Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Schizofrenia lewicowych aktywistów. Nie chcą wojny, na której giną ludzie, ale wspierają aborcję

Lewicowi aktywiści zaatakowali w Lublinie działaczy pro-life, manifestujących przed Ratuszem przeciwko projektowi uchwały, którą władze miasta chcą zabronić prezentowania banerów antyaborcyjnych. Aktywiści w tym samym czasie, wyrażali swoją dezaprobatę dla rosyjskiej agresji na Ukrainę. Z jednej strony zatem sprzeciwiali się wojnie, na której zabija się ludzi, z drugiej atakowali obrońców życia nienarodzonych.

Obrońcy życia prowadzili pokojową pikietę pod Urzędem Miasta w Lublinie. Protestowali przeciwko przygotowanej przez władze miasta uchwale, uderzającej w działania ruchu pro-life. Jeśli uchwała ta została by przyjęta, prezentowanie banerów antyaborcyjnych, na których pokazuje się dzieci zabite wskutek aborcji, byłoby w Lublinie nielegalne i karane. Już kilka dni temu działacze pro-life zapowiedzieli, że zorganizują protest przeciwko procedowaniu tej uchwały. – Uchwałę, jeśli przejdzie, oczywiście zaskarżymy, a póki co wyjdziemy na ulice miasta z kolejnymi pikietami informacyjno-edukacyjnymi. Nie damy zamilczeć prawdy o zbrodni – powiedział Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina.

Pikietę pod Ratuszem zorganizowali członkowie Fundacji Życie i Rodzina. Mieli oni ze sobą duże banery na których widniały zdjęcia dzieci nienarodzonych zabitych podczas aborcji. Najwyraźniej te zdjęcia ukazujące prawdziwe, zabójcze oblicze aborcji, wzbudziły w zwolennikach zabijania nienarodzonych agresję. Obrzucali oni działaczy pro-life wulgaryzmami, starali się wyrwać im z rąk banery. Co ciekawe, chwilę wcześniej manifestowali swoją dezaprobatę dla rosyjskiej agresji na Ukrainę. Z jednej strony sprzeciwiali się więc wojnie, na której zabija się ludzi, z drugiej atakowali obrońców życia dzieci nienarodzonych.

– Jeśli komuś prawda, którą pokazujemy na bannerach, się nie podoba – niech lepiej podejmuje działania, by aborcja się zakończyła. Wtedy nie będziemy musieli wychodzić na ulice i uświadamiać społeczeństwa – skomentował zachowanie agresorów Krzysztof Kasprzak.

To nie pierwszy atak zwolenników aborcji na działaczy pro-life w Lublinie. Wcześniej kilkukrotnie blokowano przejazd ulicami miasta furgonetki antyaborcyjnej. Wielokrotnie obrzucano manifestujących obrońców życia wulgaryzmami i grożono im. Były też sprawy sądowe wytaczane obrońcom życia za prezentowanie wystaw ukazujących czym naprawdę jest aborcja. Za to oskarżano ich o rzekome „wywoływanie zgorszenia w miejscu publicznym oraz tzw. czyn nieobyczajny”. Wszystkie te procesy w Lublinie kończyły się uniewinnieniem działaczy pro-life.

za:pch24.pl

***
W tym właśnie problem. To swoiste rozdwojenie jaźni... Schizo?... Owładnięcie?...
k

Copyright © 2017. All Rights Reserved.