Uchodźcy w Berlinie dla zabawy podpalili bezdomnego Polaka

W Wigilię uchodźcy zaproszeni do Niemiec przez kanclerz Angelę Merkel bynajmniej nie świętowali. Tego zabrania przecież Allah. Grupa młodocianych przybyszów dobrze się za to bawiła, oczywiście cudzym kosztem. Okrutni imigranci podpalili bezdomnego. Są oskarżani o próbę zabójstwa.

Podpalenia bezdomnego śpiącego na stacji metra Schönleinstraße dokonała 7-osobowa grupa uchodźców. Sześciu z nich to "straszliwie prześladowani" uchodźcy z Syrii, jeden to Libijczyk. Mieli od 15 do 21. Weseli, rozkrzyczani muzułmanie sami zgłosili się na policję, gdy w Internecie opublikowano film wideo z ich udziałem...

Po podpaleniu 37-letniego bezdomnego grupa "bezbronnych uchodźców" wskoczyła do podjeżdżającego akurat pociągu. Film pokazuje, jak Syryjczycy i Libijczyk stojąc w pociągu podziwiają przez drzwi swoje "dzieło", śmiejąc się na widok podpalonego bezdomnego. Mężczyźnie pomogli na szczęście świadkowie wydarzenia i nic mu się nie stało.

Jak podają niemieckie media, podpalonym 37-latkiem był najprawdopodobniej Polak...

za:www.fronda.pl/a/uchodzcy-w-berlinie-dla-zabawy-podpalili-bezdomnego,84478.html