Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Prof. Tadeusz Gerstenkorn - Wdzięczność

Dobrze jest poświęcić trochę czasu na refleksję i to nie tylko w starszym wieku. To dobrze robi dla psychiki i naszego samopoczucia. Ostatnio zacząłem się zastanawiać i rozważać pojęcie wdzięczności. Czym ono jest i czy w naszej społeczności istnieje,  czy powinno istnieć i rozwijać się.

Jeśli doświadczamy z jakiejś strony pewne dobro, bardzo często zupełnie niezasłużenie, to budzi się w nas w sposób naturalny uczucie będące odpowiedzią na doznaną łaskawość. Reagujemy często zupełnie bezwiednie poczuciem moralnego zobowiązania  na doznane dobro, mamy chęć odwzajemnienia się za wszystko co doznaliśmy, podziękowania za czyjś dobry czyn, a nawet pamięć i wyrazić także naszą pamięć o czyjeś dobroci.

Wdzięczność to przede wszystkim uczucie, ale nie tylko. Ono tylko inspiruje do działania, to znaczy  okazania co najmniej gestu odwzajemnienia, a najlepiej konkretnego czynu, którego wybór jest ogromny, ale zawsze możliwy do zrealizowania i bardzo zalecany.Czy są powody do wdzięczności? Aż nadto !

Przede wszystkim powinniśmy być wdzięczni naszym rodzicom za dar życia, za to, że przeżywamy jego radość i piękno. Jest za co dziękować za lata trudu naszego utrzymania i wychowania, za nieprzespane noce przy nas, czuwanie w czasie chorób i zmaganie się z trudnościami życia. Kto pomyśli i wyrazi słowa wdzięczności swym nauczycielom i wychowawcom, kształtującym nasze charaktery i wprowadzającym nas na drogi piękna nauki i poprawnego zachowania się w ludzkiej społeczności.

Niezwykle miło i ciepło wspominam okres studiów, kontakt ze znakomitymi profesorami, którzy wprowadzali swych podopiecznych-studentów w arkana wiedzy i uczyli zasmakować piękna nauki i zdobywania nowych terenów i tajemnic świata oraz wskazywali jak wykorzystywać zdobyte umiejętności  dla dobra drugiego człowieka przez pracę społeczną lub ofiarny trud lekarza.      
Z prawdziwą przyjemnością i ogromną radością czytam wspomnienia, obecnie często znakomitych uczonych, o swych dawnych profesorach, przy czym z każdego słowa tych wspomnień bije i pulsuje ogromna wdzięczność za przekazanie tajników zdobywania wiedzy i umiejętności dalszej ich transmisji w młodsze pokolenia. Takie reminiscencje są lepsze od najbardziej reklamowanej powieści lub noweli, bo to nie tylko samo życie, ale jego autentyczny przekaz. Oby tego było jak najwięcej. Niech każdy wspomni swoje młode lata i coś napisze od serca, szczerze i prawdziwie. To będzie wówczas prawdziwe dziękczynienie.

Słowo dziękczynienie przewija się głównie w kontekście religijnym, co jest zrozumiałe, bo jest rzeczywiście za co Bogu dziękować, okazywać wdzięczność nie tylko w pieśni (np.: Dzięki Ci Boże za Twe hojne dary), ale także w czynie poprzez ofiarność dla drugiego człowieka. Kościół, a przez niego cały lud Boży, składa codziennie Bogu ofiarę dziękczynną w formie mszy świętej. Czasem dziękczynienie nabiera także wyrazu w formie aktu państwowego, co widać, na przykład, w święcie amerykańskim „Dziękczynienia”.

Ważnym zadaniem naszego życia jest tak postępować, aby zasłużyć sobie na wdzięczność nie tylko najbliższych, ale także następnych pokoleń. Niech będzie słychać o „bezgranicznej wdzięczności”, a przykłady takie okazywać.

Trochę aktów wdzięczności można już zaobserwować w społeczeństwie. Widać to w postaci ofiarności, na przykład, na renowację nagrobków zasłużonych osób, obywateli, którzy zdawali się być już zapomniani.  Ostatnio wyrażana jest także w różny sposób pamięć o tak zwanych „żołnierzach wyklętych” i weteranach walk o niepodległość. To także pewna forma wdzięczności za to, co dla Polski, a więc także dla nas uczynili. Nawet akcja „500+” jest także formą wdzięczności za trud wychowania dzieci, tj. młodego pokolenia. To wszystko dobrze wróży na przyszłość.  Oby tak dalej !

Copyright © 2017. All Rights Reserved.