Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Cenzura na dzieci z zespołem Downa

Francja konsekwentnie realizuje politykę pokazywania aborcji jako zwyczajnej konsekwencji zajścia w ciążę. Nie ma tu właściwie tak osławionej francuskiej „wolności” – osoby, które myślą inaczej, są dyskryminowane. Doszło już do tego, że pojawiły się plany zablokowania antyaborcyjnych portali. Jeśli ktoś myśli, że dalej nie można pójść, jest w błędzie. We Francji pojawił się wzruszający film pokazujący dzieci i młodzież z zespołem Downa szczęśliwe, realizujące swoją pasję, żyjące tak, jak żyją pełnosprawni ludzie. Ma on na celu obalenie mitów dotyczących tego zespołu. Dziś wiele takich osób może uczyć się, wykonywać drobne prace zarobkowe, a nawet, przy wsparciu odpowiednich instytucji, mieszkać samodzielnie.

Tymczasem Rada Stanu uznała, że pokazywanie takiego obrazu jest niewłaściwe. Nie dlatego, że szerzy on nieprawdę. Po prostu film z uśmiechniętymi osobami z zespołem Downa „prawdopodobnie narusza spokój sumienia kobiet, które legalnie dokonały innych osobistych wyborów”. Innymi słowy, kobiety, które skazały swoje dziecko na śmierć z powodu podejrzenia u nich trisomii, mogą poczuć wyrzuty sumienia.

Rada Stanu nie wzięła pod uwagę, że być może ten film mógł sprawić, że pewne stereotypy zostałyby obalone i kolejne kobiety zdecydują się urodzić. A może wzięła i uznała to za kolejne zagrożenie dla aborcyjnego biznesu, który we Francji zbiera ogromne żniwo? Rocznie zabija się tam przecież ponad 200 tysięcy dzieci. Film nie pokazywał skutków aborcji. Nie były to zdjęcia z aborcyjnych plakatów, które mogą rzeczywiście szokować i zmienić postawy wielu osób opowiadających się za zabijaniem. Trudno dopatrzyć się tam czegokolwiek, co byłoby niewłaściwe. Dla niektórych taki obraz może być wręcz „przesłodzony” i przez to ciężki do strawienia. A jednak i on w poprawnej politycznie Francji został skrytykowany przez odpowiednie urzędy, które w praktyce zakazały wyświetlania podobnych filmów w przyszłości.

Czy Francuzi nie zdają sobie sprawy, że taki zakaz godzi w osoby niepełnosprawne? Czy zakażą takim osobom uśmiechać się również na ulicy, w trosce o kobiety, które skazały swoje dziecko na śmierć? Czy to jest to słynne „Liberté – Égalité – Fraternité”?

Karolina Jurkowska

za:www.naszdziennik.pl/swiat/170861,cenzura-na-dzieci-z-zespolem-downa.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.