Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Globalizacja XXI wieku

Słyszę co i rusz słowa-a to oburzenia, a to swoistego zachwytu-nad tzw. globalizacją.
No, cóż-próby, różne próby panowania czy ujednolicenia władztwa i ustroju nie są niczym specjalnie nowym. Wszak były już liczne chciejstwa-począwszy od wielkiego Egiptu, imperium Rzymskiego, Mongolskiego, Moskiewskiego-kilku zresztą barw-aż po współczesne imperia finansowe i medialne.

I zda się-póki co-iż ta wersja globalizacji jest całkiem, całkiem skuteczna w zawłaszczaniu ludzkich, swoiście pojmowanych… wolności.
I tak będzie-tak będzie dopóty, dopóki w tej odwiecznej walce ( bez złudzeń ) nie nastąpi, po kolejnych-bywa bolesnych-doświadczeniach, ostateczne wyjście ze stanu oszołomienia możliwościami sprawczymi homo-cóż, że-bywa-sapiens…

I wtedy-daj Boże–nastąpić może-a nawet powinna-„globalizacja”.

Swoista globalizacja wspaniałych wartości, opartych o uniwersalne-jakże głęboko humanistyczne a jednocześnie osadzone na skale transcendencji-wskazówek danych od Samego Boga-Stwórcy wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Władcy Nieba, Ziemi i całego Wszechświata.  

I nic tu nie zmienią w realności, ułudne, czy złudne, kombinacyjki podszeptywane przez…no, wiadomo kogo-mało rozwiniętym w wiedzy umysłom.
W dodatku z osłabioną wolą poszukiwania prawdy, kiedy mądrość zastępuje mędrkowanie.

Mędrkowanie-oszołomione, osłabione w ciągłej gonitwie bieżączki za…