Nie krytykuj państwa Izrael, nie wspominaj, kto zabił Pana Jezusa. Unia bierze się za „antysemitów”

Komisja Europejska 5 października przedstawiła „pierwszą w historii strategię UE w sprawie zwalczania antysemityzmu i wspierania życia żydowskiego”. Łączy ona kwestię zwalczania uprzedzeń z walką przeciwko ksenofobii i rasizmowi. Przewiduje więcej monitoringu i raportowania o wszelkich „nadużyciach” oraz większą pomoc finansową dla organizacji działających na rzecz szerzenia kultury żydowskiej.

Powstanie dokumentu tłumaczone jest narastaniem antysemityzmu w Europie, a zwłaszcza odrodzeniem się w czasie „pandemii” obiegowych opinii na temat Żydów. Strategia oparta została na trzech filarach: zapobieganiu niechęci, ochronie i wspieraniu życia żydowskiego oraz promowaniu badań, edukacji i pamięci o Holokauście.

Program ma na celu „wyjście poza samo reagowanie na antysemityzm i zintensyfikowanie działań, mających aktywnie zapobiegać i zwalczać antysemityzm we wszystkich jego formach oraz zapewnić, że życie społeczności żydowskiej będzie nadal rozwijało się w sposób włączający”.

KE chce upowszechnić opracowaną przez Europejskie Centrum Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii (EUMC) roboczą definicję, która stała się podstawą określania tego zjawiska przez Międzynarodowy Sojusz na rzecz Pamięci o Holokauście (IHRA).

Unijna strategia na celownik bierze ugrupowania, głoszące w przekonaniu eurokratów „prawicowy, lewicowy lub islamistyczny „ekstremizm” i „antysyjonizm”, kryjący się także w centrowych partiach.

„Mowa i zachowanie antysemickie mogą być otwarte lub zawoalowane, świadome lub nieświadome. Antysemityzm może przybrać formę czynów nielegalnych, które są karalne na mocy prawa UE i prawa krajowego. Przejawy antysemityzmu mogą obejmować antysemityzm związany z Izraelem” i to jest „najbardziej powszechna forma antysemityzmu w internecie, z jaką Żydzi spotykają się w dzisiejszej Europie”. Dodano, że „długotrwałe antysemickie mity spiskowe i dezinformacja, choć niekoniecznie nielegalne, są szkodliwe. Utrwalają uprzedzenia i stereotypy oraz mogą prowadzić do dyskryminacji, marginalizacji, radykalizacji i przestępstw z nienawiści” – przeczytać można w opracowaniu.

 

Big Tech i rządy na froncie walki ze „stereotypami”

KE w czasie prezentacji strategii zwróciła uwagę na konieczność zacieśnienia współpracy z korporacjami Big Tech „w celu tępienia antysemityzmu w internecie, lepszej ochrony miejsc publicznych i miejsc kultu, powołania europejskiego centrum badań nad współczesnym antysemityzmem oraz utworzenia sieci miejsc, w których dokonała się zagłada Żydów”. UE ma być liderem globalnej walki ze „stereotypami”.

– Strategia, którą dziś przedstawiamy, to przełom w naszym sposobie reagowania na antysemityzm. Zobowiązujemy się dziś do wspierania życia żydowskiego w Europie w całej jego różnorodności – podkreśliła Ursula von der Leyen. Szefowa KE dodała, że władze UE „chcą widzieć ponowny rozkwit żydowskiego życia w sercu naszych społeczności”. Wprost stwierdziła, że nie będzie możliwy pomyślny rozwój Europy bez stworzenia bezpiecznych warunków do rozwoju wspólnoty żydowskiej.

Z kolei wiceprzewodnicząca ds. promowania europejskiego stylu życia Margaritis Schinas mówiła: – Antysemityzm jest nie do pogodzenia z wartościami Unii Europejskiej i naszym europejskim sposobem życia. Ta strategia – pierwsza tego rodzaju w historii – jest wyrazem naszego zobowiązania do jego zwalczania we wszelkich postaciach oraz do zapewnienia przyszłości żydowskiego życia w Europie i poza nią. Jesteśmy to winni ofiarom Zagłady, jesteśmy to winni ocalałym i jesteśmy to winni przyszłym pokoleniom.

Strategia „Ku Unii Europejskiej wolnej od antysemityzmu” ma być uzupełniona o kroki podejmowane przez KE na arenie międzynarodowej.

Pierwszy filar strategii przewiduje uruchomienie funduszy unijnych na opracowanie i wdrożenie krajowych strategii, utworzenie ogólnoeuropejskiej sieci organizacji żydowskich oraz „zaufanych podmiotów sygnalizujących pojawianie się w internecie niezgodnych z prawem nienawistnych wypowiedzi w celu ich usuwania”. Będą powstawać portale zwalczające antysemickie treści. KE wraz z firmami Big Tech ma przeciwdziałać nielegalnemu wystawianiu i sprzedaży w internecie książek, symboli i pamiątek o charakterze nazistowskim.

 

Nacja szczególnej troski

Zgodnie z II filarem strategii, KE skupi się na ochronie i wspieraniu życia żydowskiego w UE, ponieważ 38 proc. Żydów rozważa emigrację, nie czując się bezpiecznie w Unii. By temu zapobiec, KE zamierza przekazać 24 mln euro z funduszy unijnych na „lepszą ochronę przestrzeni publicznych i miejsc kultu”. Bruksela sugeruje, że państwa członkowskie powinny także chętniej korzystać ze wsparcia Europolu w celu zwalczania działań antyterrorystycznych w internecie i w przestrzeni realnej. KE zaangażuje się w upowszechnianie żydowskiego dziedzictwa i wiedzy o życiu, kulturze i tradycjach Żydów w Europie.

III filar strategii dotyczący edukacji, badań naukowych i pamięć o Holokauście przewiduje tworzenie sieci miejsc, w których dokonała się zagłada np. kryjówek lub miejsc egzekucji. Autorzy strategii zwracają uwagę, że obecnie co dwudziesty Europejczyk nigdy nie słyszał o Holokauście. Komisja wesprze powstanie sieci młodzieżowych ambasadorów europejskich. Wyłoży fundusze na utworzenie centrum badań nad współczesnym antysemityzmem oraz życiem żydowskim.

KE ma dopilnować, by „fundusze zewnętrzne UE” nie trafiły do osób i instytucji, które mogłyby je wykorzystać na działania podżegające do nienawiści i przemocy.

Komisja chce, by strategię, która ma być wdrażana w latach 2021-2030, poparli europosłowie i Rada. Opublikuje kompleksowe sprawozdania z jej realizacji w latach 2024 i 2029.

Bruksela przewiduje, że strategie krajowe, do których państwa zobowiązały się w tym zakresie, zostaną przyjęte do końca 2022 r., a do końca 2023 r. będą poddane ocenie przez KE.

 
Z pełnym zaangażowaniem

W 2015 r. Komisja po raz pierwszy powołała koordynatora ds. zwalczania antysemityzmu i wspierania życia żydowskiego, Dwa lata później Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie walki z antysemityzmem, a w grudniu 2018 r. Rada przyjęła deklarację w tej samej kwestii. W grudniu 2019 r. rozszerzono kompetencje wiceprzewodniczącego KE ds. promowania europejskiego stylu życia o działania mające zwalczać to zjawisko. W grudniu 2020 r. Rada przyjęła kolejną deklarację w sprawie tępienia go we wszystkich obszarach polityki.

Chociaż Komisja przyznaje, że każdy kraj winien określić zasady swego działania w tym zakresie, to jednak zaznacza, że UE ma tu ważną rolę do odegrania.

 

Szczególnie prześladowana grupa?

Strategia UE wskazuje, że współczesny antysemityzm występuje w wielu formach, starych i nowych: od mowy nienawiści w internecie przez przestępstwa z nienawiści i ataki na ludność żydowską, jej mienie i instytucje. Przejawia się w bezczeszczeniu synagog, cmentarzy i miejsc pamięci. Występuje też w codziennym życiu Żydów w postaci „przypadkowych uwag lub działań w pracy, w prywatnych rozmowach, w miejscach publicznych, w mediach, sporcie i kulturze lub kiedy Żydzi praktykują swoją religię. Antysemityzm przejawia się w dyskryminacji rasowej, etnicznej lub religijnej, w stereotypach i nienawiści do Żydów oraz w postrzeganiu ludzi jako Żydów. Może prowadzić do gwałtownych i śmiertelnych ataków, takich jak te na szkołę Ozar Hatorah w Tuluzie w 2012 r., Muzeum Żydowskie w Brukseli w 2014 r., Hypercasher w Paryżu w 2015 roku, czy w Synagodze w Halle w 2019 roku”.

W opinii Komisji pandemia „pokazała, jak stare antysemickie uprzedzenia mogą się odrodzić i podsycać nowe teorie spiskowe, i nienawiść online oraz offline. Żydzi byli jedną z najbardziej atakowanych społeczności. Podczas pandemii zostali bezpodstawnie obwinieni za stworzenie wirusa i opracowywanie szczepionek w celu osiągnięcia zysku” – czytamy. Antysemityzm „jest spotęgowany przez: porównanie środków sanitarnych podjętych przez rządy w celu zwalczania pandemii z polityką, która doprowadziła do ludobójstwa Żydów; minimalizowanie i trywializowanie doświadczeń ofiar i ocalałych z Holokaustu. Chociaż mowa nienawiści i przemoc są łatwe do zidentyfikowania, powszechna ignorancja i obojętność w naszym społeczeństwie spowoduje rozkwit, a nawet wzrost antysemityzmu, jeśli problem ten nie zostanie rozwiązany” – czytamy w strategii.

KE chce upowszechnić roboczą definicję antysemityzmu IHRA, która zabrania obwiniania Żydów za śmierć Pana Jezusa, czy krytyki polityki Izraela.

IHRA opracowała także roboczą definicję negacjonizmu i zniekształcania prawdy historycznej o Holokauście, odnoszącą się między innymi do osób kolaborujących z niemieckimi nazistam

za:pch24.pl

***
Kiedyś takie "postępowe" Biura (i jego jaczejki) brały się za "antysocjalistycznych" i "antyradzieckich" "wrogów ludu" - oczywiście definiowanych według aktualnych wytycznych, słanych z wiadomej centrali.
A teraz...
Geny działają...
kn