Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Atak na Fundację Lux Veritatis

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Woli odbyła się ostatnia rozprawa wytoczona zarządowi Fundacji Lux Veritatis przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska. Strony wygłosiły mowy końcowe. Wyrok zapadnie 24 marca.
Sprawa sięga 2016 roku, kiedy

Sieć Obywatelska Watchdog zażądała od Fundacji Lux Veritatis informacji na temat pozyskanych i wydanych środków publicznych. Fundacja przekazała takie dane, ale zdaniem Stowarzyszenia były one niekompletne i skierowała sprawę do sądu.

– Podczas całego procesu, jak również w akcie oskarżenia, nie widziałam ani jednego dowodu, ani jednego dokumentu, który wskazywałby na to, że zarząd Fundacji Lux Veritatis popełnił czyn, który nam zarzucono – mówiła dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis, Lidia Kochanowicz-Mańk.

W samym akcie oskarżenia brak jakichkolwiek dowodów na winę ze strony zarządu Fundacji Lux Veritatis – wskazał obrońca Fundacji, mec. Marcin Chodkowski.

– Wiemy, że aby można było komukolwiek przypisać odpowiedzialność karną, jego zachowanie musi realizować znamiona czy pewne cechy, zespół cech, które wspólnie zrealizowane powodują dopiero, że mamy czyn przestępczy. Jeżeli tego nie mamy, jeżeli którejkolwiek ze znamion, choćby jedno nie jest niezrealizowane, to w ogóle nie możemy mówić o popełnieniu czynu zabronionego – powiedział mec. Marcin Chodkowski.

Watchdog Polska oczekuje kary bezwzględnego pozbawienia wolności dla całego zarządu Fundacji – dyrektora Radia Maryja, o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, o. Jana Króla CSsR oraz dyrektor finansowego, Lidii Kochanowicz-Mańk.

– To będzie jasny sygnał dla społeczeństwa, że ten, kto sprawuje władzę, ponosi odpowiedzialność, a im ktoś jest wyżej w hierarchii władzy, tym odpowiedzialność jest większa – oznajmił mec. Adam Kuczyński, pełnomocnik oskarżyciela.

Nie ulega wątpliwości, że proces wytoczony przez Watchdoga to atak na kierownictwo Radia Maryja. Pod adresem o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR oraz o. Jana Króla CSsR  rzucane były obelgi – zauważył obrońca Fundacji Lux Veritatis, mec. Paweł Panek.

– Na przykład takie, że ojciec Jan i ojciec Tadeusz są pełni pychy. Ja rozumiem, że można tak powiedzieć, tylko trzeba wskazać na to jakiś dowód – wskazał mec. Paweł Panek.

Walka o dostęp do informacji publicznej, którego oczekiwało Stowarzyszenie Watchdog, to tylko pretekst – wskazała Halszka Bielecka, działacz pro-life.

– W tym momencie próbuje się nękać nie tylko jakieś media, ale przede wszystkim całą społeczność, którą te media zgromadziły wokół siebie przez wiele lat – mówiła Halszka Bielecka.

Ludzi o katolickich wartościach próbuje się obciążać nieuzasadnionymi oskarżeniami. Jednocześnie sprawa wytoczona Fundacji Lux Veritatis staje się dla Watchdoga narzędziem do pozyskiwania korzyści finansowych – zauważyła dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis.

– Atak i to, co się dzieje podczas procesu, ma dać Stowarzyszeniu Watchdog rozgłos w Polsce, przysporzyć im korzyści finansowych, bo to wykazują na swoich stronach internetowych i zbierają z 1 % środki na tak szczytny cel jak walka z o. Tadeuszem Rydzykiem, o. Janem Królem, Fundacją oraz wiarą – podsumowała Lidia Kochanowicz-Mańk.

Fundację tradycyjnie w czasie rozprawy wspierali członkowie Rodziny Radia Maryja, którzy modlili się przed budynkiem sądu.

Wyrok w sprawie zapadnie 24 marca.

za:www.radiomaryja.pl

***

Stowarzyszenie Watchdog Polska poprzez atak na Fundację „Lux Veritatis” chce zdobyć rozgłos i uzyskać korzyści finansowe

Jedynym celem ataku Stowarzyszenia Watchdog na Fundację „Lux Veritatis” jest zdobycie rozgłosu w Polsce i przysporzenie sobie korzyści finansowych. To wykazują na swoich stronach internetowych, gdyż zbierają środki z 1 procenta na „szczytny cel” walki z wiarą katolicką, z o. dr. Tadeuszem Rydzykiem CSsR, Dyrektorem Radia Maryja, czy z Fundacją „Lux Veritatis”. Proces jest dla nich kampanią reklamową – zaznaczyła Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Watchdog Polska wytoczył zarządowi nadawcy TV Trwam proces karny dotyczący rzekomego nieudostępnienia informacji o wydatkowaniu środków publicznych.W czwartek odbyły się mowy końcowe. Oskarżyciel domagał się kary bezwzględnego więzienia dla członków zarządu Fundacji, mimo że w akcie oskarżenia nie ma żadnych dowodów świadczących o ich winie. Wyrok ma zapaść 24 marca 2022 roku.– Mowa końcowa oskarżyciela do sprawy nie wniosła niczego. Stowarzyszenie Watchdog nie przedstawiło żadnej argumentacji ani dowodu na to, co zostało spisane w akcie oskarżenia. (…) Mowa oskarżyciela była ideologiczna, polityczna. Miała ona wybrzmieć w mediach. W bezpardonowy sposób szkalowano dobre imię każdego z członków Fundacji „Lux Veritatis” – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk.Fundacja i jej obrońcy wskazali, że proces jest bezpodstawny i ma zapewnić Stowarzyszeniu Watchdog rozgłos.

– Jedynym celem ataku Stowarzyszenia Watchdog jest zdobycie rozgłosu w Polsce i przysporzenie sobie korzyści finansowych. To wykazują na swoich stronach internetowych, gdyż zbierają środki z 1 procenta na „szczytny cel” walki z wiarą katolicką, z o. Tadeuszem Rydzykiem CSsR czy z Fundacją „Lux Veritatis” – zwróciła uwagę Lidia Kochanowicz-Mańk.

– Proces jest dla nich kampanią reklamową. To był świetnie wykonany i skuteczny plan, bo – jak wykazano podczas rozprawy – Watchdog zebrał znaczne środki – dodała.

Jeden z obrońców przywołał wypowiedź prezesa Stowarzyszenia Watchdog, która obnaża zamiary oskarżycieli.

– Podczas procesu obrońcy zadawali prezesowi Stowarzyszenia pytania, czy ma on wiedzę dot. korzyści majątkowych uzyskanych przez członków zarządu Fundacji, czy ma wiedzę dotyczącą korzyści osobistych, albo czy ma wiedzę o tym, kogo nakłaniali do tego, by nie udzielić informacji publicznej. Na wszystkie pytania dotyczące zarzutów postępowania prezes Stowarzyszenia Watchdog, który złożył akt oskarżenia, odpowiadał, że nie ma takiej wiedzy. Skąd więc oskarżenie i takie zarzuty? – zapytała retorycznie dyrektor Fundacji „Lux Veritatis”.

Wcześniej sprawę dot. rzekomego nieudostępnienia informacji o wydatkowaniu środków publicznych umarzała prokuratura, a sądy administracyjne przyznawały rację Fundacji „Lux Veritatis”.

Watchdog zadeklarował, że zajmuje się dostępem do informacji publicznej. Stowarzyszenie finansuje m.in. fundacja Stefana Batorego oraz organizacja założona przez Georga Sorosa, który zwalcza państwa narodowe, w tym także polskie władze.

za:www.radiomaryja.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.