Nie, nie-to nie moje oryginalne odkrycie-to książka Witolda Michałowskiego pod tym właśnie tytułem.

Ossendowski.
Fascynująca postać.
Fascynująca podróż.
Fascynujące czytanie.

Zatem otwórzmy i idźmy - w świat. Przez przestrzeń i czas….

Dla pomocy wybrałem dwa uniwersalne fragmenty, które zachęcą –mam nadzieję-również do poszukania książki wydanej przez „ZYSKI i S-KA” (parę lat temu).

„Propaganda ma być skierowana na zdyskredytowanie patriotyzmu, nacjonalizmu, religii i kultu przez demoralizowaną lub przekupioną prasę, która zatem zdemoralizuje /…/ klasy społeczne /…/

„ /…/ chciałbym dla uniknięcia nieporozumień zaznaczyć, co rozumiem pod pojęciem cywilizacji i kultury.
Dla mnie cywilizacja wyraża się sumą postępu narodu lub ludzkości w warunkach dokonanego już zjednoczenia obywateli (civitas) dla wspólnego wysiłku;
kulturą nazywam zaś rozwój i postęp duchowy, a wiec dostępny zarówno społeczeństwu, jak i odosobnionym rodzinom lub nawet poszczególny jednostkom /…/
Nasza cywilizacja, dążąc do bezkresowości w pożądaniu, zabiła kulturę, rozbudziła instynkty zoologiczne i zamiast skupić się i zobaczyć ludzkość, podzieliła ją na sekcje wrogich obozów, hołdujących zasadom imperializmu i racjonalizmu /…/

Rozsadzana wewnątrz rozbieżnością interesów i jednakowo wygórowanych pożądań /…/ cywilizacja ilościowa, nie powodując nic poza konkurencją, doprowadzi do rozluźnienia i zbłąkania woli .”

I te-specjalnie przeze mnie wyeksponowane fragmenty-niechaj będą stałą przestrogą na drogach człowieka. Drogach ludzkich.
Na naszych drogach-szlakach Homo sapiensi.
Niezależnie od czasu i miejsca.
Serio.
Super serio!