Zahamować spiralę nienawiści

11 listopada w siedleckim parku znaleziony został nieprzytomny 35-letni franciszkanin. Obrażenia głowy duchownego wskazywały na napaść i pobicie. Ranny kapłan zmarł następnego dnia rankiem. Kilka dni później na Dolnym Śląsku pijany agresor groził księdzu śmiercią, po czym go pobił.

Fizycznych napaści na duchownych było w tym roku znacznie więcej. Granice agresji wobec katolików zostały przesunięte, co widać nie tylko w sferze języka w przestrzeni publicznej, ale coraz częściej w postaci agresji fizycznej. Najgorsze, że coraz rzadziej podobne sytuacje budzą ostre reakcje potępienia. Dziś duchownych można atakować. Co innego, gdyby zaatakowano osobę LGBT. Wtedy rozpętałaby się ogólnopolska kampania oburzenia. Obronę Kościoła należy zacząć od wyraźnego sprzeciwu wobec ataków zwykle słownych, których doświadczamy na co dzień w pracy czy pośród znajomych. W innym przypadku nie zahamujemy narastającej spirali agresji i wulgarności spod znaku tzw. Strajku Kobiet czy skandalicznych wypowiedzi o „piłowaniu katolików”.

Leszek Galarowicz

za:niezalezna.pl


***

"Nieoficjalne informacje już mam". Poszukiwania autora skandalicznych słów, które padły w Sejmie

Poseł Anna Maria Siarkowska nie ustaje w wysiłkach w celu ustalenia tożsamości osoby, która w czasie środowego posiedzenia Sejmu w skandaliczny sposób zareagowała na wspomnienie tragicznie zamordowanego w ostatnich dniach o. Maksymiliana Świerżewskiego.

W czwartek wieczorem poseł klubu PiS złożyła u marszałek Sejmu wniosek z prośbą o ustalenie personaliów osoby, która w szokujący sposób komentowała tragiczną śmierć duchownego.

"Dziś do Marszałek Elżbiety Witek złożyłam prośbę o ustalenie danych personalnych osoby, która wczoraj na Sali Sejmowej, podczas wspomnienia brutalnie zamordowanego księdza Maksymiliana, krzyczała »dobrze mu tak«. Nieoficjalne informacje już mam. Czekam na ich potwierdzenie" – poinformowała na Twitterze.

Będzie wniosek do prokuratury

Polityk już wcześniej zapowiedziała, że po ustaleniu danych personalnych krzykacza, skieruje stosowny wniosek do prokuratury o ukaranie podejrzanego.

"Apeluję o ujawnienie się Pani Poseł, która – na moje słowa o zamordowaniu księdza – krzyknęła z ław sejmowych »dobrze mu tak«. Wniosek do prokuratury jest już w przygotowaniu. Brakuje tylko Pani nazwiska" – napisała Siarkowska.

Tragedia w Siedlcach

W miniony czwartek o. Maksymilian Maria Świerżewski z Niepokalanowa miał wyjść wieczorem na spacer po jednym z siedleckich parków. Po jakimś czasie, został znaleziony nieprzytomny z poważnym urazem głowy. Pobity zakonnik od razu został przewieziony do szpitala, gdzie walka o jego życie trwała kilka godzin. Niestety, duchowny zmarł. Sprawę bada prokuratura.

"O. Maksymilian był niezwykle gorliwym, w pełni oddanym Bogu kapłanem. W całym swoim życiu starał się naśladować św. Maksymiliana Marię Kolbego, którego wybrał na swojego zakonnego patrona. Był również związany z ruchem Tradycji – pracując w klasztorze Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Niepokalanowie celebrował tradycyjną liturgię w tamtejszej kaplicy św. Maksymiliana" – napisali w komunikacie po tragicznym zdarzeniu z udziałem swojego współbrata ojcowie franciszkanie.

za:dorzeczy.pl