Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska - Przepiękna Polska Ziemia

Jakże słowa te są prawdziwe mogliśmy się przekonać przebywając w sierpniu w czasie wakacji w Dusznikach-Zdroju z wnukami 4-letnim Tomkiem i 8-letnim Mateuszem.
Zagospodarowany na pięciu hektarach Park Zdrojowy wita gości starymi bukami, lipami, a także pięknymi kwiatami. To tutaj znajduje się

najwyższa w Polsce 45 metrowa fontanna. Wypoczynek i relaks dla licznie przebywających kuracjuszy, wczasowiczów oraz kolonistów zapewnia płynąca z głośników muzyka Fryderyka Chopina. Chopin przebywał na leczeniu w Dusznikach-Zdroju w sierpniu 1826 r. Podczas rekonwalescencji w kurorcie dał dwa dobroczynne koncerty. Aby upamiętnić pobyt światowej sławy naszego rodaka, w uzdrowisku od 1946 r. organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Chopinowski. Co roku w sierpniu przyjeżdżają wybitni pianiści, aby wystąpić w miejscu, w którym koncertował Wielki Mistrz.
    
W Parku Zdrojowym obok prawie 200-letniej Pijalni Wód Mineralnych znajduje się odkryte w 1797 r. źródło Pieniawa Chopina. Początkowo przyjęło ono nazwę  Letni Zdrój, co nawiązywało do temperatury wody, która wynosi 18°C.
    
W mieście zachwycił nas także piękny rynek z ciekawą architekturą, a chłopców zainteresował pręgierz, przy którym po raz pierwszy w historii ścięto kata. Na wzgórzu dominuje kościół p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła. Odwiedzających świątynię zachwyca oryginalna 9 metrowa ambona z 1730 r., ufundowana przez ówczesnego proboszcza Jana Heinela w kształcie wieloryba, w którego paszczy znajduje się  miejsce dla kaznodziei.
    
Okalające miasto pasma Gór Bystrzyckich stworzone do wędrówek, chętnie pokonywali nasi wnukowie. W czasie pobytu chłopcy dwa razy pokonali drogę do Schroniska Pod Muflonem (690 m n.p.m.) Stąd można podziwiać z platformy widokowej wspaniałą panoramę Dusznik i odpocząć w pięknych wnętrzach schroniska. Nie zapomniano też o odwiedzających to miejsce dzieciach, dla których zorganizowano plac zabaw.
    
W najbliższej okolicy Dusznik jest wiele ciekawych miejsc i atrakcji turystycznych. Wielkim przeżyciem dla dzieci a także i dla dorosłych była wycieczka do Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie, w której wyeksponowane są kości niedźwiedzia jaskiniowego zamieszkującego tamtejsze okolice w okresie ostatniego zlodowacenia. Można tutaj podziwiać ciekawe nacieki: stalaktyty, stalagmity i stalagnaty.
    
W drodze do Kudowy-Zdroju przejeżdża się w Lewinie Kłodzkim pod kamiennym wiaduktem kolejowym, który był jednym z planów filmowych w filmie „Opowieści z Narnii”.
    
W Kudowie–Zdroju dużym zainteresowaniem przebywających w tych stronach turystów, jest Kaplica Czaszek. Nikogo nie zraża długa kolejka oczekujących na wejście. Ściany i sufit kaplicy, wielkiego wspólnego grobowca, wyłożone są trzema tysiącami czaszek i kości ludzkich, ofiar wojen śląskich i chorób zakaźnych w XVIII wieku. W podziemiach kaplicy umieszczono 21 tysięcy czaszek i prochów ludzkich.
    
200 metrów dalej znajduje się Szlak Ginących Zawodów. Zwiedzający poznają kuźnię, pracownię garncarską, chatkę robótek ręcznych. Można tutaj spróbować chleba robionego tradycyjna metodą na zakwasie z masłem wyrobionym własnoręcznie. Dla miłośników zwierząt jest również mini-Zoo. Po zwiedzeniu gospodarstwa można skorzystać z boiska sportowego.
    
Miejscem naszego stałego pobytu w Dusznikach-Zdroju był ośrodek położony na obrzeżach miasta Stalowy-Zdrój. Na terenie ośrodka znajduje się dom Wilnianka, w którym w 1823 r. gościł u swojego stryja kompozytor Feliks Mendelssohn-Bartholdy. Goście mogą również zamieszkać w pawilonie Świtezianka lub w willi Etolka. Ośrodek słynie ze wspaniałej kuchni, gdzie śniadania i kolacje są w formie bufetu, który zadowoli wszystkich zarówno przybywających tutaj kolonistów jak i seniorów. W uroczej Dolinie Strążyskiej w otoczeniu lasu iglastego, można wspaniale wypocząć.
    
Padające deszcze, ciepłe noce to wymarzone warunki do wysypu grzybów. Niesamowitą i praktyczną lekcję przyrody zaliczyli Tomek i Mateusz. Zbierając grzyby poznawali różne gatunki, odróżniali jadalne i niejadalne, a także i trujące. Zdarzało się też spotkać rydze, która pisząca ten tekst widziała w lesie po raz pierwszy. Z wielką chęcią nauczyli się też chłopcy piosenki „Rudy rydz”, którą śpiewała przed laty Helena Majdaniec.
Lekcję muzyki odrobili celująco.  

  Rynek w Dusznikach-Zdroju

       x

  Wnętrze kościoła pw. św. Apostołów Piotra i Pawła

 

  Przed Kaplicą Czaszek    


 Przed wejściem do Jaskini Niedźwiedziej

Efekt dwugodzinnego grzybobrania!

 

Ośrodek Wypoczynkowo - Rehabilitacyjny Stalowy- Zdrój


Tekst:  Jadwiga Kamińska                                                                
Foto: Marek Kamiński