Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Ks.prof. Paweł Bortkiewicz TChr-Kara, która nie hańbi

W miniony wtorek w Poznaniu na posiedzeniu Rady Miasta odbyła się między inni debata dotycząca kandydatury profesora Jacka Kowalskiego, który został przedstawiony do tytułu zasłużonego miasta Poznania. Profesor Jacek Kowalski jest pracownikiem naukowym Zakładu Historii Sztuki Średniowiecznej UAM, wybitnym znawcą kultury polskiej, a w szczególności kultury średniowiecznej i sarmackiej. Znany jest także jako

wykonawca dawnych pieśni polskich i własnych utworów utrzymanych w tamtej stylistyce. Występuje solo, ale także z zespołami   Monogramista JK i Klub Świętego Ludwika oraz z lutnistą Henrykiem Kasperczakiem.

Nie ukrywa swoich poglądów i swojej wiary. Jest członkiem Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wielokrotnie wspierał dzieło ojca Jana Góry na Lednicy. Sprzeciwia się współczesnym ideologiom. Jak sam podkreśla w latach 90 Instytut Historii Sztuki, w którym pracował zatrudnił badaczy nurtu gender, z którym pracownicy Instytutu podejmowali wielokrotnie debaty akademickie. Naznaczone one były znamiennym etosem akademickim, który nakazuje wyrażanie poglądów z poszanowaniem osoby oponenta, ale z pełną wolnością słowa. Były to debaty bezwzględnie prekursorskie w skali Polski.

W 2014 roku z inicjatywy profesora Kowalskiego i profesora Kaczmarka odbyła się konferencja naukowa poświęcona teorii gender. Z różnych względów publikacja pokonferencyjna ukazała się w 2020 r. Jak można przeczytać w opisie jest to „interdyscyplinarna publikacja prezentująca zestaw poglądów krytycznych wobec tej ideologii, dostrzegających liczne niebezpieczeństwa dla duchowości człowieka, jak i dla całego społeczeństwa. To swoista przeciwwaga dla dominującego w świecie współczesnym pozytywnego odbioru tego zjawiska”. Publikacja wydana wydawnictwie innym niż uniwersyteckie spotkała się z  dość napastliwą reakcją. Kilkuset studentów napisało list do pani rektor oskarżający autorów publikacji o „homofobię i” „dyskryminację”. Te same zarzuty, te same sformułowania, ten sam etos orwellowskiej zasady równości i wolności słowa pojawił się w dyskusji Rady miasta Poznania. Profesora oskarżono o „homofobię”. A jak wiadomo to pojęcie stanowi dzisiaj zbrodnię wręcz najcięższą.

Wystarczy zatem sformułować sam akt oskarżenia i nie ma potrzeby go dowodzić. Sprzeciw wobec wyróżnieniu dla profesora wyraziła także Grupa Stonewall, której nazwa wywodzi się z osławionego klubu gejowskiego usytuowanego w melinie nowojorskiej. To tam w 1969 r.  doszło do rozruchów między policją a jego bywalcami.

Można z jednej strony powiedzieć, że ten sprzeciw przedstawiciela Grupy Stonewall nabiera wymiaru symbolicznego. Oto  sprzeciw kultury gejowskiej wobec kultury euroatlantyckiej. Ale jest to także sprzeciw współczesnej nowomowy wobec wolności słowa, sprzeciw kultury unieważniania wobec dochodzenia do prawdy.

Cofnięcie zgody na uhonorowanie profesora Jacka Kowalskiego pokazuje, że niestety coraz częściej w naszej sytuacji, pojawiają się kary, które nie hańbią ukaranego. Wręcz przeciwnie, są hańbą dla tych, którzy podejmują takie kary.




Copyright © 2017. All Rights Reserved.