Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska - Moja muzyka jest radością

W Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus  w Łodzi rozpoczął się XIV Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Słowo i Muzyka u Jezuitów im. prof. Teresy Żylis-Gara.

Otwarcia festiwalu dokonał o. Krzysztof Ołdakowski SJ proboszcz parafii.

- Od samego początku istnienia festiwal stara się realizować ideę wspierania młodego człowieka. W dzisiejszym koncercie wystąpi dwóch wybitnych młodych ludzi Dawid Kasprzak i Marek Walczak, który dyrygował Orkiestrą kameralną „Arte Positiva”. W orkiestrze tej gra 11 zawodowych muzyków – pedagogów i kilkunastu wyróżniających się uczniów i studentów – powiedział Kamil Chałupnik dyrektor artystyczny festiwalu.                                                                             

Gwiazdą koncertu był 18 – letni skrzypek Dawid Kasprzak. - Zacząłem grać jak miałem niespełna 3 lata. Rodzice wychodząc do pracy zostawiali mi małe skrzypce. Ja zamiast zabawkami bawiłem się tymi małymi skrzypcami i tak narodziła się moja pasja do muzyki – wspomina Dawid.
Do 2019 r. uczeń Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. H. Wieniawskiego w Łodzi.                                 

Po sukcesach w konkursach skrzypcowych krajowych i międzynarodowych w 2019 r. został stypendystą w Wells Cathedral School. W 2021 r. zakwalifikował się do Konkursu Menuhina, jednego z najważniejszych konkursów skrzypcowych na świecie. W kwietniu tego roku zdobył II nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym Grumiaux w Brukseli.

- Codziennie staram się ćwiczyć minimum sześć godzin. Czasami są dni, kiedy jest ciężko, bo nie zawsze wszystko wychodzi. Jednak staram się być zdeterminowany, żeby osiągnąć jak największy perfekcjonizm – dodaje młody skrzypek.

Zebrana w świątyni publiczność, w wykonaniu Dawida Kasprzaka, wysłuchała solo na skrzypcach Louisianę Blues Strur amerykańskiego kompozytora Coleridge – Taylor Perkinsona. Utwór ten artysta wykonał na skrzypcach Jeana – Baptisty Vuillauma z XIX wieku, które otrzymał od prywatnej angielskiej fundacji. Jest to wspaniały instrument i ma nadzieję, że pozostanie z nim na długie lata.

Orkiestra kameralna pod dyrekcją Marka Walczaka  wykonała III Suitę Antiche danze ed arie per liuto Ottorino Respighiego. Na zakończenie Dawid Kasprzak zagrał Koncert skrzypcowy A-dur KV 219 Wolfanga Amadeusza Mozarta z towarzyszeniem orkiestry.

- Z całego serca dziękuję Bogu, że mogłem zagrać w tej jakże pięknej świątyni. Jest to dla mnie wspaniałe przeżycie. Zawsze towarzyszą mi te same emocje tworzenia muzyki dla ludzi. Dla mnie najważniejsze jest, żeby nie grać każdą nutę idealnie i perfekcyjnie tylko dla siebie, ale sprawić, żeby moja muzyka była radością dla słuchaczy, żeby mogli zapomnieć o wszystkim co dzieje się dookoła i cieszyć się chwilą – podkreślił artysta.

Pierwodruk- lodz.niedziela.pl/artykul/95454/Lodz-Moja-muzyka-jest-radoscia
                                                                             
Foto: Marek Kamiński