Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Postępowy zawrót głowy. Z listów do przyjaciół. I znajomych.

Nie uważasz, że to raczej przesadne demonstrowanie dynamiki …bezrefleksyjności, które wylewa się z postępowych tub-masowych, a i indywidualnie przykładanych do młodocianych ust?
Młodocianych intelektualnie, bo z metryką bywa różnie…

A może my już jesteśmy tak wiekowi, że pamiętamy zbyt dużo i wiemy, że to wszystko to tylko powtórzenia?...
Powtórzenia, jeno w różnych wariantach, odsłonach, interpretacjach, reżyseriach.

Chociaż nie! Główny reżyser jest wciąć ten sam. Od wieków. Od wieków wyspecjalizowany w zwodzeniu naiwnych, ufnych, mało bądź źle ukształtowanych w używaniu rozumu i woli. Wolnej woli. Szczególnie, kiedy nasycenie przestrzeni swoistym opium „postępu” (to dobre alibi do zażywania), zawłaszcza duże obszary i uwodzi naiwne młode, ufne istoty, otwarte i w naturalny sposób podatne na „nowości”.

Nasze czasy (popatrz jak to brzmi… nostalgicznie…czy historycznie…), zatem lata naszej młodości, miały różne uniesienia, by nie rzec – hmm…żywiołowości, ale mieściły się w granicach pewnej estetyki. To była normalna kindersztuba wyniesiona z domu, potwierdzana przez Kościół i szkołę.
Również-co by nie rzec, tzw. komuna nie dozwalała na publiczny ekshibicjonizm w tym obszarze. Szczególnie za czasów ascetycznego tow. Wiesława (Władysława Gomułki).

Zaraz zarzucisz mi pochwałę minionego ustroju. To łatwe Kolego. Za łatwe, Jak wszystko, co uproszcza i zastępuje solidne myślenie i analizę. Ja porównuję pewne aspekty życia publicznego w sferze obyczajowości. I ta - dyskretniejsza, intymniejsza publicznie - zgadzasz się czy nie – bardzie mi odpowiada.
-A Wy? - Wy zawsze byliśwa tresowani do przyjmowania z czołobitnością tego, co „wadza” lub jej agendy- jawne bądź nieco ukryte – narzucały.
Z waszych dawnych „ascetów” narodziły się pokolenia rozpasańców, postępaków, co to z każdego pieca wezmą, aby dostać do tego sutą omastę. Omastę postępu. I glejt nowego towarzysza.
Tyle tylko (a mam wiarygodne informacje ?), TAM Kolego owe glejty nie mają ważności. Zatem czy warto uczestniczyć w takim zwodzeniu i zawracaniu-  głowy i Sensu...

za: http://krzysztofnagrodzki.pl