Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

Czas odebrać „Tygodnikowi Powszechnemu” miano „katolickiego” – apeluje wPolityce.pl

Sprawa ks. Charamsy to bankructwo ideologii „Kościoła otwartego” i linii programowej „Tygodnika Powszechnego” – pisze redaktor naczelna portalu wPolityce. Marzena Nykiel zauważa, że wydawane w Krakowie pismo od lat konsekwentnie atakuje wiarę katolicką i działania episkopatu. Gwoździem do trumny dla jego wiarygodności ma być przebranie „zdrajcy za bohatera”.

„Trudno znaleźć jedną istotną sprawę, w której „Tygodnik Powszechny” stałby po stronie Kościoła i razem z nim bronił człowieka przed szkodliwymi zmianami cywilizacyjnymi. Mącił umysły, gdy ideologia gender ruszyła ze swoim spustoszeniem. Bronił chorych idei skrajnych feministek, szerzył postulaty genderystów, chronił sodomitów. Tworząc wspólny front z „Gazetą Wyborczą” atakował polskich biskupów. Ks. Boniecki wziął nawet w obronę satanistę Nergala, który profanował Pismo Święte na koncertach” – zauważa w swoim tekście red. Marzena Nykiel. Jej zdaniem miejsce na łamach „TP” mają osoby niegodne funkcjonowania w mediach katolickich.

„Wszystko po to, by zaburzyć nurt nauczania Kościoła, w patologiczny sposób otworzyć go na zdeprawowaną rzeczywistość i złamać zasady ustanowione przez Chrystusa dwa tysiące lat temu. Zapiekłość redaktorów TP doprowadziła ich do szczytowej klęski. Wielki watykański teolog, który w przeintelektuwalizowanym tekście zaatakował ks. Dariusza Oko, okazał się prymitywnym, słabym, rozhisteryzowanym zdrajcą, niezdolnym do zachowania żadnych zasad” – wylicza przewinienia „Tygodnika Powszechnego” w związku ze sprawą Charamsy naczelna wPolityce.

Zdaniem publicystki „coming out” duchownego był od dawna zaplanowaną i wyreżyserowaną akcją. Jej zdaniem mógł on rozpocząć naukę w seminarium jako agent środowisk LGBT, podobnie jak czyniła w czasach PRL bezpieka, próbując w ten sposób zniszczyć Kościół. Nykiel zwraca też uwagę na zawrotną karierę Charamsy i pyta, czy ktoś mu pomagał piąć się po szczeblach kościelnej hierarchii.

„Czy wiedział o tym wszystkim „Tygodnik Powszechny”? Musiał wiedział wiedzieć o współpracy ze środowiskiem Queer.pl przy filmie „Artykuł osiemnasty”. Z pewnością wiedział jeszcze więcej. Dlaczego więc wpuścił Charamsę na łamy i pozwolił zaatakować ks. Oko? Bo od lat walczy z polskim Kościołem” – uważa publicystka, przytaczając fragmenty swojej rozmowy z biskupem Stanisławem Stefankiem.

- „Kościół otwarty” to jedno z największych kłamstw. To nie jest jakieś drobne przekłamanie. To próba skrótowego uderzenia w samą istotę Kościoła i rozbicia go od środka – powiedział naczelnej wPolityce biskup senior diecezji łomżyńskiej przypominając, że biskup miejsca może pozbawić medium przymiotnika „katolicki”. Marzena Nykiel apeluje, by zastosować takie rozwiązanie wobec „Tygodnika Powszechnego”.

za:www.pch24.pl/czas-odebrac-tygodnikowi-powszechnemu-miano-katolickiego---apeluje-wpolityce-pl,38579,i.html#ixzz3ngtVqZrA

Copyright © 2017. All Rights Reserved.