Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Dobra wiadomość! Michnik przegrał proces z IPN

Mały sukces prawdy i polskiego wymiaru sprawiedliwości. Oto redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” domagał się przeprosin od IPN za błędną informację dotyczącą jego ojca Ozjasza Szechtera

Konkretnie chodzi przypis do książki „Marzec 68”, którą wydał IPN podając w nim, że ojciec Adama Michnika został przed II wojną skazany za szpiegostwo. W rzeczywistości przedwojenny sąd skazał Szechtera za próbę zmiany przemocą ustroju państwa polskiego przez działalność w Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy kontrolowanej przez sowiecką agenturę. W Biuletynie IPN pomyłkę sprostowano. Przeproszono też „wszystkich, których dobra osobiste zostały naruszone”.

Pomimo tego sprostowania Adam Michnik pozwał IPN do sądu, żądając sprostowania informacji w „GW” i „Rz” oraz przekazania 50 tys. zł odszkodowania na cele charytatywne. „Mój ojciec nie był sowieckim szpiegiem. W latach II RP był członkiem nielegalnej partii komunistycznej. Z tego tytułu był wielokrotnie więziony” – pisał w „GW” Adaś Michnik.

Na pozew sąd zareagował tak, że go po prostu oddalił. Piotr Gontarczyk, jeden z redaktorów „Marca 68” tak skomentował decyzję sądu dla "Rzeczpospolitej":  – W moim przekonaniu Adamowi Michnikowi mogło chodzić nie tyle o ochronę dóbr osobistych, ile o sprawdzenie, jak daleko może się posunąć w terroryzowaniu debaty publicznej i świata nauki za pomocą pozwów sądowych. Odnosiłem wrażenie, że za pomocą tej metody Michnik chciał ograniczyć możliwość badania niektórych tematów.

za:www.fronda.pl/a/dobra-wiadomosc-michnik-przegral-proces-z-ipn,41519.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.