Polecane
Ks.prof.Paweł Bortkiewicz TChr-Za linią frontu
„Z przerażeniem myślę, kogo urodzi to pijane krwawe bydło, które przechwyciło władzę w Rosji i co będzie się działo z moim krajem za 2-3 pokolenia. Zresztą, co tu myśleć. Wszystko jest mniej więcej jasne”.
„Obudźcie mnie za sto lat i zapytajcie, co się teraz dzieje w Rosji.
A ja wam odpowiem: piją i kradną”.
Przywołane dwa cytaty nie są autorstwa Ukraińców. Nie są też autorstwa Polaków.
To cytaty dwóch rosyjskich pisarzy.
Pierwszy autorstwa Iwana Bunina. Drugi - Michaiła Sałtykowa-Szczedrina.
Toczy się wojna, która odsłania coraz bardziej brutalne, odrażające, wstrząsające oblicze. To nie są już działania militarne, to jest gwałt dokonywany na kobietach, to jest rabunek i wreszcie to, co najbardziej wstrząsające – to jest ludobójstwo.
Wobec tematu wojny, zwłaszcza toczonej w sąsiednim państwie, nie można przechodzić obojętnie. Nie można milczeć wobec rozmiaru tragedii, wobec tajemnicy zła, ukonkretnianej w zbrodniczych działaniach. Trzeba jednak zauważyć, że w tle działań wojennych mogą toczyć się zjawiska, które są przytłumione narracją wojenną.
W sytuacji, w której wzrok skierowany jest za granicę wschodnią i na tę granicę, nie ogarniamy często spojrzeniem tego, co dzieje się w chwili obecnej w Polsce. Dzieją się zaś rzeczy dramatyczne i wstrząsające.
Na tle wielkiego zrywu serca, solidarności i braterstwa, na tle wielkiej pomocy charytatywnej, z przerażeniem trzeba odnotować działania szokujące i wstrząsające.
Oto skrajnie Lewicowa Wielka Koalicja za Równością i Wyborem (WKRW) , skupiająca 119 radykalnych proaborcyjnych środowisk, wystąpiła niedawno z apelem do rządu, aby w Polsce umożliwić zabijanie dzieci ukraińskich imigrantek.
Takie działanie miałoby świadczyć o respektowaniu praw aborcyjnych przysługujących na Ukrainie, gdzie aborcja jest dostępna i powszechnie praktykowana.
Inicjatorzy tego postulatu ignorują fakt, że ten postulat oznacza uwolnienie obywateli obcego państwa od podlegania polskiemu prawodawstwu.
Jeszcze bardziej szokującym jest fakt, że w miejsce miłości i solidarności proponuje się unicestwienie życia najbardziej bezbronnego człowieka.
W sytuacji, gdy na naszych oczach dokonuje się bezprecedensowa walka o ocalenie życia dzieci i narodu, pojawiają się propozycje wprost dające możliwość zabijania nienarodzonych.
Warto zauważyć zarazem, że w sytuacji w której na Ukrainie dokonał się w sposób bardzo prosty, wymuszony straszliwym kryzysem, powrót do porządku moralnego opartego na podstawowych funkcjach i rolach mężczyzny i kobiety, w Polsce nie ustaje walka o obalenie tego porządku moralnego.
Ukraina przypomniała w sposób jednoznaczny - mężczyźni poszli na wojnę, z męstwem bronić suwerenności państwa i narodu (wspierające ich kobiety są siłą wyłącznie wspierającą).
Rolą kobiet stała się zdeterminowana walka o ocalenie życia rodzin i narodu.
Tymczasem w Polsce trwają w niektórych przynajmniej środowiskach (np. uniwersytetach) prace nad legalizacją zasad opartych na strategii gender.
To nie jest tylko cynizm, ale to jest ignorowanie porządku, którego naruszanie ma straszliwe konsekwencje.
***
To jest również przejaw swoistego stadium opętania przez Zło. Zgoda nawet na swoiste namawianie do niego.
Mordy na niewinnych, bezbronnych ludziach-dzieciach-prawem!
kn