Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Władysław Korowajczyk: Sytuacja ludności polskiej na Wschodzie

W  dniach 18 i  19 maja 2009 w Łodzi odbyła się Konferencja „Sytuacja ludności polskiej na Wschodzie w świetle obowiązującego prawa i praktyki”.

 

Organizatorem tego spotkania była Katedra Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Łódzkiego z jego kierownikiem Prof.dr hab. Dariuszem Góreckim oraz Marią Piotrowiczową prezesem  Oddział łódzkiego  Wspólnoty Polskiej. Konferencja odbyła się pod Patronatem Marszałka Senatu Bohdana Borysewicza.
Z  zaproszonych gości przybyli: Władze Uniwersytetu Łódzkiego z  Rektorem  JM Prof.dr hab. Włodzimierzem   Nykielem na czele.  Szef Kancelarii Senatu RP Min. Ewa Polkowska,  Min.Cezary Grabarczyk, Senator  Andrzej Person –Przewodniczący Senackiej Komisji Spraw Emigracji i  Łączności z  Polakami Za granicą,  wiceprezydent Łodzi Halina Rosiak,  Przewodniczący Rady do Spraw Polaków na Wschodzie, a  zarazem Dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski, Radca w  MSZ Stanisław Cygnarowski,   Prezes Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej w  Łodzi dr Władysław Korowajczyk.  Z żalem należy stwierdzić, że Goście z  Warszawy opuścili Konferencję po dwóch godzinach. Czyżby tematyka obrad i wnioski z nich wynikające, nie leżały w sferze  zainteresowań  Dostojnych Gości?
Umownie Konferencję można podzielić na dwie części. W  pierwszej, wybitni znawcy problemów prawnych, wygłosili referaty przedstawiający założenia teoretyczne, natomiast w drugiej, przedstawiciele Polaków na Łotwie, Litwie, Białorusi, Ukrainie, Rosji i w Kazachstanie przedstawili jak jest wdrażane, a  właściwie omijane przez Rządy tych państw, prawo międzynarodowe. Znakomitym zwornikiem teorii i praktyki, był referat prof. Dr hab.. Dariusza Góreckiego oraz głosy w  dyskusji.
Interesujące referaty, przedstawiające założenia teoretyczne problematyki Konferencji wygłosili:
Prof.dr hab. Piotr Daranowski /Uniwersytet Łódzki/ „Sytuacja mniejszości narodowej w  prawie międzynarodowym”. Dr Katarzyna Witkowska – Chrzczonowicz / UMK Toruń/ „ Sytuacja mniejszości narodowych w  prawie Unii Europejskiej”.   Prof.dr hab. Dariusz Górecki -UŁ/ „ Sytuacja ludności polskiej na Litwie i Białorusi”. Dr Konrad Składowski/Uł/ „Sytuacja ludności polskiej na Ukrainie i  Łotwie”. Dr Jerzy Rychlik /  PAN /  „Sytuacja ludności polskiej w  Rosji i  Kazachstanie”. Mgr Artur Kozłowski – Przewodniczący Rady do Spraw Polaków na Wschodzie „ Karta Polaka  0- realizacja i  oczekiwanie”. Dr Mariusz Jabłoński /  Uniwersytet Wrocławski /  „ Prawo do repatriacji”.
Art. 27 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i  Politycznych.
„W  Państwach, w  których istnieją mniejszości etniczne, religijne lub językowe, osoby należące do tych mniejszości nie mogą być pozbawione prawa do własnego życia kulturalnego, wyznawania i praktykowania własnej religii oraz posługiwania się własnym językiem wraz z  innymi członkami danej grupy”.
Art. 10 ust. I  Konwencji Ramowej o  ochronie mniejszości narodowej.
„Strony zobowiązują się uznać, że każda osoba należąca do mniejszości narodowej ma prawo do swobodnego używania, bez jakiejkolwiek ingerencji jego/jej języka mniejszości, zarówno prywatnie, jak i publicznie, ustnie oraz pisemnie”.
Art. 11 ust. I  Konwencji Ramowej o ochronie mniejszości narodowych.
„Strony zobowiązują się uznać, że każda osoba należąca do mniejszości narodowej ma prawo do używania jego/jej nazwiska / patronimiku/ i  imion w  języku mniejszości oraz ich oficjalnego uznania zgodnie z  trybem  przyjętym w  ich ustawodawstwie”.
Art. 7  ust. 2  Europejskiej Karty Języków Regionalnych lub Mniejszościowych.
„Strony zobowiązują się wyeliminować, jeśli dotychczas tego nie uczyniły, każde nieusprawiedliwione zróżnicowanie , wyłącznie, ograniczenie lub uprzywilejowanie dotyczące posługiwania się językami regionalnymi lub mniejszościowymi, prowadzone z zamiarem zniechęcenia lub wystawienia na niebezpieczeństwo ich zachowania lub rozwoju. Podjęcie specjalnych przedsięwzięć na korzyść języków regionalnych lub mniejszościowych, w  celu wspierania równości między ludźmi, którzy ich używają i  resztą ludności lub takich działań, które właściwie uwzględniają szczególną  / tych języków/, nie uważa się za akt tych, którzy posługują się językami powszechniej używanymi”.
Art. 2  ust. 2  Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i  Kulturalnych. ”Państwa Strony niniejszego Paktu zobowiązują się zagwarantować wykonywanie praw wymienionych w  niniejszym Pakcie bez żadnej dyskryminacji ze względu na rasę, kolor skóry, płeć, język, religię, poglądy polityczne lub inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, sytuację majątkową, urodzenie lub jakiekolwiek inne okoliczności”.
Za wschodnią granicą Polski mieszka, są to dane szacunkowe, od 1  do 2  milionów Polaków. Na Litwie naszych rodaków jest ok. 235 tys. Co stanowi 6,2% ogółu ludności; nie są to dane precyzyjne, bo wielu z naszych rodaków , w obawie przed nieprzyjemnymi konsekwencjami ze strony władzy, zataja swoje pochodzenie. Podobna sytuacja jest na Białorusi, wg oficjalnego spisu Polaków zamieszkuje prawie 400 tys., ale najprawdopodobniej liczba ta sięga jednego miliona. Polaków na Ukrainie jest ok. 150 tys., na Łotwie 60 tys., w  Rosji 450 tys., w  Kazachstanie 150 tys.
Niestety wiedza historyczna Polaków w  Rzeczpospolitej jest katastrofalnie niska. Kompromitacja dotyczy szczególnie młodszego pokolenia, które nie wie, że Wilno, Grodno, Lwów wraz z obszarami stanowiącymi prawie 200 tys. Km2 należały do roku 1945 do Polski i na skutek Paktu z  Jałty zostały oderwane od Macierzy.
Sytuacja ludności polskiej na Wschodzie jest odmienna w różnych państwach, ale wspólnym mianownikiem jest ich depolonizacja.
Stosunkowo w formie najłagodniejszej proces depolonizacji przebiega na Łotwie. Świadomość historyczna Potyszów przypomina im, że dzięki Polsce, po roku 1918 państwo to uzyskało niepodległość. Dyneburg – daułgapilis jest rejonem , w którym Polaków mieszka najwięcej. Wzajemne więzi są podtrzymywane. Oświata jest dobrze zorganizowana, począwszy od przedszkola po studia wyższe polonistyczne. Działa prężnie Związek Polaków na Łotwie kultywując kulturę i tradycje polskie, pielęgnując mogiły żołnierzy polskich poległych w walce o niepodległą Łotwę.
Na Litwie Polacy stanowią najliczniejszą grupę mniejszości narodowej. Nic dziwnego skoro zamieszkują te tereny od wieków. Polskie szkolnictwo działa i jest na wysokim poziomie. Dowodem na to jest fakt, że 79% maturzystów szkół polskich dostaje się na wyższe studia. W  Wilnie od wielu lat działa Filia Uniwersytetu Białostockiego. Mimo tych osiągnieć władze litewskie stwarzają trudności w  rozwoju szkolnictwa, których podstawowym zadaniem jest likwidacja wielu szkół lub stwarzanie takich warunków by dzieci zaczęły uczęszczać do szkół litewskich.
Mimo Traktatu polsko – litewskiego z  1994 strona litewska nie dotrzymuje umowy. Są ogromne trudności w odzyskiwaniu ziemi przez Polaków; w  rejonie wileńskim zaledwie 15% ziemi Polacy odzyskali ojcowiznę. Dalej stwarza się zapory nie do przebycia w  pisowni nazwisk polskich, jak również miejscowości i nazwy ulic w  miejscach gdzie Polacy  zdecydowaną większość, co jest sprzeczne z traktatami międzynarodowymi.
Pocieszającym jest fakt, że Polacy w  republice Litewskiej konsolidują się. Świadczą o tym  wyniki ostatnich Wyborów. Waldemar Tomaszewski zyskał w  rejonie wileńskim pierwsze miejsce, w Wilnie drugie, a na całej Litwie miejsce czwarte.
Niezwykle trudny jest los Polaków na Białorusi, gdzie poddawani są ciągłym represjom. Nie lepiej sprawy te mają się na Ukrainie. Polacy w  Rosji i w Kazachstanie działają w dużym rozproszeniu, mimo takiej sytuacji starają się utrzymywać bliskie kontakty i prowadzić wspólne działania na rzecz utrzymywania polskiej kultury i  narodowych tradycji
Stosunkowo nie tak dawno została uchwalona Karta Polaka. Szacunkowo ocenia się, że prawo do jej uzyskania ma ok. 300tys. Naszych rodaków. Do tej pory wydano zaledwie 27 tys. Tego Dokumentu. Przyczyny takiej sytuacji należy doszukiwać w przyczynach biurokratycznych strony polskiej, jak również wiele obaw i obiekcji ze strony samych zainteresowanych.
W  dyskusji podjęto sprawę d. Polskich Kresów Wschodnich i  ogromne ich znaczenie dla obecnego kształtu i  charakteru naszego kraju.   w  Temat ten całkowicie jest pomijany w  programach szkolnych i maturzyści, a nawet absolwenci wyższych uczelni, nie mają najmniejszego pojęcia o  tych sprawach. Można zadawać sobie pytania czy jest to celowa polityka, czy też głęboka ignorancja nauczycieli wszystkich  stopni. Naród bez znajomości swoich dziejów, szacunku do przeszłości,bez znajomości bohaterów narodowych i tych, którzy tworzyli kulturę, przestaje być narodem i rozmyje się w  niebycie. Czy przywódcy III Rzeczpospolitej Polskiej idą w  ślady internacjonalistów PRL? Czy chodzi o  odnarodowienie społeczeństww i  stworzenie jednego „narodu” europejskiego?

Copyright © 2017. All Rights Reserved.