Publikacje członków OŁ KSD

Marek Kamiński - Raport Pileckiego

Polska Fundacja Narodowa we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskim Instytutem Sztuki Filmowej, realizuje projekt filmu fabularnego opowiadający o losach rotmistrza Witolda Pileckiego. Scenarzystą i reżyserem jest Leszek Wosiewicz.

Postać Pileckiego, żołnierza niezłomnego, żołnierza wyklętego, zapisała się w wyjątkowy sposób w naszych dziejach. Poprzez różne publikacje starałem się poznać jego działalność w walce o niepodległość Polski.
    
Z zaskoczeniem, ale i wielką radością przyjąłem propozycję statysty w filmie. Przez wiele lat to ja stałem za kamerą, dokumentując uroczystości patriotyczne i ludzi, którzy walczyli i pracowali dla dobra Ojczyzny. Tym razem to moja postać wraz z innymi statystami, w strojach stylizowanych na czasy wojenne, przewijała się przed obiektywem kamery. Scena łapanki była realizowana na ulicy Nawrot w Łodzi. Otoczeni przez żołnierzy niemieckich i ostrzelani, ci co pozostali przy życiu, zostali wepchnięci do samochodów i wywiezieni.
    
Znacznie trudniejsza była realizacja nocnych zdjęć na dworcu w Skierniewicach, w których brało udział ponad stu mężczyzn. Przyjazd kolejnego transportu pociągiem towarowym do obozu, wyrzucanie ludzi z wagonów i prowadzenie ich przez szpaler żołnierzy niemieckich z psami, łącznie z próbami nagrywano kilkanaście razy.
    
Cieszę się bardzo, że chociaż niewielki udział, ale mam w filmie o jednym z najważniejszych ludzi oporu w czasie II wojny światowej „ochotniku do Auschwitz”.
    
Witold Pilecki należał do pokolenia urodzonego pod zaborami. Już jako młodzieniec brał udział w wojnie polsko – bolszewickiej m.in. w obronie Wilna. Po wybuchu II wojny światowej, dowodząc grupą ułanów, prowadził walkę z Niemcami w ramach wojny obronnej.
Od listopada 1939 r. współtworzył Tajną Armię Polską. W 1940 r. zgłosił się jako ochotnik do przeprowadzenia działań wywiadowczych na terenie obozu w Auschwitz. Podczas łapanki w Warszawie pozwolił się aresztować i w obozie otrzymał numer 4859. Tam też przygotowywał raporty o dramacie więzionych i bestialstwie niemieckich oprawców. Dokumenty dotarły do Komendy Głównej AK w Warszawie, a następnie do Londynu. Na terenie obozu założył konspiracyjną organizację o nazwie Związek Organizacji Wojskowej, która w połowie 1942 r. liczyła około 600 więźniów.
    
Po wojnie wstąpił do II Korpusu Polskiego generała Andersa we Włoszech. 8 grudnia 1945 r. przyjechał do Warszawy, gdzie zbudował sieć współpracowników, którzy zdobywali tajne informacje na temat działalności NKWD i Urzędu Bezpieczeństwa. 8 maja 1947 r. został aresztowany przez komunistów i poddany bardzo brutalnemu śledztwu. Podczas jednej z przerw w procesie szepnął do żony „Oświęcim to była igraszka”. Po sfingowanym procesie został skazany na śmierć i zamordowany 25 maja 1948 r. w warszawskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej 37 strzałem w tył głowy. Jego szczątków do dnia dzisiejszego nie udało się odnaleźć, chociaż poszukiwania nadal trwają.
    
Premiera filmu „Raport Pileckiego” planowana jest na 2021 r.
     
 

 

 

Tekst i zdjęcia z planu filmowego:  Marek Kamiński