Parlament Europejski w środowym głosowaniu zatwierdził pakt migracyjny. Rozporządzenie wprowadzające mechanizm tzw. dobrowolnej solidarności zaakceptowano głosami 301 deputowanych, 272 było przeciw, 46 wstrzymało się od głosu.
Łącznie w środę izba głosowała nad dziesięcioma tekstami legislacyjnymi wchodzącymi w skład paktu.

Wszystkie zostały przyjęte. Głosowanie próbowali zakłócić obecni na sali obrad w Brukseli aktywiści sprzeciwiający się paktowi.

Reforma została zaproponowana przez KE w 2016 r., ale ze względu na postulowaną przymusową relokację była blokowana przez część krajów członkowskich. PE głosował nad nową wersją uzgodnioną wstępnie z Radą Unii w grudniu 2023 r., a zaprezentowaną przez KE w 2021 r. Zakłada ona dwa mechanizmy wspierania krajów będących pod presją migracyjną. Uruchomienie mechanizmu tzw. dobrowolnej solidarności – zapisane w rozporządzeniu ws. zarządzania migracją i azylem – będzie oznaczać rozlokowanie co roku co najmniej 30 tys. osób. Kraje członkowskie będą mogły alternatywnie zapłacić 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę lub wziąć udział w operacjach na granicach zewnętrznych Unii.

Przymusowego przyjmowania osób nie zakłada także mechanizm tzw. wzmocnionej solidarności – uruchamiany w sytuacjach nagłych, w których liczba osób przekraczających granice Unii jest tak duża, że zagraża wydolności systemu. Także tu kraje mają zachować możliwość wyboru ścieżki pomocy. Rozporządzenie ws. reagowania na sytuacje kryzysowe zostało przyjęte głosami 322 posłów, 266 było przeciw, wstrzymało się – 31.

Pakt migracyjny będzie jeszcze musiała zaakceptować Rada Unii, w której reprezentowane są kraje członkowskie. Polski rząd zapowiedział głosowanie przeciwko, bo jak argumentuje MSWiA, prace nad przepisami zakończyły się tydzień po zaprzysiężeniu obecnego rządu, a rezultat tych prac, prowadzonych przez poprzednią ekipę, jest „dalece niewystarczający”.

za:pch24.pl

***

LISTA HAŃBY! Oto europosłowie koalicji Tuska, którzy poparli pakt migracyjny

Parlament Europejski przyjął dziś tzw. pakt migracyjny, który zakłada przymusową relokację nielegalnych imigrantów. Za uderzającym w Polskę projektem zagłosowali również europosłowie związani z koalicją Donalda Tuska.

„Parlamentarzyści w PE reprezentujący Polskę będą głosowali przeciwko paktowi migracyjnemu” - oświadczył dziś Donald Tusk.

W czasie konferencji premiera, w Parlamencie Europejskim przegłosowany został pakt migracyjny. Lider Platformy Obywatelskiej zapewniał, że mimo to, jego rząd nie dopuści do relokacji nielegalnych imigrantów. Tymczasem poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta wskazuje w mediach społecznościowych nazwiska europosłów związanych z koalicją Donalda Tuska, którzy poparli pakt migracyjny w dzisiejszym głosowaniu.

- „7 europosłów z koalicji Tuska, Lewicy i Polski2050 poparło pakt migracyjny, czyli przymusową relokację nielegalnych migrantów pod groźbą 20 tys. euro kar za każdego nieprzyjętego” - napisał parlamentarzysta.

Pakt migracyjny poparli ostatecznie: Róża Thun, Marek Balt, Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz. Po korekcie głosowania wstrzymali się natomiast: Marek Belka, Robert Biedroń i Łukasz Kohut.

za:www.fronda.pl