Polecane
Jacek Liziniewicz-Można już wszystko
Ponad 90 proc. gwałtów jest niezgłaszanych. Żenujące jest powoływanie się na oficjalne dane policji w tej kwestii i uciecha z niskich wyników. Panuje tabu, strach przed stygmatyzacją i nagonką, a za większość gwałtów odpowiadają osoby znane ofierze”
– ogłosiła wczoraj światu posłanka Monika Falej.
Nie ona pierwsza i z pewnością nie ostatnia.
Nie bagatelizując problemu, uważam jednak, że kiedyś podanie takiej opinii popartej dokładnie niczym byłoby intelektualnie kompromitujące.
Dlaczego posłanka jest pewna, że to 90 proc., a nie 93 proc.? A może o połowę mniej, na przykład 45 proc.
Nie wiadomo.
To jednak nikogo nie interesuje.
Metoda naukowa „na wrażenie” jest już obecna w polityce i nauce.
Na przykład biolodzy i idący im w sukurs aktywiści są w stanie ocenić naturalność lasu.
Tam też liczy się przede wszystkim wrażenie.
Ale właśnie na tej podstawie postuluje się tworzenie parków narodowych i meblowanie ludziom życia.
Wrażenie jest też ważne w przypadku ustalania płci.
Przestała to być kwestia biologii, a zaczęła – postrzegania samego siebie.
Nic więc dziwnego, że politycy PO mogą postrzegać siebie jako antyrosyjskich, a PiS jako putinowskich agentów. Można już wszystko.
Jacek Liziniewicz
za:niezalezna.pl