Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki - Z listów do przyjaciół. I znajomych. Akustyczny odsłuch demencji.

Analizy. Analizy pogłębione. Specjalistyczne. Okazjonalne. Według możliwości. Według potrzeb. Po linii i na bazie. Właśnie – na bazie czego?...
- Aktualnych powinności?... Rozwoju sytuacji?... Przedwyborczych pobudzeń?... Ataku demencji?...

Wybacz ten wstęp, ale niektóre elementy naszych dyskusji, usprawiedliwiają takie pytania. Już, już – wydaje się – że dwu inżynierów (nic to, że nie pierwszej młodości) za konkluzję przyjmuje dostępny zestaw informacji i logiczne prawdopodobieństwo z nich wynikających, a tu naraz bęc!  Hop siup - i od nowa!
No to jeszcze raz. Mimo wszystko.

Potęga smoleńskich brzóz.

Wyplączmy się z tej gęstwiny ostatnich doniesień i pomyślmy: Czy gdyby niewyszkolona właściwie załoga, sterroryzowana w dodatku przez generała i alkoholizowaną sytuację - szczegółową tudzież ogólną - ogarnięta mgłą i pomrocznością, gdyby - mimo idealnego prowadzenia przez kontrolerów Wieży - walnęła tak potężnym samolotem w stosunkowo kruche drzewo, to Tupolew straciłby skrzydło a później rozleciał się na dziesiątki tysięcy części i cząstek – w tym gubiąc je również znacznie przed ową spancerniałą brzozą?
Już nie wspominam o powyginanych na zewnątrz blachach i śladach materiałów wybuchowych np. na fotelach. Dodajmy - śladach to pojawiających się, to znikających. Według czujności etapu?...
Kolego! Nie chwytajmy się „specjalistycznych” ukierunkowań, dziwacznych wrzut kolejnych odsłuchów czy zaśpiewów chórzystów, bo możemy zostać z ręką w nocniku, kiedy nastąpi przejście do mądrości kolejnego etapu – np.  - Wybuch jako wyjście do dalszych /wieloletnich/ analiz. (A że to możliwe - patrz książka Jürgena Rotha. ) Zatem nie rżnijmy dalej niemrawot umysłowych, bo wychodzi głupio. A przynajmniej smutno.
Ukraina w procesie samoidentyfikacji

Piszesz – w kontekście uchwały ich parlamentu - a nie ostrzegałem!
- Tak, to trudne powroty…
Byłem pewien (nie pamiętasz?), że gra OUN-UPA i rzeziami na Kresach będzie stosowana. Ale i wskazywałem, że zachowanie aktualnych włodarzy Polską, niejako ukierunkowywało gdzie Ukraina ma szukać mocnego mecenasa. Tak, Niemcy. A oni potrafią umiejętnie kształtować pamięć o historii, również kosztem rzetelności (owe
„polskie obozy koncentracyjne i zagłady”), oraz dbać o interes narodowy ponad podziałami. Również granic. Ale klucz leży raczej w Waszyngtonie niźli Brukseli czy nawet Berlinie.
Chcę wierzyć, że opieranie dumy narodowej Ukraińców na wyczynach tych organizacji, bez mocnego odcięcia się od zbrodni, jest elementem przejściowym.
Mimo takiej odpowiedzi jednego z deputowanych do Rady Najwyższej Ukrainy Borysa Tarasiuka na pytanie o Wołyń: „/…/ porzućmy tę kartę z naszej historii, idźmy do przodu, skupmy się na teraźniejszości i przyszłości.” (Rozmowa w wSieci 8/2015 „Wybiliśmy zęby Rosji” )

Niebezpieczne SKOK-i

Ten chwyt wynikł zapewne z wielkiej wiary w jakość z ilości. Z ilości emitowanego hałasu i powtórzeń. Aleśwa wpadli we własne sieci. SKOK Wołomin, który tak głośno padł, był - jak się okazało – w bliskich stosunkach z waszymi ludźmi. Można nawet rzec – służbowo. Czyżby tam gdzie sięga wpływ lewizny nie może być nic dobrego? I pytanie: Dlaczego KNF tak długo nie reagował na doniesienia o potrzebie reakcji? Na doniesienia ze strony Kasy Krajowej SKOK z owym postponowanym przez was Biereckim. Zatem czy to jest ciąg dalszy skoku na SKOK-i?...

To tyle z bieżączki. I powtórzeń. Okazuje się niezbędnych.

***

A poza tym uważam, że Kartagina…
Zabieraj się zatem – póki czas – za weryfikację najważniejszego zagadnienia: Kim jestem, skąd i dokąd zdążam? No i co z tego wynika?
Co powinno wynikać?…
Ta weryfikacja przydaje sensu całej reszcie. Niezależnie od wieku (przynajmniej ponadpostawowego). Tego nie ma w waszych „przewodnikach pragmatyzmu”.

Dlatego Vittorio Messori: Opinie o Jezusie, Umęczon pod Ponckim Piłatem, Mówią, że zmartwychwstał.
Myślę, że po poważnej lekturze „akustyczne” sztuczki, nie wiem jak głośne, będą miały trudniej. W każdym zwodzeniu. Na każdym wirażu.
I w demencji.
Na Sens.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.