Publikacje członków OŁ KSD
Grzegorz Bednarek: Wawel - Piastowski Akwizgran. Najstarsza architektura sakralna Wzgórza Wawelskiego
Wzgórze to już od czasów pierwszego koronowanego króla Polski Bolesława Chrobrego jako siedziba polskich królów jest bowiem jednym z najważniejszych miejsc w naszych narodowych dziejach, a tutejsza bazylika p.w. św. Stanisława i św. Wacława obok katedr w Poznaniu, Gnieźnie i Płocku należy do głównych nekropolii polskich władców, świętych, biskupów i bohaterów narodowych. Od XI wieku jest to główne sanktuarium patrona Krakowa i Polski biskupa diecezji krakowskiej św. Stanisława Szczepanowskiego zgładzonego na rozkaz króla Bolesława Śmiałego w 1079 roku.
Tutejsza bazylika archikatedralna jest także nekropolią aż siedemnastu polskich królów m.in. Władysława Łokietka, Kazimierza Wielkiego, Władysława Jagiełły, królowej Jadwigi, Jana Olbrachta i Stefana Batorego. W czasach zaborów Polski w XIX-wieku w tutejszych kaplicach spoczęły także prochy Tadeusza Kościuszki, Józefa Poniatowskiego, Adama Mickiewicza oraz Juliusza Słowackiego. Warto także przypomnieć, że w roku 1935 pochowano tu Józefa Piłsudskiego i że to właśnie w tutejszej katedralnej krypcie św. Leonarda swą pierwszą mszę świętą jeszcze jako świeżo wyświęcony ksiądz odprawił Karol Wojtyła, późniejszy papież- Polak śp. Jan Paweł II.
Od roku 2010 jest to także miejsce pochówku pary prezydenckiej prof. Lecha i Marii Kaczyńskich stając się poprzez to jednym z najważniejszych narodowych pomników minionej i współczesnej historii Polski. Jako narodowy skarbiec polskich insygniów królewskich archikatedra może pochwalić się włócznią św. Maurycego, która podczas Zjazdu Gnieźnieńskiego podarował Bolesławowi Chrobremu cesarz Otton III i koronacyjnym mieczem Piastów nazywanym „Szczerbcem” oraz wieloma innymi bezcennymi regaliami i pamiątkami związanymi z historią Korony Polskiej.
Aby przybliżyć więc czytelnikom dziejowe znaczenie Wawelu, o którym mówił w swej homilii abp. Marek Jędraszewski, warto jednak odwołać się do jego historycznych korzeni oraz czasów chrystianizacji, które sięgają jeszcze czasów przedpiastowskich . Wawel, jako nazwa pojawia się w polskiej historiografii po raz pierwszy w XII w Kronice Wielkopolskiej. Słowo wawel, wąwel lub wonwel w języku staropolskim oznaczało suche wzniesienie wśród bagien i mokradeł. Jak przypuszczają polscy badacze i historycy Wzgórze Wawelskie należało już od roku 992 do państwa wczesnopiastowskiego, będąc jedną z najważniejszych książęcych siedzib Bolesława Chrobrego, jeszcze za życia jego ojca Mieszka I. Pierwszy z Piastów rezydował bowiem wtedy głównie w grodach wielkopolskich- Poznaniu, na Ostrowie Lednickim w Gnieźnie, w Grzybowie i w Gieczu. Zanim jednak Wawel i Kraków znalazł się w obrębie monarchii wczesnopiastowskiej był najpierw najprawdopodobniej stolicą państwa pogańskich Wiślan, a później w drugiej połowie X wieku, stał się przejściowo grodem czeskim, leżącym na bardzo ważnym szlaku handlowym łączącym Pragę z ruskim Kijowem. To też chyba zadecydowało o tym, że gród na Wawelu został zabudowany wieloma kamiennymi obiektami zarówno sakralnymi, jak i świeckimi. Z czasów wczesnoromańskich, czyli z przełomu X i XI wieku zachowało się bowiem w swoich reliktach archeologicznych aż dziesięć kamiennych budowli monumentalnych, do których należą między innymi słynna rotunda- tetrakoncz p.w. św. Feliksa i Adaukta, relikty pierwszej wawelskiej katedry, kościół św. Gereona, kamienne palatium oraz kilka innych mniejszych rotund i murowanych budowli. Trzeba tu również pamiętać o tym, że w czasach pierwszej chrystianizacji ziem polskich w X i i XI wieku okolice dzisiejszego Krakowa i Wawelu były jeszcze silnym ośrodkiem pogańskich kultów, czego dowodem są słynne kopce Krakusa i Wandy powstałe jeszcze w VIII wieku, które naukowcy uważają za kultowe i rytualne miejsca plemienia pogańskich Wiślan. Ich legendarnymi władcami mieli być książę Krak i jego córka Wanda.
Próbując sobie wyobrazić pierwszy piastowski gród na Wawelu trzeba także wziąć pod uwagę to, że w czasach panowania pierwszych Piastów był on jednym z kilku tutejszych miejsc osadniczych, do których należały między innymi wzgórze zwane Rękawką, pobliska Wawelowi Skałka, osada zwana Zwierzyńcem oraz Tyniec, gdzie w połowie XI wieku powstało pierwsze w Małopolsce opactwo benedyktyńskie. Wawel jednak był głównym grodem całego tego kompleksu osad i to właśnie prawdopodobnie to miejsce jeszcze w czasach rzymskich ówcześni geografowie opisujący barbarzyńskie ludy północy nazywali Carrodunum. W roku 992 w dokumencie Dagome Iudex wystawionym przez Mieszka I dla Stolicy Apostolskiej opisującym granice ówczesnego Państwa Gnieźnieńskiego występuje nazwa Carracoa, co historycy interpretują jako wymienienie nazwy dzisiejszego Krakowa. Oglądając dziś makiety i wirtualne rekonstrukcje Wzgórza Wawelskiego z początku XI wieku nie można oprzeć się wrażeniu, że była to ówczesna wielka metropolia, a jej imponujące kamienne kościoły, pałace i wieże obronne otoczone wielkim drewniano-ziemnym wałem przypominały najważniejsze miasta odnowionego przez Karola Wielkiego i Ottonów Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Czas wzniesienia pierwszych obwarowań grodu na Wawelu przypada na przełom IX i X wieku. Bolesław Chrobry przejmując w roku 992 władzę nad Małopolską i Krakowem stawał się więc władcą jednego z najważniejszych ośrodków miejskich tej części Europy, a utworzone w Krakowie po Zjeździe Gnieźnieńskim w roku 1000 biskupstwo było obok Poznania i Gniezna trzecim co do ważności ośrodkiem chrystianizacyjnym państwa piastowskiego.
Biskupstwa we Wrocławiu i Kołobrzegu nie posiadały bowiem już takiego znaczenia. Dlatego właśnie można ówczesny Wawel nazwać „piastowskim Akwizgranem” i jedną z głównych siedzib pierwszych Piastów, co potwierdzają chociażby karolińsko-ottońskie wzorce kilku romańskich budowli na Wawelu. Oprócz nich istniały tu naturalnie także liczne, drewniane chaty drużynników, rzemieślników i służby pracującej na potrzeby wawelskiego grodu oraz siedziba biskupia, biblioteka i szkoła przykatedralna, które czekają jednak jeszcze na swoje odkrycie przez archeologów.
Do najważniejszych zabytków Wawelu należy bez wątpienia pierwsza katedra biskupia z początku XI, której archeologiczne relikty znajdują się w fundamentach dzisiejszej katedry wawelskiej. Po upadku pierwszej monarchii piastowskiej w roku 1038 pierwsza katedra uległa zniszczeniu i została odbudowana dopiero za czasów panowania Bolesława Śmiałego i Władysława Hermana. Z jej współczesnych rekonstrukcji wynika, że była to wielka trójnawowa bazylika z trzema absydami i masywem zachodnim tzw. westwerkiem oraz prostokątnymi i okrągłymi wieżami flankującymi jej część wschodnią i zachodnią. To rozwiązanie architektoniczne pochodziło właśnie z budowlanej tradycji karolińsko-ottońskiej, a jej główne wzorce istniały w miastach Nadrenii oraz w wielkich klasztorach nad rzeką Mozą, Wezerą oraz w całej Saksonii. W Polsce XI i XII wiecznej Hermana podobne budowle zwane tumami powstały później we Wrocławiu, Płocku, Czerwińsku i Tumie pod Łęczycą. Z czasów romańskich w dzisiejszej gotyckiej bryle katedry zachował się przyziemie dawnych wież katedralnych oraz krypta p.w. św. Leonarda uważana za historyków sztuki za najlepiej zachowane w Polsce, czysto romańskie wnętrze .
Drugim ocalałym w fundamentach dzisiejszego Wawelu zabytkiem preromańskim jest przepiękna w swej architektonicznej formie rotunda-tetrakoncz p.w. św. Feliksa i Adaukta pochodząca z końca X wieku. Budowla ta umieszczona jest w tej części Wzgórza Wawelskiego, gdzie kiedyś znajdowały się królewskie kuchnie, a dzisiaj istnieje muzealny rezerwat archeologiczny „Wawel Zaginiony”. Wcześniej ta wspaniała architektonicznie świątynia nosiła wezwanie Najświętszej Marii Panny tak samo, jak pierwsza rotunda na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie ufundowana tam, jak głosi legenda przez księżniczkę Dobrawę. Wezwanie św. Feliksa i Adaukta, którzy byli męczennikami z czasów prześladowań chrześcijan Imperium Rzymskim, nadał kościołowi dopiero w XIV wieku ostatni z królów dynastii piastowskiej Kazimierz Wielki. Ta wyjątkowa i nieduża świątynia wybudowana jest na planie „krzyża greckiego”, czyli rotundy z czterema półokrągłymi absydami. Jest to zabytek całkowicie wyjątkowy w skali całej Polski, a jego artystyczne pochodzenie należy chyba wiązać z bizantyńskimi formami artystycznymi i architektonicznymi, które do południowej Polski dotarły już w X wieku przez Czechy i dawne Państwo Wielkokorawskie, gdzie w IX wieku działał ze swymi misjonarzami św.Metody-grecki biskup misyjny z Salonik, pierwszy Apostoł Słowian i współtwórca słowiańskiego alfabetu liturgicznego nazywanego głagolicą.
W najstarszych spisach biskupów krakowskich, jeszcze przed rokiem 1000, kiedy powstała na Wawelu piastowska diecezja biskupia ustanowiona na Zjeździe Gnieźnieńskim, wymienieni są tutaj dwaj biskupi Prohor i Prokulf, którzy być może byli biskupami obrządku słowiańskiego związanego właśnie z dawnym Państwem Wielkomorawskim i Państwem Wiślickim, które siłą schrystianizowano jeszcze w IX wieku. Inna z badawczych hipotez mówi o tym, że Prohor i Prokulf byli biskupami ołomunieckimi sprawującymi tu swoją funkcję biskupów misyjnych przed rokiem 1000, czyli do momentu przejęcia tej diecezji przez biskupa Poppona. Wawelski tetrakoncz mógł być zatem ich pierwszą świątynią misyjną dla samego Krakowa i jego okolic. Relikty podobnych świątyń z tamtego okresu archeolodzy odnaleźli na praskich Hradczanach, w Starym Mieście na Słowacji oraz w niemieckiej Turyngii, co może świadczyć o dawnym zasięgu Państwa Wielkomorawskiego, które już w IX wieku podporządkowało sobie całe Morawy, Czechy oraz Państwo Wiślickie, pozostawiając tu po sobie następnym pokoleniom tradycję sakralnego budownictwa kamiennego.
Trzecim ważnym zabytkiem Wawelu są archeologiczne pozostałości kościoła p.w. św. Gereona , który do niedawna uważany był za pierwszą kamienną katedrę wawelską.
Po raz pierwszy świątynia wymieniona jest w Kronice Jana Długosza. Była to typowa romańska bazylika filarowo-kolumnowa z trzema absydami, ozdobiona zapewne freskami i rzeźbionymi w motywy plecionkowe kapitelami kolumn. W chórze kościoła znajdowała się krypta grobowa. Kościół położony był pomiędzy katedrą i palatium królewskim służąc zapewne do XVI wieku jako królewska świątynia pałacowa. Obok niej znajduje się bowiem najstarsza, świecka budowla kamienna to jest tzw. sala na 24 słupach, która była zapewne mieszkalną rezydencją polskich królów. Była to budowla dwukondygnacyjna wzniesiona z ciosów kamiennych, gdzie pierwsze piętro odgrywało rolę reprezentacyjnego pałacu władcy z aulą, natomiast partia przyziemia spełniała funkcje gospodarcze. Palatium to powstało w drugiej połowie XI czyli już za panowania Bolesława Śmiałego lub Władysława Hermana, czyli pod koniec XI wieku, kiedy Kraków stał się główną stolicą Polski.
Kolejnym zabytkiem świadczącym o ważnym znaczeniu Wawelu jako ośrodka władzy świeckiej i kościelnej jest archeologiczne znalezisko rotundy o dwóch absydach powstałej tu na przełomie X i XI wieku, która uważana jest za prywatny kościół jednego z wielmożów zamieszkujących Wzgórze Wawelskie. Była to świątynia z emporą co świadczy o jej sakralno- świeckim charakterze. Empory służyły przede wszystkim władcom i wielmożom jako honorowe galerie, z których uczestniczyli oni podczas Mszy Świętej w jej celebrze. Pod dawną emporą archeolodzy odkryli płytę nagrobną z inskrypcją krzyża greckiego, w której pochowany został najprawdopodobniej jej fundator. Cały ten imponujący spis romańskich zabytków Wawelu zamykają dwie inne rotundy wzniesione kiedyś w obrębie grodu, budowla czworokątna będąca prawdopodobnie mennicą królewską, mały kościół halowy oraz kamienna wieża obronna nazywana stołpem, wzniesiona w południowej części Wawelu.
Na zakończenie trzeba wspomnieć, że drugim po Wawelu najstarszym krakowskim miejscem związanym z chrystianizacją okolic Krakowa wydaje się być wzgórze zwane Rękawką położone niedaleko Kopca Krakusa, gdzie dziś znajduje się kościół pod wezwaniem św. Benedykta. W X wieku istniała tu bowiem kamienna rotunda połączona z palatium, którą archeolodzy odkryli w latach 70-tych ubiegłego wieku. Poza tym niewielki kościółek p.w. św.Wojciecha na krakowskim rynku swoimi korzeniami sięga również przełomu X i XI wieku i wiąże się z tradycją pobytu tego misjonarza w krakowskim grodzie podczas jego drogi do Gniezna i do Prus. Wówczas była to świątynia położona przy szlaku handlowym, o którym wspominałem wcześniej. Wszystkie inne romańskie budowle znajdujące się już w samym Krakowie i w jego okolicach, czyli kościoły św. Salwatora i św. Andrzeja, opactwo benedyktyńskie w Tyńcu, oratorium dominikańskie i klasztor cysterski w Mogile pochodzą już jednak z czasów późniejszych.
Tekst jest fragmentem przygotowywanej przeze mnie książki o chrystianizacji Małopolski w czasach piastowskich.
G.B.B.