Faszysta w „Wyborczej”
Wychodzi na to, że gazeta, która straszy Polaków odradzaniem się faszyzmu, sama faszystę drukowała. Zrozumiała swój błąd? Jest jedno „ale”: Stasiński opublikował niegdyś artykuł porównujący tych, co uważają, że w Smoleńsku był zamach, do tych, co mówią, że śmierć Hugo Cháveza z powodu raka była zbrodnią: „Niejednego prezydenta mordują na świecie ciemne siły. Różnych imają się metod. Niekiedy sprowadzają spokojnie szybujący samolot na ziemię przy pomocy kontrolerów lotu, po czym rozpylają mgłę, hel i detonują bomby […]. Kiedy indziej wszczepiają podstępnie raka”.
Dziś Stasiński wie już, że Putin jest faszystą. Pora, by odpowiedział na pytanie, czy faszyści mordują swoich przeciwników i czy prowadzą uczciwe śledztwa.
Piotr Lisiewicz
za: http://niezalezna.pl/65428-faszysta-w-wyborczej