Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Europejska prawica czeka na zwycięstwo PiS

Jedna z dwóch w roku 2023 konferencji programowych Europejskich Konserwatystów i Reformatorów miała szczególne znaczenie, bo odbywała się w czasie głosowania w Kortezach wotum zaufania dla nowego hiszpańskiego rządu, który miał być stworzony przez centroprawicową Partido Popular i prawicową VOX. Do powołania nowego premiera zabrakło kilku głosów.

Podobną konferencję mieliśmy w lipcu ub.r. w Rzymie, dwa miesiące przed spektakularnym zwycięstwem Giorgi Meloni i jej partii Fratelli Italia (Bracia Włosi). Jeśli traktować to jako prognostyk, to dobrze, że madryckie spotkanie zorganizowano tuż przed wyborami w Polsce.

Prawicowa winda w górę

Zresztą wielu mówców, zwłaszcza zagranicznych, odnosiło się do wyborów nad Wisłą i Odrą, podkreślając ich znaczenie nie tylko dla Rzeczypospolitej, lecz także dla całej Europy. Nie brakowało nawet stwierdzeń, że „oczy świata zwrócone są na Polskę” czy też że „prawica czeka na zwycięstwo PiS w waszym kraju”.

To oczywiste, że formacje odwołujące się do tradycyjnych wartości, wybierające patriotyzm w kontrze do internacjonalizmu czy kosmopolityzmu, sceptyczne wobec imigracji spoza Europy oraz dalekie od euroentuzjazmu chcą podtrzymać passę zwycięstw, które miały miejsce w krajach skandynawskich (Szwecja, Finlandia), w Europie Południowej (Włochy) oraz w naszym regionie Europy (Węgry i Czechy).

W Hiszpanii antylewica wygrała matematycznie, ale brakuje jej kilku mandatów do wiktorii politycznej, czyli stworzenia rządu. Oczywiście tendencja wzrostu poparcia dla formacji na prawo od centrum, sceptycznych wobec imigracji (głównie muzułmańskiej) oraz opowiadającej się za eurorealizmem, jest widoczna, co nie znaczy, że winda ta idzie bez przerwy w górę.

W wyborach na Słowenii prawica współpracująca z PiS, choć formalnie należąca do Europejskiej Partii Ludowej premiera Janeza Janšy, przegrała wybory i oddała władzę. Zapewne lewica (skądinąd prorosyjska, bo taki charakter ma partia SMER ekspremiera Roberta Fico) wygra również wybory na Słowacji [wstępne wyniki wskazują, że tak się stało i partia SMER zdobyła 23,28 proc. głosów – przyp. red.]. Dlatego tym bardziej wszyscy czekają na 15 października. Za niespełna dwa tygodnie będziemy mieć do czynienia z wyborami w Polsce, które budzą największe zainteresowanie opinii publicznej w Europie i na świecie od przeszło trzech dekad.

Wystąpienia premierów

W Madrycie wysłuchaliśmy wystąpień premierów Włoch i Polski oraz liderki współrządzącej Finlandią Partii Finów. Giorgia Meloni występowała w potrójnej roli: jako szefowa włoskiego rządu, jako liderka głównej rządzącej partii, ale też – o czym się najmniej wie – jako przewodnicząca partii na poziomie unijnym, czyli Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Może dlatego jej przemówienie różniło się od tego, które wygłosił Mateusz Morawiecki. Premier Włoch skupiła się na kwestiach wyzwań stojących przed prawicą europejską, z kolei prezes Rady Ministrów RP był bardziej polonocentryczny i podkreślał przede wszystkim zasługi Polski, choćby w walce z imigracją. Meloni mówiła po angielsku, a Morawiecki demonstracyjnie – choć świetnie zna angielski – występował w języku polskim.
W cyklu wystąpień liderów partii politycznych ostatnia była Riikka Purra, która jest liderką Partii Finów w koalicyjnym rządzie w Helsinkach. W tymże rządzie ona sama objęła kluczową tekę ministra finansów i wicepremiera.

O ochronie granic i bezpieczeństwie w Europie

Konferencja została oficjalnie otworzona przez dwóch współprzewodniczących EKR w Parlamencie Europejskim: prof. Ryszarda Legutkę oraz Włocha Nicolę Procacciniego. Powitalne przemówienie wygłosił sekretarz generalny partii VOX Ignacio Garriga.

Kluczowy temat dla konserwatystów na Starym Kontynencie został poruszony już w drugiej sesji roboczej. Było to „Bezpieczeństwo i ochrona granic”. Moderatorem tego panelu był szef hiszpańskiej delegacji w EKR Jorge Buxadé, zaś panelistami: Szwed Charlie Weimers, Bułgar Angeł Dżambazki oraz Hiszpanie – posłanka Rocío de Meer oraz prezes stowarzyszenia skupiającego policjantów Samuel Vázquez.

Debatę dotyczącą „Energii, przemysłu i środowiska” moderowała hiszpańska europosłanka, matka dziesięciorga (!) dzieci Margarita de la Pisa, a wzięli w niej udział Włoch Pietro Fiocchi, Holender Rob Roos oraz sekretarz generalny hiszpańskiego związku zawodowego odwołującego się do polskiej Solidarności Rodrigo Alonso.

O Polakach w Ameryce Łacińskiej

Czwarta sesja robocza poświęcona była relacjom Europy i Ameryki Łacińskiej i zatytułowana „Unia Europejska – iberosfera”. Moderował ją były długoletni korespondent hiszpańskiego dziennika „El País” w Berlinie i w Warszawie, a obecnie europoseł VOX Hermann Tertsch. Panelistami zostali wspomniany już Nicola Procaccini, piszący te słowa oraz szef wydziału zagranicznego partii VOX.

W swoim wystąpieniu podkreślałem, że choć Ameryka Łacińska to naturalny obszar wpływów Królestwa Hiszpanii, to jednak nie jest to kontynent nieznany czy obojętny dla Polaków, skoro między I a II wojną światową mieszkało tam 150 tys. moich rodaków, a po II wojnie światowej liczba ich przekroczyła 200 tys. Zaznaczyłem też, że Polacy wnieśli istotny wkład w rozwój gospodarczy i naukowy nie tylko Argentyny, lecz także największego kraju latynoamerykańskiego – Brazylii – oraz budowali porty, drogi oraz mosty w Paragwaju i Ekwadorze, kładli podwaliny pod geologię i mineralogię w Chile oraz w innych krajach kontynentu południowoamerykańskiego.

Powiedziałem również, że w sytuacji coraz większego współzawodnictwa polityczno-gospodarczego na świecie rzeczą złą dla szeroko rozumianego Zachodu są rządy antyamerykańskiej i antyzachodniej lewicy w Brazylii, na Kubie, Boliwii i w Wenezueli i że socjalistyczne rządy w Madrycie nie powinny przehandlowywać wartości za możliwości tworzenia joint ventures z komunistami w Hawanie.

W ostatniej sesji roboczej o „Teraźniejszości i przyszłości Europy” wypowiadało się dwóch Polaków – Kosma Złotowski i Zdzisław Krasnodębski – oraz politycy z Rumunii i Hiszpanii.

Europa jest na zakręcie. Traci na znaczeniu. Konserwatyści o tym wiedzą i diagnozując obecną sytuację, starają się szukać możliwości jej przełamania poprzez wybory narodowe i europejskie. Niech nas nie dziwi, że tym bardziej taką wagę przykłada się do wyniku wyborów w Polsce.

Ryszard Czarnecki

za:niezalezna.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.