Wybory bez przetargów
Tylko na Mazowszu u Struzika na ten cel przeznaczono ponoć 3,1 mln zł, a więc niemal połowę sumy, jaką wydano w pięciu województwach, gdzie odbyły się przetargi. Ponadto w Łódzkiem na druk kart wydano 1,5 mln, na Podlasiu – 770 tys., w Lubelskiem – 1,3 mln, na Dolnym Śląsku – 3,1 mln, na Warmii i Mazurach – 610 tys., w Kujawsko-Pomorskiem – milion, na Pomorzu – 950 tys. – tyle, ile w Opolskiem. Wreszcie w Małopolsce aż 2,2 mln, przekraczając w ten sposób 3,5 razy zaplanowany na ten cel budżet. Pytanie: dlaczego tylko w 5 na 16 województw kwoty te rozdysponowano po przetargach? I dlaczego warmińsko-mazurski urząd marszałkowski zleca druki głównie firmie, z której nastąpiły słynne przecieki z egzaminów maturalnych?
Ryszard Czarnecki
za:niezalezna.pl/62339-wybory-bez-przetargow