z prawdą o miejscu i roli „tego kraju” (czytaj -Polski) historii i współczesności.

A szło jak trzeba!

Już było niemal o krok od momentu, kiedy biedne Niemcy zażądałyby słusznych odszkodowań za sprowokowanie II Wojny Światowej przez polskich, wymachujących szabelką imperialistów -za wywołanie kataklizmu o znanych dla III Rzeszy strasznych konsekwencjach. No i dla Rosji – spadkobierczyni miłującego pokój, za wszelką cenę, Związku Radzieckiego.
O (postępowych) Żydach nie warto nawet wspominać - to oczywista oczywistość.
Skoro wywołaliśmy wojnę, zatem cała reszta MUSI nas obciążyć. Łącznie ze zwrotem mienia bezspadkowego.
Zresztą nie takie mienia mieniły się do przejmowania…
A tu nici. I co teraz?
Premii nie będzie – to jasne. Ale co dalej?...
*
No, dobrze, ale co to ma wspólnego z owymi okrutnikami z tvp?
Otóż ma! Za dawnych, dobrych czasów, lud miast i wsi byłby przekonywany przez wszystkie oficjalne i prywatne programy, iż po linii i na bazie TRZEBA!
Co aktualne wytyczne postępu nakazują – NALEŻY!

Mienie - TRZEBA!
Homozwiązki - NALEŻY!
Kościół – WARA od polityki! ( Przy czym polityka – to cóś pięknego, kiedy realizują ją swoi, a paskudnego, kiedy przeciwnik do wadzy)

I tak się konstruowało lewacką mądrość. Mądrość inaczej. Inaczej, ponieważ prawdziwa „mądrość to zgodność rozumienia rzeczywistości z nią samą”. Rzeczywistości a nie wyobrażeń o niej – niechby najmocniej zadekretowanych przez Centrale.

I tak to powstawał bełkot medialny z powikłań w uwikłania. I tych „tutejszych” ziemskich, „miejscowych”, oraz tych znacznie groźniejszych – wiążących nie tylko umysły ale i dusze…
*
A to takie proste Kolego – żyć uczciwie ze świadomością nieuchronnego przemijania i konieczności zdania rachunku z życia. Nawet najdłuższego. Nawet najgłośniejszego. Nawet najobfitszego w dobra materialne i splendory. Tutejsze.
Żyć z utrwaloną pamięcią skąd – dokąd- w jakim celu- jaką droga podążamy? Nieuchronnym szlakiem stąd do Wieczności.
Bieżączka nie jest priorytetem. Tym bardziej, iż widać jak niektórym odbiera-bywa- przytomny ogląd rzeczywistości i prawd w niej funkcjonujących. Spróbuj na spokojny ogląd i analizę. Bez zacietrzewień (tzw.) politycznych.

W dodatku mieliśmy ten przywilej, iż dany był nam czas tak bliskiego obcowania ze Świętym.
- Czy mieliśmy wtedy świadomość, jakie przełomowe dni, miesiące, lata przed nami?
- Czy uzmysławialiśmy sobie wielkość owych chwil, kiedy padło modlitewne wezwanie: „Niech stąpi Duch Twój! Niech stąpi! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi! ...
I Odnowił!
- Czy w nas też?...
- Na zawsze?...
- Jeżeli tak- to tylko wytrwać.

Dlatego niechaj nie puszczają zwieracze sensu. Postępowe zwieracze. Bo zostanie ino… Wiadomo co… Lichy ślad po homo sapiens. Po teoretycznym homo sapiens.

za: http://krzysztofnagrodzki.pl/

PS. Pytałeś mnie o nominacje w nowym rządzie. – Nie jestem specjalnie predestynowany do takich ocen, ale wydaje mi się, że przy jednej nominacji może stawiać znaku zapytania…
Chodzi osobę, która blokowała ongiś ustawę „Zatrzymaj aborcję”.
Ale może już się wie - nie koniekturalnie - gdzie jest jasna strona…