Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Janusz Janyst - Przybylski in memoriam

Osiem miesięcy temu, dokładnie 4. kwietnia 2011 roku zmarł w wieku 69 lat Bronisław Kazimierz Przybylski, wybitny kompozytor i pedagog związany z Akademią Muzyczną im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów.
Urodzony w Łodzi (11 grudnia 1941 roku), uzyskał w tutejszej Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej dyplom z teorii muzyki a następnie – u Tomasza Kiesewettera – z kompozycji. Swój warsztat twórczy doskonalił u Bolesława Szabelskiego w Katowicach a także u Romana Haubenstocka-Ramatiego w wiedeńskiej Hochschule für Musik und Darstellende Kunst. Pracował pedagogicznie w łódzkich szkołach muzycznych I i II stopnia, od 1963 związany był już zawodowo z macierzystą uczelnią - w ostatnich dwu dekadach jako profesor zwyczajny. Pełnił przez pewien czas funkcję prorektora, dziekana Wydziału Kompozycji, Teorii Muzyki i Rytmiki, od 1991 roku kierował Katedrą Kompozycji. Z jego klasy kompozytorskiej wywodzą się m.in. Barbara Puchalska, Marek Czeszek, Sławomir Kaczorowski, Jacek Partyka, Artur Zagajewski. Był inicjatorem i współorganizatorem odbywającej się dwa razy w roku sesji artystyczno-naukowej „Musica Moderna”.
Przybylski zasłużył na miano jednego z najbardziej aktywnych i „poszukujących” kompozytorów łódzkich. Jego dorobek obejmuje wiele dzieł orkiestrowych, kameralnych, solowych, utwory wokalno instrumentalne, chóralne, elektroniczne, liczne miniatury pedagogiczne. Stosował rozmaite środki warsztatowe, wypracował wszelako indywidualny styl kompozytorski, charakteryzujący się dbałością o integralność i dramaturgię formy (skłonność do silnych kontrastów), wyczuleniem na wartości kolorystyczne. Niejednokrotnie zmierzał w stronę łączenia materii dźwiękowej z wyraźnym przesłaniem ideowym, ponadto korzystał chętnie z inspiracji folklorystycznych
Otrzymywał nagrody na konkursach kompozytorskich w kraju i za granicą, np. na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorskiej w Paryżu, gdzie w roku 1984 jego A Varsovie na orkiestrę zdobyła IV lokatę. Kompozycje łódzkiego twórcy rozbrzmiewały i rozbrzmiewają na prestiżowych festiwalach muzycznych, takich jak „Warszawska Jesień”, „Poznańska Wiosna Muzyczna”, „Musica Polonica Nova” we Wrocławiu „Musikprotokoll” w Grazu, „Światowe Dni Muzyki” w Tel-Awiwie.
Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów już od dłuższego czasu planowała na grudzień 2011 roku sesję uświetniającą 70. urodziny kompozytora. Jego śmierć spowodowała, że w listopadzie zorganizowano ogólnopolską konferencję naukową Bronisław Kazimierz Przybylski in memoriam. Obejmowała ona kilkanaście referatów, w tym wystąpienia profesorów reprezentujących łódzką uczelnię: Ewy Kowalskiej-Zając, Marty Szoki, Bogdana Dowlasza, Ryszarda Daniela Golianka, Jacka Szerszenowicza..
W ramach sesji, dopełnionej wystawą w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego, odbyły się też dwa kameralne koncerty monograficzne: Muzyka Bronisława Kazimierza Przybylskiego inspirowana sztukami wizualnymi (w programie znalazły się utwory nawiązujące do dzieł plastycznych van Gogha, Bergnera, Makowskiego, Kobro) oraz Muzyczne światy Bronisława Kazimierza Przybylskiego (w programie m.in. Arnold Schönberg in memoriam, Asteroeides I-V, Inscription au Pére-Lachaise). Niezależnie od tego prezentacje kilku utworów Przybylskiego, w tym Epiphaneia na akordeon i wyboru fortepianowych Rhythm Studien, włączono do grudniowej, 59. „Musica Moderna”.
Z łódzkimi obchodami zbiegło się wypuszczenie na rynek przez wytwórnię fonograficzną DUX dwupłytowego albumu zatytułowanego Bronisław Kazimierz Przybylski. My home. Orchestral works. Na srebrnych krążkach znalazło się osiem kompozycji przeznaczonych na orkiestrę, instrument solowy i orkiestrę, bądź głos i orkiestrę. Wybór dzieł to projekt autorski Przybylskiego. Realizacji pomysłu twórca nie doczekał. 
Płyty rejestrują interpretacje dwu orkiestr, trojga solistów a zarazem pięciu dyrygentów. W wykonaniu Orkiestry Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie rozbrzmiewa większość kompozycji, począwszy od dyrygowanych przez Bogusława Dawidowa, wyciszonych w nastroju, „pastelowych” i najbardziej tonalnych Czterech nokturnów kurpiowskich, w których solowe zadania przewidziane zostały dla gitarzysty – spełnia je Jan Oberbek. Pod dyrekcją Szymona Kawalli nagrano trzy pozycje: pełne neoklasycznego witalizmu, efektowne Concerto polacco z wirtuozowsko grającym solową partię akordeonistą Pawłem Paluchem, uroczą, łączącą proste melodie z efektami sonorystycznymi suitę Folklore (tu pierwszorzędnym humorem nasycone zostały przez kompozytora części II. oraz IV. – Koziołek, Taniec), a także składającą się z siedmiu ogniw, burzliwą w narracji Sinfonia polacca, zawierającą w części VI. stylizację Bogurodzicy. Dramatyczną w swym przebiegu, trzyczęściową Sinfonia da Requiem z pełną wyrazu wokalizą Jadwigi Gadulanki w sekwencji środkowej, kieruje swą batutą Szymon Katlewicz. Zaś poświęconą tragicznym dziejom naszej stolicy A Varsovie, opartą w dużym stopniu na efektach ilustracyjnych (strzały z broni maszynowej) i wykorzystującą cytat Chopinowskiego Mazurka, utrwalono pod dyrekcją Antoniego Wita. On też firmuje, tym razem w wykonaniu Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, zamykający antologię utwór pt. Return – pastoralny, w kulminacji gwałtowny. Wcześniej jednak Zdzisław Szostak, także z udziałem WOSPR, poprowadził z dyrygenckiego podium In honorem Nicolai Copernici – czteroczęściowe, skontrastowane fakturalnie dzieło z zamykającymi całość motywami chorałowymi.
Zaprezentowana muzyka, bogata wyrazowo, fakturalnie, strukturalnie, tonalnie (od „przybrudzonej” tonalności po sonoryzm), pozwala głęboko wniknąć w kompozytorski styl Bronisława Kazimierz Przybylskiego. Utwory przykuwają uwagę, są, dzięki wyrazistym nastrojom i kształtującym je, zmiennym środkom, ciekawe. Dyskusyjna może się wydać programowość. Któż, bez znajomości tytułu dzieła „Kopernikowskiego”, połączyłby je z wielkim astronomem czy, jak chciał twórca, z ideą sfer, porządkiem wszechświata? Nawet i tytuł Sinfonia da Requiem wydaje się wielce umowny. Ale to kwestie szczegółowe. Niewątpliwie, warto ten starannie wydany pod względem edytorskim album, opatrzony fachowym komentarzem Ewy Kowalskiej-Zając, włączyć do swego zbioru i do kompozycji łódzkiego twórcy co jakiś czas powracać.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.