Polecane

Jadwiga Kamińska - Sąsiedzka pomoc

Spotykamy ich na ulicy, w centrach handlowych, placach zabaw. Rodziny ukraińskie musiały opuścić swoje domy uciekając przed bombami rosyjskich najeźdźców. Uchodźcy wojenni z Ukrainy zamieszkali w wielu miastach Polski, także w Łodzi. Tutaj z pomocą przyszła im m.in. Fundacja „Równe szanse”. - Zgłosiło się do nas ponad sto rodzin. Zapewniamy im paczki żywnościowe. Dla 40 osobowej grupy dzieci od lipca organizujemy

zajęcia kulinarne, sportowe, fotograficzne, warsztaty plastyczne, wycieczki – mówi Marek Sobczyk członek zarządu Fundacji.
    
Dzięki inicjatywie Fundacji młodzi ludzie mogą choć na chwilę zapomnieć o traumie wojny i przyjemnie spędzić czas. Czternastoletni Ichmat przyjechał z miasta Kropywnycki, położonego w centralnej części Ukrainy. Chłopiec jest bardzo szczęśliwy, że spotkał swoich rówieśników. Najbardziej podobają mu się zajęcia na basenie. Chętnie też uczestniczy w rozgrywkach na kręgielni walcząc o tytuł Króla Kul, a od września będzie kontynuował naukę w polskiej szkole. Osiemnastoletni Aleksander przyjechał do Łodzi z Kijowa wraz z rodzicami, dwiema siostrami i dwoma braćmi. Tutaj znalazł schronienie już w marcu, dwa tygodnie od wybuchu wojny. Od trzech miesięcy intensywnie uczy się języka polskiego, a zna już angielski i hiszpański Jego marzeniem jest od października zostać studentem Politechniki Łódzkiej. Zwiedził już Warszawę, Gdańsk i Wrocław, ale najbardziej podoba mu się Łódź.
     
- To bardzo ciekawe miasto, interesująca jest jego historia. Zachwycam się zabytkami i architekturą. Ludzie są bardzo mili i życzliwi - podkreśla Aleksander.
    
Natalia do Łodzi przyjechała z dwoma synami z Zaporoża. - Polacy przyjęli nas bardzo dobrze, moi synowie chętnie uczestniczą w zajęciach. Pracuję jako wolontariuszka w Fundacji „Równe szanse” i jako psycholog w przedszkolu dla ukraińskich dzieci.
    
Zajęcia dla dzieci z Ukrainy odbywają się trzy razy w tygodniu, nie tylko w okresie wakacji, ale będą kontunuowane w następnych miesiącach do końca roku. Na zakończenie planowane są wystawy, a autorzy najciekawszych prac zostaną nagrodzeni. - Środki na te cele pochodzą z wojewódzkiego programu wsparcia „Moce nadŁódzkie” stworzony  przez samorząd województwa łódzkiego, skierowany do organizacji pozarządowych, pomagających obywatelom Ukrainy, uciekających przed wojną do Łodzi i województwa – dodał Marek Sobczyk.
    
Publikacja także lodz.niedziela.pl/artykul/83512/Lodz-Sasiedzka-pomoc
                                                                                                                                                           

Foto: Marek Kamiński