Nie chciana przez rodziców fundacja „Spunk” zamierza wrócić do szkół. Ma nawet zagwarantowane na ten cel fundusze. Przeciwstawia się temu Forum Rodziców i Wychowawców „Nie szkodzić!”.

Dlaczego rodzice są przeciw? Otóż edukatorzy „Spunka” opierają się jedynie na biologicznym, permisywnym modelu edukacji. Nie akcentują postawy odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. Program Fundacji SPUNK nie dąży do uświadomienia ograniczeń wynikających z braku dojrzałości emocjonalnej, psychicznej i społecznej młodzieży do podejmowania wczesnych inicjacji seksualnych.

Wskutek takiego podejścia  młodzież uczestnicząca w zajęciach Fundacji będzie przeświadczona, iż seksualność w jej fizycznym czy emocjonalnym wymiarze można rozpatrywać niezależnie od miłości, wierności, trwałości związków. Edukacja seksualna, która koncentruje się na sprawach samego ciała, fizjologii i  kontaktów seksualnych sprowadzonych tylko do osiągania przyjemności czy zaspokojenia,  pogłębia seksualizację, a nie przeciwdziała uprzedmiotowieniu.

Skuteczna edukacja i profilaktyka dotycząca sfery seksualności powinny ukazywać osobę w kontekście wszystkich aspektów człowieczeństwa: fizycznego, emocjonalnego, intelektualnego, duchowego i społecznego. Relacja seksualna powinna być wpisywana w kontekst miłości, wierności, szacunku i odpowiedzialności.

Rodzice zgodnie z wszelkimi uznanymi prawami  mają pierwsze i niezbywalne prawo do wychowania i ochrony swoich dzieci. Dlatego pragną utrzymania dotychczasowego wychowania prorodzinnego w formie „Wychowania do życia w rodzinie”. Takie wychowanie chroni młodzież oraz przyczynia się do trwałości rodziny.