Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki: „My zwierzęta” - Z listów do przyjaciół. I znajomych

Kolego, żebyś sobie nie myślał za dużo i w dodatku nieobiektywnie, wyjaśniam natychmiast – w pierwszych słowach listu, iż tytuł jest jak najbardziej postępowy i na czasie.
To znaczy na postępowym czasie.

Wyczytałem byłem bowiem, iż „Europosłanka Sylwia Spurek, znana m.in. z obrony krów, które, wedle jej wiedzy, są gwałcone dla mleka, błysnęła kolejną mądrością.

>Okrutną cenę za pandemię zapłaciły także za zwierzęta pozaludzkie< – stwierdziła w uniesieniu eko. Czy jakimś innym…

Zatem zapytywuję Cię-jako człowieka postępu-czy teraz mam/mogę pozdrawiać Cię stosownym dla wymogów postępowego czasu sympatycznym „Muuuuu”, albo innym chrząkiem?...

A już poważniej – przyznasz - stary jako i ja nosiciel pamięci z różnych etapów historii i Historii - iż nawet za tzw. realnego socjalizmu tak jaskrawych przejawów głu…  no-ośmieszania się „zwierząt ludzkich” nie było.

Były musy i przymusy - i na cześć, i za, i dla – szczególnie dla drogi komunizmu i realnego socjalizmu - ale aż takiego parodystycznego akcentu nie wnosiły.

- Cóż, widać, iż każda epoka, każdy czas musi mieć aktyw „wesołków”.

A teraźniejszy przynajmniej nie gania z naganem w ręku.

Najwyżej z obnażonymi cherlawymi przyrodzeniami. Również w sodomickich wzmożeniach.
- Kompleksy?... Nakazy?... Zlecenia?...Przepustki z… ?...

A poważnie, bardzo poważnie mówiąc - szkoda ludzi. Szkoda tych - jakby w stanie... pewnej amnezji człeczej, czy... małomyślnych...
Chyba niezaprogramowanych wybiórczo, czy nawet do cna, na bieżączkę - tzw. polityczną bieżączkę?... „Polityczną” – według impulsów rodem z…wiadomo…brrrrr…

Copyright © 2017. All Rights Reserved.