Chcą zakazać książki Ziemkiewicza? Jest zawiadomienie do prokuratury. "Totalniacy w akcji"
Wczoraj miała premierę najnowsza książka publicysty "Do Rzeczy" Rafała Ziemkiewicza. Tymczasem stowarzyszenie "Otwarta Rzeczpospolita" złożyło już w jej sprawie zawiadomienie do prokuratury, a także apeluje o wycofanie jej z księgarń. My oczywiście zachęcamy do lektury książki. Naprawdę warto!
„Cham niezbuntowany” to traktat publicystyczny Rafała A. Ziemkiewicza. Książka ujawnia źródła i tłumaczy nasze narodowe działania, wybory, wewnętrzne konflikty. Tematy niezwykle istotne przedstawione są w sposób subiektywny, lecz poparte argumentacją, z którą trudno polemizować. Autor opisuje też problemy współczesności mające korzenie w historii, która ciągnie się za nami nieprzepracowana, hamując w nas poczucie wartości i wyjątkowości.
– Książka, którą Państwu przedstawiam jest skutkiem mojego wieloletniego „chorowania na Polskę”, stałego zastanawiania się nad nią. Jest ona skutkiem bardzo konkretnego impulsu, który kazał mi potraktować zebranie w jednym miejscu przemyśleń nad polskim mentalem, jako sprawę szczególnie pilną – mówi Rafał A. Ziemkiewicz, autor książki.
Ziemkiewicz nie zarzuca czytelnika szczegółami, ale wskazuje, czego szukać i gdzie. Otwiera czytelnikowi oczy na ogólne prawidłowości, szkicuje obraz całości, który każdy może sobie bez trudu wypełnić detalami. Dzięki tej książce czytelnik nie tylko wyleczy się z narodowych kompleksów, ale otrzyma oręż, który ugruntuje poczucie godności i dumę z bycia Polakiem.
"Cham niezbuntowany" nie spodobał się jednak stowarzyszeniu "Otwarta Rzeczpospolita", które twierdzi, że w książce głoszone są "poglądy o charakterze antysemickim, mające wywołać nienawiść do Żydów, a także podać w wątpliwość historyczne fakty dotyczące Zagłady Żydów podczas II wojny światowej".
Stowarzyszenie już zapowiedziało, że "w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej (art. 256 pt. 2 i art. 257 kk)" złożyło zawiadomienie do prokuratury. Jednocześnie "Otwarta Rzeczpospolita" zaapelowało, aby nie promować i nie sprzedawać książki publicysty "Do Rzeczy".
My oczywiście zachęcamy do nabycia i lektury książki Rafała Ziemkiewicza. Naprawdę warto!
za:dorzeczy.pl