Publikacje członków OŁ KSD

Jan Szałowski-Jest taki budynek przy Piotrkowskiej

Gdzieś tak pod koniec lat 50.ych XX wieku pojawiłem się po raz pierwszy w moim życiu w budynku przy Piotrkowskiej 137.To dawny pałac przemysłowca Juliusza Kindermanna, którego budowę ukończono w 1907 roku.
Piękna fasada frontowa. U góry wijąca się mozaika. Chyba jedyna przy tej głównej ulicy miasta. A może i jedyna w Łodzi.

Prawie nikt nie wie, że w ogóle istnieje. W końcu jest zbyt wysoko dla tych, którzy wlepiają ślepia w witryny parterów. Gdy pytam znajomych, nikt nie wie, co ona przedstawia. No cóż jesteśmy w Łodzi, mieście utkanym z iluzji i mitów. Nie wiedzieć o tak prostych sprawach, to po prostu zaleta i tyle. Wejdźmy zatem do środka i klatką schodową na pierwsze piętro. Wschodziłem po tych schodach nie mając jeszcze wieku potrzebnego, by pójść do szkoły. Wchodzę po nich do dzisiaj, gdyż w budynku tym mieści się Klub Nauczyciela. Różnorodna działalność trwająca od kilkudziesięciu, bo aż 65 lat ożywia ten budynek. To tutaj w listopadzie 1969 roku powstał Oddział Nauczycielski PTTK w Łodzi. Wkrótce liczył osiem kół. Matka moja, Janina z Grendziaków Szałowska, należała do tych, którzy już w pierwszym okresie, w pierwszych tygodniach istnienia Oddziału zapisali się do koła numer jeden. Ja zrobiłem to samo pięć lat później i do dzisiaj w ramach łódzkiego PTTK-u należę do tego koła. Trzy lata temu, w październikowe późne popołudnie 2016 roku wybrano mnie prezesem tego koła. Właśnie tej jesieni mija 50 lat od narodzin Oddziału Nauczycielskiego w Łodzi.

Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze powstało w 1950 roku z urzędniczego połączenia istniejących od 1873 roku w Galicji [Polskiego] Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego powołanego w 1906 roku w Kongresówce. Statut wielokrotnie zmieniano. Wedle najnowszego, uwzględniającego zmiany uchwalone 7 kwietnia 2018 przez Nadzwyczajny Zjazd PTTK, statut w Rozdziale II „Cele i środki działania” w p.1 określa, że „Celem statutowym PTTK jest działalność w zakresie kultury fizycznej, kultury, oświaty i ochrony środowiska”. W p. 2 zaś wymienia aż 33 cele bardziej szczegółowe, z których wiele istnieje od samego początku istnienia obu towarzystw.

Zebranie założycielskie Oddziału, jak wspomniano,  odbyło się w dniu 10 listopada 1969 roku w Klubie Nauczyciela. Ukonstytuowanie się pierwszego Zarządu Oddziału nastąpiło kilka tygodni później, 17 grudnia 1969 r. Pierwszym prezesem został Antoni Binasiak, wiceprezesami – Krystyna Niewiarowska i Kazimierz Gabrych, a sekretarzami – Aleksandra Muszyńska i Danuta Szałowska. Członkami Zarządu Oddziału Nauczycielskiego byli: Teofil Katra, Krystyna Mirek, Tadeusz Romanowski, Wacław Krawczyk, Henryk Szubert, Jacek Ciesielski, Witold Czerlica, Barbara Jaster, Bronisław Szwalm i Stanisław Fonfara. Komisję Rewizyjną tworzyli: Tekla Stańczak, Jan Janicki, Janina Szumlewska oraz kol. Pucharuk i Surmańska, natomiast Sąd Koleżeński – Maria Szpakowska, Stefania Dymkowska, Stanisława Mazgajówna i Irena Łaskawska.

Wiele z tych osób, jak też innych założycieli Oddziału i szeregowych członków, poznałem osobiście. Tadeusz Romanowski, geograf, krajoznawca, łódzki regionalista, przewodnik i nauczyciel w VI LO w Łodzi, był moim sąsiadem. Często przesiadywaliśmy na ławce przed kamienicą, w której mieszkaliśmy. Czasami mi opowiadał o roku 1920 i o wrześniu 1939 roku. Brał udział w obu wojnach. W międzywojniu mieszkał m.in. we Lwowie i Kowlu. Napisał monografię powiatu kowelskiego i opracował mapę turystyczną tegoż powiatu. Współzałożyciel i do 1981 roku członek zarządu Oddziału Nauczycielskiego. Zmarł 31 maja 1984 roku w 86 roku życia, został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Częstochowie, w którym to mieście urodził się 13 stycznia 1899 roku.

Basia Wacek od mego wczesnego dzieciństwa była mi znana z opowieści mojej Matki. Była jedną z uczestniczek feralnego obozu harcerskiego z drużyny Małej Piętnastki, istniejącej przy szkole na Narutowicza. Jedną z 17 osób, które uratowały się z tragicznego wypadku na jeziorze Gardno, w którym zginęło 25 osób, w tym 22 harcerki z tejże drużyny. Już jako nauczycielka geografii angażowała się  przez lata w różne formy turystyki i współpracy z młodzieżą. Była inicjatorką, i wraz z Danutą Szałowską, organizatorką dorocznych rajdów pieszych im. Krystyny Niewiarowskiej dla młodzieży szkolnej. W jednym z takich rajdów na trasie Płyćwia – Nowaki – Laski Święte – Rezerwat „Bukowiec” – Lipce Reymontowskie uczestniczyłem 16 marca 1985 wraz z moimi uczniami ze SKKT przy SP 54 w Łodzi.

Rajdy te cieszyły się dużą popularnością. Przy ich organizacji udzielali się nauczyciele przewodnicy turystyczni Edward Paszke i Jerzy Miecznikowski. Z czasem, bo czasy się zmieniały,  zatraciły one charakter młodzieżowy i przekształciły się w wycieczki piesze dla członków Oddziału Nauczycielskiego. Organizacją tych wycieczek zajmuje się do dzisiaj Zosia Szalecka wraz z grupą koleżanek. Każdego roku Oddział organizuje 10 takich wycieczek w okolicach Łodzi, ale czasami jedziemy autobusem lub PKP także nieco dalej, czego przykładem może być odbyta w zeszłym roku piesza wycieczka po Sieradzu. Barbara Wacek-Kozińska była też jedną z organizatorów „Rajdów Jurajskich” dla młodzieży szkolnej. Inicjatorem był Jacek Ciesielski, zaś grupy rajdowe prowadzone były przez starszą młodzież. Odbyło się kilkanaście takich rajdów, głównie po północnej części Jury, z czasem pojawiły się nawet wiosenne i jesienne wersje tego rajdu. W turystyce pieszej mocno udzielała się Tekla Stańczak. Należy wspomnieć o Janinie Janiak i Józefie Duczmańskiej, które wraz z Basią Wacek i Jackiem Ciesielskim prowadziły zajęcia dla organizatorów turystyki PTTK. Kurs taki ukończyłem w 1985 roku. Chciałem wspomnieć jeszcze jedna osobę, która była członkiem Oddziału. To dr Lesław Gruszczyński, historyk, wieloletni nauczyciel II LO w Łodzi. Właściwie to nie znałem go z PTTK-u. Zetknęliśmy się w Instytucie Historii UŁ, gdzie byłem na seminarium u prof. Zofii Libiszowskiej, gdy zaś kończyłem studia Lesław pojawił się na seminarium doktoranckim, na które także przez pewien czas uczęszczałem. Miał silną potrzebę przejścia się każdego roku z plecakiem po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Ale przed żniwami, bo później świat jest nieciekawy. Dwa razy namówił mnie na wspólną wędrówkę i te wędrówki szlakiem zamków w Jurze mile wspominam. Zmarł 9 maja 2015 r. Został pochowany na Starym Cmentarzu przy Ogrodowej w Łodzi.

Warto wspomnieć prezesów Oddziału w późniejszych latach: Tekla Stańczak, Krystyna Niewiarowska, Danuta Szałowska i Hanna Komorowska-Kukulska, która nieoczekiwanie dla nas zmarła wiosną tego roku. Aktualnie pracami Oddziału kieruje wiceprezes Janina Jagiełło.

Od samego początku wielką rolę w działalności Oddziału odgrywają wycieczki autokarowe po Polsce. Przez minione lata uczestniczyłem w kilkudziesięciu takich wycieczkach. Od jednodniowych po pięciodniowe. Te dłuższe pozwalały dojechać, aż po współczesne granice państwa polskiego. Zdarzało się, że pieszo przekraczaliśmy te granice, jak to było w roku 2017, by zwiedzać park i pałac w Mużakowie, czy też urokliwą starówkę Zgorzelca.

W trakcie licznych wycieczek docieraliśmy do małych miejscowości na obrzeżach współczesnej Polski. Tylko dzięki tym wyjazdom byłem w Kodniu, Janowie Podlaskim, Radrużu, czy też w jedynej istniejącej cerkwi neounickiej w Polsce na Podlasiu i w wiosce na Mazurach, w której kiedyś mieszkali starowiercy.

Ważne były wyjazdy – Kraków grudzień 1979, by obejrzeć w nowym gmachu Muzeum Narodowego wielką wystawę czasową „Polaków portret własny”,  czy też do Wrocławia  w lutym 1987, by podziwiać „Panoramę Racławicką” a wieczorem dodatkowo delektować się artystycznie  w teatrze na sztuce „Sztukmistrz z Lublina”.

Łódź odgrywa od dawna znaczące miejsce na mapie PTTK. To tutaj przy Zarządzie Wojewódzkim istnieje Centrum Fotografii Krajoznawczej, w Łodzi jest też wydawany periodyk krajoznawczy „Wędrownik”, uchodzący za najlepszy periodyk w tej tematyce w całej Polsce. Niedawno odbył się w Łodzi regionalny sejmik krajoznawczy, zaś we wrześniu 2020 roku VI Kongres Krajoznawczy zaplanowano właśnie w Łodzi.

Oddział Nauczycielski w Łodzi, najstarszy taki oddział w całej Polsce, w roku swego 50.lecia liczy ok. 180 członków w dwu istniejących kołach. Każdego roku odbywają się 2-3, czasami nawet 4 wycieczki autokarowe, dziesięć wycieczek pieszych, ostatnio wycieczki po mieście śladami detali architektonicznych, realizowany jest cykl „Smaki świata” a w jego ramach comiesięczne spotkanie w kolejnej restauracji oferującej zagraniczne menu. Każdego roku w siedzibie Oddziału, w Klubie Nauczyciela, odbywa się do 20 prelekcji krajoznawczych i turystycznych prezentowanych głównie przez członków oddziału. W tym roku gościliśmy podróżnika, pilota wycieczek i przewodnika po krajach Ameryki Łacińskiej i basenie Morza Śródziemnego, autora 21 książek – Jana Gacia, który opowiadał o swoich podróżach i prezentował materiał zdjęciowy do swojej ostatniej pozycji książkowej „Polsko Ty moja. Od Tatr wysokich do wydm Bałtyku”. Nie ukrywam, że marzy mi się pięciodniowa wycieczka w roku 2020 – z dwoma noclegami w  Grodnie – aby w stulecie Bitwy Warszawskiej i Bitwy Niemeńskiej poznać wybrane miejsca, związane z walką o naszą niepodległość a położone od Warszawy, aż po Grodno.

Nauczyciele czynni i emerytowani zainteresowani udziałem w pracach i programie Oddziału, a chcący zapisać się do PTTK, mogą dowiedzieć się więcej o bieżących planach w czasie cotygodniowych dyżurów środowych w godzinach od 15 do 16.ej. Obchody 50.lecia Oddziału Nauczycielskiego będą miały miejsce w środę 13 listopada w Klubie Nauczyciela.

Z obchodami będzie powiązana moja autorska wystawa fotograficzna „Podróże krajoznawcze po współczesnej i dawnej Rzeczypospolitej”. Wernisaż wystawy – jako imprezy towarzyszącej obchodom – będzie miał miejsce 13 listopada o godzinie 18.ej. Wystawa będzie czynna przez dwa tygodnie. (podkr. kn)