Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

SKOK-i znów w kampanii PO

Nie udało się obciążyć odpowiedzialnością za sytuację SKOK-ów Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta, choć Platforma i jej frontman w tej sprawie, poseł Marcin Święcicki, bardzo się starali, więc ze zdwojoną siłą ta sprawa wraca w kampanii parlamentarnej. Właśnie w Sejmie zakończyły się prace specjalnie powołanej w tej sprawie podkomisji w ramach Komisji Finansów Publicznych, na której czele stanął wspomniany Marcin Święcicki. Wczoraj zwołał w Sejmie konferencję prasową, podczas której, jak to ma już w zwyczaju, atakował posłów Prawa i Sprawiedliwości za sprzeciwianie się nagonce na SKOK-i, a następnie zapowiedział, że przedstawi sprawozdanie podkomisji z jej prac na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w najbliższy czwartek.

Można się domyślać, jakie to sprawozdanie będzie, wszak rządząca koalicja PO – PSL od wielu miesięcy uznaje SKOK-i za siedlisko największego zła w całym systemie bankowym w Polsce. Przypomnijmy tylko, że sygnałem ataku na SKOK-i był list przewodniczącego Krajowego Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka (wcześniej zastępcy Hanny Gronkiewicz-Waltz w Urzędzie m.st. Warszawy) do premier Ewy Kopacz o likwidacji Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych i przekazaniu środków w wysokości 77 mln zł poza system Kas. List ten przewodniczący KNF przesłał również do szefów ABW i CBA, ale – jak się okazuje – nie przekazał go do prokuratury, co oznacza, że zarzuty mają raczej charakter publicystyczny.

Właśnie w nawiązaniu do tego listu czołowi dziennikarze wiodących mediów, ale także prominentni politycy Platformy, atakowali SKOK-i i ich twórcę, senatora Grzegorza Biereckiego. W Sejmie, jak już wspomniałem, powołano wtedy specjalną podkomisję, która ma za zadanie obciążyć tzw. aferą SKOK-ów Prawo i Sprawiedliwość, a nawet /.../ Andrzeja Dudę.

Bardzo często w wypowiedziach publicznych posłowie rządzącej Platformy bez żadnych zahamowań porównywali SKOK-i do piramidy finansowej (często przy tej okazji wymieniali aferę Amber Gold) i ostrzegali oszczędzających tam ludzi przed utratą całości powierzonych im oszczędności. Oprócz uderzania politycznego w Prawo i Sprawiedliwość tzw. afera SKOK-ów miała także na celu uderzyć w jeden z ostatnich dużych fragmentów polskiej bankowości, który jest solą w oku zagranicznym bankom w naszym kraju, a także dużym zagranicznym firmom pożyczkowym.

Banki bowiem nie chcą mieć żadnej tego typu konkurencji, bo to pozwala im dyktować wysokość opłat bankowych i różnego rodzaju prowizji przy coraz liczniejszych transakcjach, na jakie skazany jest każdy klient. SKOK-i to przecież system 55 kas spółdzielczych z blisko 3 milionami oszczędzających i ponad 20 miliardami wkładów, więc jest to łakomy kąsek dla ciągle rozpychających się w naszym kraju banków zagranicznych.

Także duże zagraniczne firmy pożyczkowe patrzą na klientów kas z zazdrością; gdyby SKOK-ów nie było, spora część z nich byłaby zapewne ich pożyczkobiorcami na lichwiarskich zasadach. Zresztą walka o ostateczny kształt tzw. ustawy antylichwiarskiej odbywająca się właśnie w Sejmie (prokuratura ma się zająć badaniem wpływów lobbystów reprezentujących największe firmy pożyczkowe w Polsce na ostateczny kształt tej ustawy, w tym także ustępstwa dokonane przez urzędników Ministerstwa Finansów), pokazuje, jak ogromny wpływ mają firmy pożyczkowe na kształtowanie prawa w Polsce.

Atakowanie SKOK-ów i szarganie ich wiarygodności finansowej w sposób oczywisty napędza klientów firmom pożyczkowym, ale to akurat specjalnie nie zakłóca dobrego samopoczucia posłom Platformy. Szukają wręcz za wszelką cenę czegokolwiek, czym mogliby zaszkodzić Prawu i Sprawiedliwości w rozpoczynającej się właśnie kampanii parlamentarnej, i „grzanie” tzw. afery SKOK-ów jest im jak najbardziej na rękę. A że szkodzi to ważnemu fragmentowi polskiej bankowości, to trudno, tak jak w piosence grupy Wawele: „nie szkoda róż, gdy płonie las”,

Dr Zbigniew Kuźmiuk

za:www.naszdziennik.pl/ekonomia-finanse/140849,skok-i-znow-w-kampanii-po.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.