Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

Pamiętajmy o naprotechnologii



W czwartek została przyjęta przez Sejm ustawa o in vitro. Ustawa ta jest szczególnie krytykowana przez Kościół i środowiska pro-life. Gdyby PiS zwyciężyło w wyborach parlamentarnych, to z pewnością podejmiemy kwestię zmiany tej ustawy.

Wszelkie zmiany ustawy trzeba rozpocząć od zmiany definicji zarodka. Nie może być tak, że zarodek jest określony jako grupa komórek. My twierdzimy, że jest to organizm ludzki na wczesnym etapie rozwoju. To wyeliminuje możliwość przeprowadzania testów, czyli selekcję.

Dyrektywa 2004/23/WE Parlamentu Europejskiego i Rady Europy mówi, że można testować tylko na komórkach ludzkich i tkankach. Nie można tego robić na zarodkach. Określenie zarodka jako grupy komórek legalizuje prawnie eugenikę, czyli selekcję zarodków na etapie testowania. A jak wiemy, eugenika jest zabawą w Boga. Dlatego musimy walczyć o tę definicję. Musimy postawić tamę tworzeniu nadliczbowych zarodków oraz ich mrożeniu.

Trzecia sprawa, to na pewno nie pozwolimy na dawstwo komórek rozrodczych i zarodków na zasadzie oświadczenia o zgodnym pożyciu. Ten zapis otwiera drogę dla różnego rodzaju środowisk LGBTQ i szeroko promuje surogacje. To jest naruszenie dobra dziecka poprzez traktowanie jako towar, a także naruszenie chronionej przez Konstytucję rodziny. Chcemy wprowadzić możliwość adopcji prenatalnej. Obecnie istnieje ponad 100 tys. zarodków i w ramach tej adopcji będziemy chcieli przekazywać te zarodki. W pierwszej kolejności rodzicom, a w dalszej, za zgodą sądów, innym osobom, ale znajdującym się w związku małżeńskim.

To są główne zmiany, które chcemy wprowadzić. Ustawa o in vitro powstawała w wielkim pośpiechu. Powód takiego procedowania jest prosty. Koalicja rządząca chciała się przypodobać lewicowemu elektoratowi. Nie jest prawdą to, co się oficjalnie twierdzi, że zostaliśmy zobligowani przez instytucje europejskie do przyjęcia tej ustawy. Komisja Europejska nakazała nam zająć się bioetyką i biomedycyną.

Zwróćmy uwagę na metody realnego leczenia niepłodności. W naszej zmianie ustawy pojawi się rozdział o naprotechnologii, gdzie będziemy wzmacniać i promować tę metodę. Bo ta metoda jest bardzo skuteczna, ma same zalety, a ma tylko jedną wadę… nie napędza biznesu. Jak widzimy, rząd kieruje się bardzo niskimi pobudkami.

Czesław Hoc

Autor jest posłem PiS i zastępcą przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia.

za:www.naszdziennik.pl/polska-kraj/139467,pamietajmy-o-naprotechnologii.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.