Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Mądrość a mędrkowanie

„Nie każdy kto woła: Panie, Panie…”, a i nie każdy, kto otrzymał w jakiś sposób licencję na bycia autorytetem, jest nim w istocie i ostoi się w dłuższej a solidnej weryfikacji w swoistej Łasce.
Czy-po prostu-łasce.

Starsi wiedzą, iż są sposoby aby wejść do kręgu różnych wtajemniczeń i wsparć-a to stosowne pochodzenie i podchodzenie, a to kasa, a to-bywa na szczęście–talent nie do ukrycia czy zadymienia.

Trzeba pewnej roztropności, a i woli, aby nie dać się wciągnąć, czy oślepić jupiterami włączanymi–bywa-również dla ukrycia…  Aby nie zagubić-również autentycznego daru, zwanego talentem-właśnie w owych oślepieniach-naturalnych, rutynowych; bywa jednak i celowych…

Szczególnie podatni są bliźni, których nie zahartował dobry dom, rodzina, wiara.
Którzy ulegli nowym środowiskom, możliwościom, perspektywom.
…Perspektywom…
Trzeba pewnej niezależności i… przezorności; trzeba właśnie hartu i mądrości, aby nie ulec; aby iść dobrą drogą ku Przeznaczeniu-iść do Domu Ojca, w którym mieszkań wiele…

Człowiek, który nie wierzy w Boga i Jego wskazania jest gotów uwierzyć w każde najbzdurniejsze a jako tako chwytliwe hasełko emitowane przez kuglarzy wiedzionych przez Szatana.
A potem  droga ...w dół jest zwykłą konsekwencją.

...Jeżeli nie przyjdzie ratunek...
Nie mędrkuję.
Powtarzam jeno za mądrzejszymi.
I za Najmądrzejszym…

PS. I jeszcze jedno. Ostatnio słyszy się -tu i ówdzie- wzmożenia związane z umieszczanie krzyża w miejscach publicznych- np. w szkołach.
Nieraz już dopytywaliśmy-co i kogo może razić w znaku pamięci o Miłości ofiarnej?
- Ofiarnej, aż po dobrowolne oddanie życia po okrutnym umęczeniu.
No-kogo?
- Jeżeli nie jest z piekła rodem…


za: http://krzysztofnagrodzki.pl